Apteka na działce

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce

Post »

Witam jeszcze w starym roku.
Teresko jakiś czas temu zainteresował mnie Różeniec - kupiłam 2 opakowania i nawet myślałam o uprawie ale u mnie wysoki poziom wód gruntowych i ciężko zapewnić odpowiednie warunki .
Zależało mi na uregulowaniu bardzo niskiego ciśnienia i poprawie wzroku ...
Zero efektów ... szukam dalej.
mirzan pisze:Alergików pomijaj,solidny alergik może być uczulony na samego siebie,a od siebie trudno się wyprowadzić.
Nie doczytałam się przeciwwskazań odnośnie alergików - o co tam chodzi ?
Przyplątała mi się alergia w IV.1986r i ciągle poszerza swe pole działania ale " na siebie jeszcze nie jestem uczulona" :;230
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Apteka na działce

Post »

christinkrysia pisze:Przyplątała mi się alergia w IV.1986r i ciągle poszerza swe pole działania ale " na siebie jeszcze nie jestem uczulona" :;230
Najgorsze uczulenie jakie może być,to uczulenie na męża,własnego.A na poprawę wzroku,to cytryniec,w każdej postaci.
U mnie różeniec rośnie w takim miejscu,które od początku zimy do wiosny jest zalane.Jakoś sobie
radzi.Ostatecznie można usypać niewielki pagórek i tam posadzić różeńce.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce

Post »

No widzisz ... a z informacji o uprawie wynika,ze nie powinien w takich warunkach rosnąć.
Większość rabat mam podwyższone - już siły opadają i ziemi wkoło brakuje ale inaczej kwiaty z cebul i kłączy byłyby na jeden sezon. Po jakimś czasie trzeba ziemię uzupełniać.
Masz na myśli cytryniec chiński ?
Już rosną u mnie 3 sadzonki ( roczne) ale sporo przyjdzie poczekać na owoce.
Uczulenie na własnego męża faktycznie paskudna przypadłość :;230
... można to mieć nie mając zdiagnozowanej alergii prawda?
Całe szczęście,że mnie to nie dotyczy.
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Apteka na działce

Post »

christinkrysia pisze: Uczulenie na własnego męża faktycznie paskudna przypadłość :;230
... można to mieć nie mając zdiagnozowanej alergii prawda?
Całe szczęście,że mnie to nie dotyczy.
Ta przypadłość każdego spotyka,prędzej czy później.Może trochę opóźnić herbatka z fenkułu,
z buzdyganka i inne takie wiagry.
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Apteka na działce

Post »

też jeszcze nie mam uczulenia na męża :;230
Krysiu,chodzi o to że rośliny stymulujące odporność wpływają na limfocyty ,bodajże T odpowiedzialne za pewne reakcje alergiczne.. :)
Kiedyś na wzrok stosowano świetlik, ale ciężko go teraz znależć, przynajmniej tu gdzie mieszkam.
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Apteka na działce

Post »

MariaTeresa pisze:Kiedyś na wzrok stosowano świetlik, ale ciężko go teraz znależć, przynajmniej tu gdzie mieszkam.
Przecież nie da sie go znaleźć,jak się ma słaby wzrok.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce

Post »

Mirek Ty masz wyjątkowo " sytuacyjny dowcip" brawo ;:138
Znam to z codzienności bo mąż tez identycznie reaguje ... niby nic się nie dzieje aż do chwili gdy coś odpowiedniego powiem.
On ... "uszyje" resztę a ja mam problemy z opanowaniem śmiechu.
Całe szczęście,że wierzbownica drobn. w użytku od czasu do czasu bo byłby problem z zaworkami ... :;230

Teresko wszystko wskazuje na to, że prędzej czy później każdego dopada uczulenie na współmałżonka tyle,że Mirek pewnie na zapas już coś bierze.

Faktycznie przy słabym wzroku czasami umkną mi ważne wiadomości i świetlik też ;:112
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Re: Apteka na działce

Post »

:;230 kiedy go znajdowałam już byłam "okularnikiem"
ale światełko "świetlika" niewątpliwie łatwiej zobaczyć :;230
A bardziej serio to chyba najskuteczniejszy jest laser :roll:
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
amery
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 17 lip 2008, o 20:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Apteka na działce

Post »

Bardzo ciekawy dział. Choruje na REUMATYZM, smaruje stawy ręce zywokostem- w lecie robie okłady z liści, teraz mam korzeń zywokostu usmażony na tłuszczu. Pół roku nie mogłam spac , budził mnie silny ból. Pomocny okazał sie imbir i kurkuma. Mam jeszcze zdrętwiałe 3 palce. Leki nie pomagały.
Poszukuje pomocnych ziół przy zdretwialych zścierpnietych nogach-dla mojego taty.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce

Post »

amery witaj.
Cieszy mnie,że korzystasz z właściwości roślin leczniczych - przy tzw stałych chorobach to dużo bezpieczniejsza pomoc choć wszyscy wiemy, że bez tabletek itp. nie obejdzie się.
Od 2 lat mam RZS i ciekawi mnie jak stosowałaś imbir i kurkumę - jeśli możesz to podziel się praktyczną wiedzą a temat drętwienia to nie taka prosta sprawa bo może mieć wiele przyczyn.
Trzeba by je zdiagnozować i dopiero szukać lekarstwa - tak ja zrobiłam z palcami prawej dłoni.
Teraz nie mam z nimi problemu.


Z okazji Nowego Roku wszystkim znajomym, którzy odwiedzają mój wątek zostawiając ślad po sobie i pozostałym gościom zaglądającym po cichutku składam noworoczne życzenia

Obrazek
amery
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 17 lip 2008, o 20:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Apteka na działce

Post »

Homeopata zalecił mi aby po łyżce dodawać imbir i kurkume do potraw które jemy. Ja biore 1/3 szkl.wody wsypuje mielony imbir i kurkume i wypijam, popijajac jeszcze. Zalecenia jeszcze były aby codziennie wypić po pół szklanki soku z buraków,marchwi- razem szklanke.
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Apteka na działce

Post »

Dzięki. Imbir i kurkuma to jedna z wielu przypraw stosowanych w naszej kuchni ale muszę bardziej się nimi zainteresować. Rozumiem,że stosowałaś sproszkowane ...
W moich stronach szukałam Homeopaty bo miałam ochotę wybrać się tak dla ciekawości ale nie znalazłam.Czytałam kilka książek aby zorientować się w temacie.
Reszta na PW pisałam i czekam na kolejną odpowiedź.
mirzan
---
Posty: 4279
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Apteka na działce

Post »

christinkrysia pisze:W moich stronach szukałam Homeopaty bo miałam ochotę wybrać się tak dla ciekawości ale nie znalazłam.
Kto wie, może dobrze,że nie znalazłaś.Zaniosłem kiedyś swoje kolana do prawdziwego ortopedy.
Pani doktor przepisała mi zastrzyki dostawowe.Drugi miesiąc się kończy,zastrzyków dostałem
ponad 20, a poprawy nie ma.Skutki tylko w kieszeni.Przeczytałem w końcu ulotkę- Zeel T,
środek homeopatyczny.Napompowano mnie wodą destylowaną,wypompowano trochę forsy
i zostało tylko doświadczenie na temat homeopatii.Oraz prywatnej służby zdrowia.Cała kolejka
chorych była tankowana tym płynem.
Przemyślałem sprawę,doszedłem do wniosku,ze mam jakieś uprzedzenia do czarologii.No to na próbę
kupiłem sobie Traumol,ponoć rewelacja.Nasłodziłem się granulkami cukru,tak,że wino ze mnie można
było zrobić, a poprawa jak po zelu,czyli zero.Lepsza datura w butelce niż homeopatia za niezłe
pieniądze, ten Zeel,to dwie stówki,jedna wizyta,ok 80 zł,każdy zastrzyk ok 40zł.
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”