U liski w kuchni

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

U liski w kuchni

Post »

Nie chciałam zakładać kolejnego wątku kuchennego bo tyle jest fajnych na forum...
ale nie wiedziałam gdzie sie podziać z moją szynką z szynkowara
no to niech będzie.. u liski w kuchni ...
pewno zmobilizuje mnie to, żeby wrzucić czasem coś smacznego :)

Szynka z szynkowara

Zamiast łopatki kupiłam przerośniętą (niestety) szynkę 1,5 kg (to był błąd!, bo szynka jest sucha)
powycinałam wszystko białe (karmiąc tym raz psa raz kota) pokroiłam na różnej wielkości paski, delikatnie rozbiłam, posypałam gałką muszkatołową i pieprzem
wrzuciłam mięso do miski i zalałam zalewą
- 1/2 szkl wody
- 1 łyżeczka cukru pudru
- 2 łyżeczki soli peklującej
chwilę wyrabiałam, miskę przykryłam i włożyłam do lodówki.


Po 24 godzinach całość przełożyłam do worka, upychając bardzo ciasno, worek zawiązałam, włożyłam do szynkowara, zamknęłam i włożyłam do lodówki na 2 dni


po 48 godzinach szynkowar wstawiłam do garnka z wodą, podgrzałam i przez 2 godziny "parzyłam" szynkę w temp. 80 st C



Po 2 godzinach szynkowar wstawilam natychmiast do zimnej wody i oziębiałam aż całkowicie wystygł. Wtedy przeniosłam go do lodówki na kilka godzin

Rano wyciągnęłam szynkę z szynkowara
ściągnełam woreczek, pokroiłam szynkę
i mimo, że trochę sucha zjadłam ze smakiem (w końcu moja, ekologiczna) dodając wielkanocny chrzan z jajkami :)

Będę dalej eksperymentować a efektami dzielić się na forum..

To był mój pierwszy wyrób z szynkowara..
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1757
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: U liski w kuchni

Post »

Brawo Iza!

Na pewno była smaczna, bo bez chemii i własnej produkcji :D

Czekam na dalsze relacje, bardzo jestem ciekawa co też dzieje się u Izy w kuchni ? :D
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: U liski w kuchni

Post »

O.....też mam takie urządzenie.Nie używane....dzięki za przypomnienie
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: U liski w kuchni

Post »

Iza dawno temu też peklowałam i robiłam sama szynki.Teraz już mi się nie chce,chociaż właściwie teraz dopiero powinnam tak działać bo przecież tak jest zdrowiej a wiek ma swoje prawa.To dobry pomysł gdy teraz wszystko utaplane w chemii. ;:196
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: U liski w kuchni

Post »

Dziewczyny podzielcie się przepisem jak macie fajny..
Ja nie mogę jeść tej sklepowej szynki..
baaardzo mi nie smakuje...
muszę sobie sama coś wykombinować do jedzenia...
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: U liski w kuchni

Post »

A ja w ogóle nie wiedziałam , że są szynkowary :shock: :shock: :shock:
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4094
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: U liski w kuchni

Post »

Kurcze - no stara baba jestem, a o szynkowarze nie słyszałam. :shock: :oops:
Szynki sklepowe też mi nie smakują.
Ale - sorki - ta wygląda jak mięso duszone. A jest różnica w smaku?

Zajrzę sobie potem jeszcze do linka, który Ave wkleiła.
Pozdrawiam serdecznie
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: U liski w kuchni

Post »

Jest różnica w smaku... bo nie jest plastikowa (ja tak sklepowe nazywam)
ale musze popracować nad doborem przypraw...
to była moja pierwsza szynka.. będa następne :)

Ave znam stronkę :) .. to właśnie ona mnie zainspirowała do zakupu szynkowara ...

To może znów coś zaproponuję do chleba...
albo zamiast chleba...

żółty ser faszerowany


Robię z pół kg ...
używam goudy

gotuję go w woreczku aż będzie miękki i elastyczny
potem rozwłkowuję na stolnicy, nakładam co mam
zwijam w roladę i do lodówki na noc..

a czym można nadziać...
Ja robię 2 masy

pierwsza to serki topione z odrobiną masła i czymś ostrym
-papryka, pieczarki, ogórki marynowane

smaruję od brzegu... dokąd mi wystrczy masy i zaczynam zwijanie od tego brzegu, żeby ta ostra masa była w środku

druga masa to przeglad lodówki :)
ser topiony plus masło plus

do wyboru
-jajka, szynka, kabanos, salami
- świeży ogórek, papryka, rzodkiewka, koperek


czyli co mamy w lodówce i na co mamy ochotę :)

Polecam ... ja jem bez chleba z chrzanem
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
aconitum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1279
Od: 30 lip 2008, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: U liski w kuchni

Post »

właśnie coś takiego chodzi mojemu M. po głowie od dawna...
zrobię na pewno i z góry mówię, że mu smakuje!
Anka
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: U liski w kuchni

Post »

Zrobiłam kolejną szynkę.

Tym razem kupiłam łopatkę.
Długo mieszałam mieso z zalewą (dodałam owoce jalowca, majeranek, tymianek ziarenka pieprzu) i od razu włożyłam do szynkowara, przycisnęłam mocno i zostawiłam na 2 dni w lodówce..
jeszcze kilka razy i dojdę do perfekcji :)

a dziś zaproponuję coś na obiad:

3. Kluski na parze

To fajne danie podobne do czeskich knedliczków...

ciasto drożdżowe (każdy ma swój sposób wyrabiania.. ja kupiłam kiedyś miskę Tupperware... przypadek i w niej robie.. tzn. grzeję mikrofalówkę przez minute i do nagrzanej wkładam tę miskę ... )

podaję składniki:

rozczyn


- 5 dag drożdży
- 1 łyżka cukru
- 4 łyżki mleka ciepłego
- 2 łyżki mąki

Wymieszać pozostawić do wyrośniecią na ok. 30 min

do tego dodać:

- 2/3 szkl ciepłego mleka (podgrzewam w mikrofali przez min... i mam ją ciepłą)
- 2 jajka
- ok. 0,5 kg mąki
- 0,5 łyżeczki soli

wyrobić wg. własnego sposobu i pozostawić do wyrośnięcia 2 razy po 30 minut

Ja nie wałkuję na stolnicy.. urywam, w rękach i kształtuję kule.

czekam aż wyrosną... i po wyrośnięciu zaczynają mieć "wygląd"


tak z pół godziny czekam... a jak wyrosną... to wkładam do naczynia do gotowania na parze
zmykam przykrywką i tak paruję 6 minut .. wyciągam


M. je z gulaszem
a synuś polane czekoladą

(mleczną roztapiam i polewam.. jadł na Słowacji na obozach narciarskich i sobie chwalił... a mamusia synkowi wszystko przygotuje... niestety nie mam zdjęcia bo czekoladę zjedli zanim kluski uparowałam ... i synuś musiał zjeść z gulaszem :) )

polecam... naprawdę fajne danie!
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: U liski w kuchni

Post »

Iza,ja chyba skorzystam z tego przepisu
http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,3 ... caid=5a0d2
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: U liski w kuchni

Post »

Aszka pisze:Iza,ja chyba skorzystam z tego przepisu
http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,3 ... caid=5a0d2

oooo fajny pomysł..
pochwal się potem jak Ci wyszło..
żelatyna spowoduje, że będzie galareta.. mniam mniam :)
to ja też wypróbuję przepis...

dzięki !
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: U liski w kuchni

Post »

4. Pasztet z szynkowara

0,5 kg boczku "wytopiłam"
dodałam 0,8 kg łopatki
i smażyłam razem
w międzyczasie przygotowałam:

2 marchewki, pietruszkę, kawałek selera
2 cebule, por
2 bułki czerstwe


kiedy boczek się wysmażył wrzuciłam wszystko do szybkowara i zamknęłam go dusząc wszystko 35 min.
a na patelni przysmażyłam 15 dag wątróbki wołowej

Jak się wyłączyło, ostudziłam warzywa zmieliłam razem z wątróbk i otrzymaną masę włożyłam do szynkowara


zamknęłam i parzyłam w 80 st ok. 2 godziny ...

Jestem zaskoczona smakiem.. pycha!
z uśmiechami Iza
u liski
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”