Wino z winogron

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam, moje wino wieloowocowe ma już 2 miesiące i 7 dni. Jest po 3 zlaniach, klarowne. Pracuje bardzo rzadko. Czy mogę już je zlac do butelek? Czy jeszcze niech pracuje w balonie?

Ewa
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Post »

Witam.

Zlej jeszcze raz poczekaj do dwóch tygodni maksymalnie i do butelek.Ja staram się tak żeby czas produkcji wynosił około 3 miesięcy +- tydzień.
Pozdrawiam i niech wino będzie z wami :D :D .
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Ewo - po 3-ch zlaniach i jeszcze pracuje (bąbluje) ?? Chyba niemożliwe. Jeżeli jest klarowne i przede wszystkim smaczne, tzn. takie jakie Ci odpowiada - to jak najbardziej można do butelek. Chociaż ja np. wcale się z tym nie spieszę. Po pierwszym zlaniu znad osadu (przeważnie po ok. 2-ch miesiącach) jak już nie bąbluje - dosładzam i zpowrotem do balonu. Po następnym miesiącu zlewam kolejny raz (osad przeważnie jest jeszcze) - i zpowrotem do balonu. Ale teraz już balon wędruje do piwnicy. No i właśnie - jeżeli balon jest mi potrzebny to wino przelewam do butelek. Jeżeli nie - wino pozostaje w nim aż do wiosny następnego roku o ile nie zostanie wypite lub rozdane.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

Wino przestaje pracować jak skończy się cukier, lub jak zawartość alkoholu wzrośnie do zbyt wysokiego poziomu. Ewentualnie jak temperatura będzie za niska. W pierwszym przypadku masz wytrawne, w drugim mocne. A jak chcesz słodkie i średnie, to musisz schłodzić, żeby drożdże się nie rozmnażały :wink:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Zapomniałam fotki wkleić
oto moje wino

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1045
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Fallenangelv bardzo dziękuję za odpowiedź.
karpek- powiem tak, że czasami sobie pyrknie :lol: Właśnie nam jest potrzebny balon do następnego nastawienia wina z winogrona ciemnego.
bishop- Krzyśku, wino było nastawiane w upały, temperatura była wysoka, dzisiaj zlewaliśmy po raz 3. Smakowaliśmy słodkie, % ma /cukru było dodane 4kg sukcesywnie na 10 litrowy balon. Klarowne jak wyżej na zdjeciu
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Post »

Widać "gołym okiem" że jest czyste i klarowne ! Gratuluję. Jeżeli balon jest potrzebny - to nie ma się co zastanawiać - zlać do butelek i do piwnicy na leżakowanie. Na święta będzie "cymesik".
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
sonia71
50p
50p
Posty: 52
Od: 17 mar 2008, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wino z winogrona

Post »

witam wszystkich,wlaśnie przeczytałam cały wątek i po południu chciałabym nastawić swoje pierwsze wino właśnie z winogron działkowych ale mieszanych,moje pytanie jest moze bardzo proste :oops: ale pytam bo nie wiem:otoż muszę kupić na początek -
butlę np.40 litrów i rurkę fermentacyjną -plastik czy szklana a może bez znaczenia ,
zrozumiałam że wlewam odrobinę wody w rurkę (z kranu czy przegotowana) której w żadnym momencie nie korkuję ,a tak ogólnie to w całym procesie nigdy bulta nie jest całowicie zamknięta? :roll: oraz wężyk do ściągania wina w czasie wyczyszczenia z osadu
jeszcze moje wnioski to :winogrona nie myte ale zgniecione ktore nie wymagają użycia drożdzy
i jeszcze pytanko-mam sok z aronii(dostałam od znajomej)w którym momencie go dodać?
Mój Ogród...zaniedbałam ...
Fallenangelv
---
Posty: 1821
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Wino z winogrona

Post »

sonia71 witam.
Weż wiadro plastikowe wygnieć winogrona ręcami (same grona) wlej ten sok z aronii od razu podczas gniecenia wsyp połowę cukru od razu wlej przegotowaną wodę i wlej to do słoja jak się cukier rozpuści(woda nie za gorąca żeby słój nie pękł).
Ja nie używam żadnych rurek fermentacyjnych - na słój zakładam czystą trochę cieńszą skarpetkę gas sam bedzie wychodził.
Potrzebny będzie ci tylko wężyk do spuszaczania znad osadu.
A i nie myj owoców to nie będziesz musiała dodawać drożdzy.
Ja jak spuszczam to powiem ci że dobrym filtrem są damskie rajstopy :D Balon jakiego ja używam to jest 34-zalany jest do około 25 litrów.
Życzę powodzenia.
Awatar użytkownika
sonia71
50p
50p
Posty: 52
Od: 17 mar 2008, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wino z winogrona

Post »

bardzo dziękuję :D
Mój Ogród...zaniedbałam ...
Awatar użytkownika
karpek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1631
Od: 16 lut 2008, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/

Re: Wino z winogrona

Post »

Nie wiem czy zdążysz to przeczytać przed nastawieniem swojego pierwszego wina - ale ja mam trochę inną opcję dla Ciebie.
Fallenangel to doświadczony "producent" wina, dla którego wszystko jest standardowo proste i wcale się nie dziwię.
Ja bym polecał jednak mniejszy baniak - 25 litrów. Jest bardziej "standardowy".
Dla "początkującego" zdecydowanie polecam plastykowy korek i rurkę (może być szklana - bez znaczenia). Woda wlana do niej do wysokości zgrubień (od czasu do czasu trzeba dolać).
Drożdży szlachetnych - winnych - rzeczywiście do winogron dodawać nie trzeba. Także winogron nie myjemy - można tylko przepłukać (spłukać) w chłodnej wodzie.
Nasze czy ogólnie "polskie" winogrona wymagają dodania cukru do nastawu. Ta dodana ilość cukru wbrew pozorom jest bardzo ważnym czynnikiem w naszej swojskiej produkcji. Każdy dodaje trochę inaczej. Ale najważniejsze to: jaki jest litraż baniaka, ile dodano wody i czy owoce są słodkie, słodko-kwaśne czy kwaśne. Dodatkowo ważne jest jakie w sumie chcemy mieć wino - słodkie czy wytrawne ?
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Awatar użytkownika
sonia71
50p
50p
Posty: 52
Od: 17 mar 2008, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wino z winogrona

Post »

jeszcze nie zdążyłam ale wczoraj mój M.dostarczył na 4 piętro wieeelki pewnie 80 l. :shock: balon(podarowany) ale oboje stwierdziliśmy że właśnie na początek jak winko wyjdzie dobre to lepiej dawkowac przyjemność :lol: a taki balon na dwoje to... :roll: a w dodatku byłby głównym przedmiotem w blokowym mieszkanku więc zakręcimy się za mniejszym właśnie ,Dzięki za wskazówki :D
Mój Ogród...zaniedbałam ...
maniek60
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 27 gru 2010, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wino z winogrona

Post »

A ile czasu winogrono trzeba fermentować ?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”