No to Arielku do dzieła! Zdolniacha jesteś... z oczkiem (w wersji mini ale jednak ;-)) poradziłeś sobie to i z sauną dasz radę!
Nie byłam jeszcze w krakowskim aquaparku i pewnie przez następne pół roku sie tam nie wybiorę a potem jak już pojedziemy na basen to z Brzuńkiem tzn dzidziem i pewnie nie będzie szans na saunę... echhh przechlapane... no chyba, że wybierzemy sie razem i na czas sauny pobawisz forumowego bobaska?
Hmmm... po namyśle jednak stwierdzam, że fajniejsze są takie prywatne sauny, na tych basenowych nie ma intymności... nic innego nie pozostaje jak tylko skok na bank i budowa własnej ;-) Aż jutro posprawdzam ile taka przyjemnośc może kosztować... a może lepiej bym tego nie wiedziała?
Wątek dla korzystających z sauny
Kiedyś unikałam sauny bo mam pękające naczynka i bałam się, że sauna przyspieszy ich pękanie. No ale dałam się namówić i już nigdy nie przestanę chodzić! Sauna jest naprawdę super! Chodzę tylko do tej suchej, bo w parowej jest dla mnie za gorąco i nie mogę oddychać tak parzy.
Uważam, że sauna w zimie to jest to! Stymuluje odporność!
Uważam, że sauna w zimie to jest to! Stymuluje odporność!