Co robić, by nie dać się zjeść żywcem?

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1532
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Co robić, by nie dać się zjeść żywcem?

Post »

Co robić by nie dać się zjeść żywcem przez komary, kleszcze, gzy etc... ? Obrazek
Jakie są Wasze sposoby na przeżycie lata bez swędzących bąbli?
Które środki chemiczne są skuteczne i zarazem bezpieczne dla nas? Czy ogrodowe świece na insekty zdają egzamin? Obrazek A może coś z natury - olejki eteryczne, rośliny?
A gdy już nas pogryzą to czym złagodzić swędzenie? Obrazek
Awatar użytkownika
Siedmiokropka
100p
100p
Posty: 160
Od: 11 maja 2007, o 13:16
Lokalizacja: Puszcza Białowieska

Post »

Już jest taki wątek :roll:

Ale napiszę co ja stosuję:
- naturalny: olejek goździkowy
- wcale nie naturalny: off max ( A sio! też jest dobry)
- ponieważ dostaje ogromnych burchli po pogryzieniu stosuję Hydrocorizonum ( ok 13 zł w aptece)

Wiem że w środkach na komary trzeba sprawdzać zawartość jakiegoś środka chemicznego którego nazwy oczywiście nie pamiętam :roll: :oops: Ma go być powyżej 2000 jednostek. Jak jest mniej to nie będzie skuteczny. Ale napisałam :oops:
Boże spraw by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
Awatar użytkownika
TASIA
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 21 maja 2008, o 15:24
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Post »

A jak nas pogryzą to plasterek cytryny na bąbla i swędzi mniej
Kasia
Awatar użytkownika
BarWo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1092
Od: 24 sty 2008, o 19:11
Lokalizacja: Siedlce

Post »

Lub sokiem z babki lancetowatej jeżeli w pod ręką nie ma cytryny :)
Serdecznie pozdrawiam Barbara
Rzucony kamień staje się opoką.../psalm/
doniczkowe... przyblokowy w garnku
Geo
50p
50p
Posty: 79
Od: 15 lut 2008, o 14:19
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Tylko mugga jest skuteczna.
Kiedyś była wyłącznie na receptę w jednej aptece w Warszawie, ale teraz jest już chyba wszędzie i bez większych mecyi.
Komercyjna chemia to tandeta.
Awatar użytkownika
agrazka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3193
Od: 22 maja 2005, o 23:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post »

a jeśli chodzi o okna, jak zabezpieczacie. Moskitiery - jakie?
Czy ktoś robi drzwi moskitierowe z wejściem dla psa?
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1532
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

A coś dla maluszka 5 - 6 miesięcznego?

Moskitiera - O.K. była w komplecie do łóżeczka turystycznego ;-)
Olejki eteryczne jakoś się nie sprawdziły - problem z ekspozycją! Gdy wkropiłam kilka kropel na chusteczkę i włożyłam do wózka to Malwa zaraz tą chusteczkę dorwała i do buzi wzięła! Gdy pokropiłam wózek z zewnątrz to nie zadziałało - chyba musiałabym wózek utopić w tym olejku :? Ofem (off) delikatnie pryskam wózek po zewnętrznej stronie (czyli po tej do której dziecko nie ma dostępu) i chyba to działa, bo ja z lasu wracam zjedzona a Malwa z jednym góra dwom ukąszeniami :lol:

Witamina "B" zmienia zapach potu, na taki którego komary nie akceptują (info od pediatry i farmaceuty). Podobno dzieci starsze (tzn dwuletnie wzwyż ;-)) gdy dostają regularnie vibowit do picia to są mniej kąsane :idea:

W marketach są takie świece/ pochodnie przeciw komarom - czy to działa?
Awatar użytkownika
coccinella
1000p
1000p
Posty: 1298
Od: 8 kwie 2008, o 12:42
Lokalizacja: Kiel - DE

Post »

Dorka - no niestety niewiele jest, ale zawsze możesz psiknąć na ubranko, a nie na skórę.

Ja w mieszkaniu mam takie cudo, co sięwkłada do kontaktu, z wkłądem w postaci jakby "kredowego" różowego prostokącika. Kupiłam to z zapasem wkładów chyba z 2 lata temu w rossmanie i działa rewelacyjnie. Tyle, ze jużpotem tego nie widziałam i nie wiem, jak się nazywa to cudeńko. Ale działa rewelacyjnie. I na pewno nie był to rajd, bo rajd ma pojemnik z płynem.
Świece na komary też były dobre, ale są ciut śmierdzące i wysiedzieć się przy nich nie za bardzo da. Poza tym jak wieje, to cały smród wywiewa i komary mają je gdzieś.
Pozdrawiam, Iwona.
moje wątki
ten się nie myli co nic nie robi
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1532
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Biedroneczko, teraz jest jakiś środek do kontaktu z piaskiem a przynajmniej tak jest to reklamowane (?), nie miałam tego jeszcze w ręce, nie wiem co to warte... Zapomniałam nawet nazwy :lol:
Tylko czy opary z tych urządzeń nie są trujące dla małych zwierząt? (chomik, królik i rybki). Dzieciaczka można z domu wynieść na czas pracy urządzenia ale akwarium jest nie do ruszenia :?

No to świece są superrr! Nie tylko odpędzają komary ale i ludzi - 100% skuteczności :lol:
Awatar użytkownika
bunia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 317
Od: 6 maja 2007, o 16:28
Lokalizacja: Łódź

Post »

Ja stosuję Rajda w płynie (albo inną firmę) do kontaktu na noc. Ale u nas wszyscy dorośli a nie wiem czy jest to bezpieczne dla dzidzi. W tym roku jeszcze nie używałam - na razie spokój, czekam na inwazję w gotowości!
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1532
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Niestety Buniu, raid jest stosunkowo bezpieczny dla dzieci w wieku +3 lata.

Właśnie testujemy lampę owadobójczą :roll: efekty? w tej chwili brak efektów :roll:
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6531
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

We wszystkich ogródkowych knajpach na południu Europy (i w innych pewnie też) widać takie lampy różnej mocy, wielkości, koloru, częstotliwości i głośności psykania na nich tego, co lata i ma tam psykać definitywnie. Skuteczne to jest na zewnątrz, ale i w sklepach takie widziałam, nad głowami personelu, nad wieszakami z wędlinami, w róznych miejscach, ale zawsze wysoko, poza dostępem dziecięcych (i w ogóle wszystkich) rączek. Nie wiem tylko od czego ta skuteczność zależy :oops:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Olejek goździkowy na mnie jakoś nie działał...
Za to na ukąszenia (nie tylko komarów) rewelacyjnie działa okład z liscia babki zwyczajnej. Trzeba tylko dobrze zgnieść liść, żeby puścił sok i przyłozyć jak najszybciej po ukąszeniu.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”