Dania z/na grilla.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Piersi z kurczaka
Dzieci lubią np piersi z kurczaka tylko posolone i smażone nie bezposrednio na grilu ani na tacce ale na złożonej podwójnie folii /coś jak pokrywka od pudełka po butach/ z dodatkiem masła, do tego grzanka z bułeczki /położyć na chwilkę na grilu do lekkiego zrumienienia i gdy jest rumiana potrzeć czosnkiem-działa jak tarka/, do tego dobry sok i spać.
Polecam też tortille te z Pascala ale weź ser taki jak w przepisie ja zrobiłam raz chyba z goudą i to nie było to. Powodzenia i życzę smacznego.
Dzieci lubią np piersi z kurczaka tylko posolone i smażone nie bezposrednio na grilu ani na tacce ale na złożonej podwójnie folii /coś jak pokrywka od pudełka po butach/ z dodatkiem masła, do tego grzanka z bułeczki /położyć na chwilkę na grilu do lekkiego zrumienienia i gdy jest rumiana potrzeć czosnkiem-działa jak tarka/, do tego dobry sok i spać.
Polecam też tortille te z Pascala ale weź ser taki jak w przepisie ja zrobiłam raz chyba z goudą i to nie było to. Powodzenia i życzę smacznego.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Parzynicha
Domyślam się, że grilowania macie już dość choćby ze względu na upały ale muszę Wam powiedzieć, że jedliśmy u znajomych co prawda z ogniska taką potrawę o nazwie "parzynicha". Ta parzynicha to nic innego jak ułożone warstwowo w kociołku: boczek, ziemniaki w plasterki, kiełbasa do tego cebulka, pietruszka i marchewka. Tylko, że trzeba długo czekać aż dojdzie bo ok 2 godzin. Uwielbiam dania z grila i ogniska. Chyba pochodzę od jaskiniowców.
Domyślam się, że grilowania macie już dość choćby ze względu na upały ale muszę Wam powiedzieć, że jedliśmy u znajomych co prawda z ogniska taką potrawę o nazwie "parzynicha". Ta parzynicha to nic innego jak ułożone warstwowo w kociołku: boczek, ziemniaki w plasterki, kiełbasa do tego cebulka, pietruszka i marchewka. Tylko, że trzeba długo czekać aż dojdzie bo ok 2 godzin. Uwielbiam dania z grila i ogniska. Chyba pochodzę od jaskiniowców.
A ja polecam kaszaneczkę grillowaną na tackach do grilla posmarowanych olejem, żeby się nie przykleiła. Podsmażamy pięknie z obu stron, aż skórka zrobi się mocno brązowa. Mniammm....
Polecam jeszcze chleb smażony sam, a potem taki chrupiący posmarowany masełkiem czosnkowym własnej roboty. Pychotka.
Grilluję również cukinię - pokrojoną w cienkie plasterki, skropioną olejem i posypaną przyprawami przechowuję w lodówce kilka godzin, a potem na grilla. A potem do tego sosik czosnkowy - Aż żałuję, że tegoroczny sezon grillowy już chyba minął.
Pozdrawiam!!!
Polecam jeszcze chleb smażony sam, a potem taki chrupiący posmarowany masełkiem czosnkowym własnej roboty. Pychotka.
Grilluję również cukinię - pokrojoną w cienkie plasterki, skropioną olejem i posypaną przyprawami przechowuję w lodówce kilka godzin, a potem na grilla. A potem do tego sosik czosnkowy - Aż żałuję, że tegoroczny sezon grillowy już chyba minął.
Pozdrawiam!!!
- agrazka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3193
- Od: 22 maja 2005, o 23:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Ja bardzo lubie chleb, posmarowany masłem i posypany wegetą i na grill.
Mięso mielone, doprawaione wg uznania, nadziewam na patyczki od szaszłyków, spłaszczam i na grill.
I do tego taki sos, bardzo dużo natki z pietruszki- poszatkować, dodać czosnek i sół, zalać oliwą z oliwek. Musi być takie prawie gęste od pietruszki.
Mięso mielone, doprawaione wg uznania, nadziewam na patyczki od szaszłyków, spłaszczam i na grill.
I do tego taki sos, bardzo dużo natki z pietruszki- poszatkować, dodać czosnek i sół, zalać oliwą z oliwek. Musi być takie prawie gęste od pietruszki.
serdecznie - Grażyna - Mój ogród...
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Wspomnień letnich czar
Pieczarki - same kapelusze, chętnie duże i z "wrąbkiem" umyć, nie obierać, wewnątrz lekko posolić, położyć po kawałeczku masła i grilować kilka minut na dużym żarze, nie odwracać na drugą stronę, zdejmować delikatnie, żeby nie wylać sosiku.
Kukurydza - młode ale już dojrzałe kolby kukurydzy obrać z "włosów", tzn. odgiąć liście i oderwać jak najwięcej "nici" oplatających kolbę, ubrać z powrotem w liście i grilować obracając do czasu, aż liście będą brązowe.
Pomidory - połówki pomidorów skropić oliwą, posypać solą i ziołami suszonymi (estragon, tymianek, lubczyk albo co kto lubi) i piec na grilu na tacce z dziurkami, aż skórka się mocno zmarszczy. Nie przewracać na drugą stronę.
Ziemniaki - obgotować umyte, w miarę równej wielkości ziemniaki w wodzie z solą, jeszcze półtwarde owinąć folią aluminiową jak cukierki i piec na ruszcie, albo w żarze po skończonym grilowaniu. Jeść z samą solą i masłem, albo z twarożkiem z cebulką i szczypiorkiem, albo z masłem czosnkowym czy ziołowym, albo z jogurtem z bazylią, albo z oliwą i rzeżuchą itd. Koniecznie dodawać zieleninę, jaką kto ma w okolicy, powyższe ziółka, to tylko przykłady, w ostateczności można posypać suszonym tymiankiem.
Cebula - grube plastry dużej cebuli piec na średnim żarze z obu stron. Posolić i jeść.
Czosnek - główkę czosnku przekroić w poprzek, skrawając czapeczkę, miejsce przecięcia posmarować oliwą. Piec na grilu (albo w piekarniku) dotąd, aż widoczne ząbki się skurczą i będą odstawały od "ścianek". Upieczone ząbki dają się łatwo wycisnąć z główki i rozsmarować na chlebie, grzance, kotlecie itd. Można też dodawać je do sałatek i jeść do woli, bo nie są aż tak "pamiętliwe", jak surowe, a nie mniej zdrowe.
Banany - piec banany w skórkach, aż się z wierzchu zrumienią. Uważać przy zdejmowaniu skórki, bo środek jest bardzo gorący i parujący.
Ananas - świeży ananas, obrany i pokrojony w plastry piec na grilu z obu stron. Można wcześniej posmarować oliwą. PYCHA!!! (Ananas z puszki chyba się nie nadaje, ma za dużo wilgoci, ale może komuś to podpasuje, ja robiłam tylko ze świeżego.)
Pieczarki - same kapelusze, chętnie duże i z "wrąbkiem" umyć, nie obierać, wewnątrz lekko posolić, położyć po kawałeczku masła i grilować kilka minut na dużym żarze, nie odwracać na drugą stronę, zdejmować delikatnie, żeby nie wylać sosiku.
Kukurydza - młode ale już dojrzałe kolby kukurydzy obrać z "włosów", tzn. odgiąć liście i oderwać jak najwięcej "nici" oplatających kolbę, ubrać z powrotem w liście i grilować obracając do czasu, aż liście będą brązowe.
Pomidory - połówki pomidorów skropić oliwą, posypać solą i ziołami suszonymi (estragon, tymianek, lubczyk albo co kto lubi) i piec na grilu na tacce z dziurkami, aż skórka się mocno zmarszczy. Nie przewracać na drugą stronę.
Ziemniaki - obgotować umyte, w miarę równej wielkości ziemniaki w wodzie z solą, jeszcze półtwarde owinąć folią aluminiową jak cukierki i piec na ruszcie, albo w żarze po skończonym grilowaniu. Jeść z samą solą i masłem, albo z twarożkiem z cebulką i szczypiorkiem, albo z masłem czosnkowym czy ziołowym, albo z jogurtem z bazylią, albo z oliwą i rzeżuchą itd. Koniecznie dodawać zieleninę, jaką kto ma w okolicy, powyższe ziółka, to tylko przykłady, w ostateczności można posypać suszonym tymiankiem.
Cebula - grube plastry dużej cebuli piec na średnim żarze z obu stron. Posolić i jeść.
Czosnek - główkę czosnku przekroić w poprzek, skrawając czapeczkę, miejsce przecięcia posmarować oliwą. Piec na grilu (albo w piekarniku) dotąd, aż widoczne ząbki się skurczą i będą odstawały od "ścianek". Upieczone ząbki dają się łatwo wycisnąć z główki i rozsmarować na chlebie, grzance, kotlecie itd. Można też dodawać je do sałatek i jeść do woli, bo nie są aż tak "pamiętliwe", jak surowe, a nie mniej zdrowe.
Banany - piec banany w skórkach, aż się z wierzchu zrumienią. Uważać przy zdejmowaniu skórki, bo środek jest bardzo gorący i parujący.
Ananas - świeży ananas, obrany i pokrojony w plastry piec na grilu z obu stron. Można wcześniej posmarować oliwą. PYCHA!!! (Ananas z puszki chyba się nie nadaje, ma za dużo wilgoci, ale może komuś to podpasuje, ja robiłam tylko ze świeżego.)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Polędwica na grillu
Ja ostatnio robiłam polędwicę na grillu .Najpierw pokroiłam na plastry, lekko rozbiłam przez folię, potem na jeden dzień wrzuciłam do woreczka razem z dwoma łyżkami musztardy, sokiem z cytryny, miodem, posiekaną natką i odrobiną wegety. Wymieszałam i odstawiłam do "przeżarcia". Była pyszna. Do tego oczywiście browarek. ;:8
Ja ostatnio robiłam polędwicę na grillu .Najpierw pokroiłam na plastry, lekko rozbiłam przez folię, potem na jeden dzień wrzuciłam do woreczka razem z dwoma łyżkami musztardy, sokiem z cytryny, miodem, posiekaną natką i odrobiną wegety. Wymieszałam i odstawiłam do "przeżarcia". Była pyszna. Do tego oczywiście browarek. ;:8
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6531
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Dorka, ja już swoje podałam na poprzednich stronach, same bezmięsne, jakbym za wege robiła A ja przecie i kotleta lubię, i krewetkę, i różne inne mięska przyprawiane.
Ale, ale, przypomniał mi się jeszcze ser żółty albo lepiej brie czy camemberek zawinięty w folii i przypieczony na grillu. Dobrze jest taki serek owinąć w liść kapusty pekińskiej, wtedy serek się nie spali, a my mamy danie główne z sałatką, dwa w jednym
I jeszcze grzanki z chlebka czy bułki po odwróceniu spieczonym do góry spryskane oliwą i posypane czym kto ma, siekanymi ziołami, startym serem i ziołami, pokrojonym w kostkę pomidorkiem bez skórki, mozarellą w plasterkach, cebulką prażoną, co kto lubi.
A bakłażan w plastrach? Umyty, pokrojony w plastry wzdłuż, posypany solą na godzinę, wysuszony ręcznikiem papierowym i popsikany oliwą. Kładziemy na grilla, kiedy się przypiecze odwracamy i dopiekamy na drugiej stronie. Uwaga, bo może się upiec na miękko i przeciec przez ruszt, albo łopatkę, którą go zdejmujemy z grilla. Można użyć dziurkowanych tacek i mocnego żaru.
Przypomniała mi się też kiełbasa ziemniaczana nadziewana boczkiem. Taka gotowa, kupowana po znajomości w GieeSie, mniam, jaka pyszna, szkoda tylko, że taka niezdrowa
Ach, jeszcze duże kluski leniwe, przez niektórych zwane pierogami leniwymi. Jeśli zostały z wczoraj (muszą ostygnąć i stężeć) i są odpowiedniej wielkości, to opryskane olejem czy oliwą i opieczone na grillu są naprawdę pyszne.
Smacznego!!!
Ale, ale, przypomniał mi się jeszcze ser żółty albo lepiej brie czy camemberek zawinięty w folii i przypieczony na grillu. Dobrze jest taki serek owinąć w liść kapusty pekińskiej, wtedy serek się nie spali, a my mamy danie główne z sałatką, dwa w jednym
I jeszcze grzanki z chlebka czy bułki po odwróceniu spieczonym do góry spryskane oliwą i posypane czym kto ma, siekanymi ziołami, startym serem i ziołami, pokrojonym w kostkę pomidorkiem bez skórki, mozarellą w plasterkach, cebulką prażoną, co kto lubi.
A bakłażan w plastrach? Umyty, pokrojony w plastry wzdłuż, posypany solą na godzinę, wysuszony ręcznikiem papierowym i popsikany oliwą. Kładziemy na grilla, kiedy się przypiecze odwracamy i dopiekamy na drugiej stronie. Uwaga, bo może się upiec na miękko i przeciec przez ruszt, albo łopatkę, którą go zdejmujemy z grilla. Można użyć dziurkowanych tacek i mocnego żaru.
Przypomniała mi się też kiełbasa ziemniaczana nadziewana boczkiem. Taka gotowa, kupowana po znajomości w GieeSie, mniam, jaka pyszna, szkoda tylko, że taka niezdrowa
Ach, jeszcze duże kluski leniwe, przez niektórych zwane pierogami leniwymi. Jeśli zostały z wczoraj (muszą ostygnąć i stężeć) i są odpowiedniej wielkości, to opryskane olejem czy oliwą i opieczone na grillu są naprawdę pyszne.
Smacznego!!!
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Bułki przełożone 'Rokpolem'
Ja najbardziej lubię bułki przełozone rokpolem.Ser uciera się na pastę z masłem i dosyć grubo smaruje się przekrojoną bułkę.Wszystko zawijam w folię Al i podgrzewam na ruszcie.
Bardzo smaczne.Niestety w tym roku cena rokpola mocno skoczyła do góry.
Na działce wszystkie ciepłe posiłki sporządzam na grillu od czasu gdy ukradli nam byle jaką kuchenkę elektryczną. Kupuję grill za kilkanacie zł w Biedronce i nikt się dotychczas na niego nie połakomił ,pomimo że stoi na dworze.
Ja najbardziej lubię bułki przełozone rokpolem.Ser uciera się na pastę z masłem i dosyć grubo smaruje się przekrojoną bułkę.Wszystko zawijam w folię Al i podgrzewam na ruszcie.
Bardzo smaczne.Niestety w tym roku cena rokpola mocno skoczyła do góry.
Na działce wszystkie ciepłe posiłki sporządzam na grillu od czasu gdy ukradli nam byle jaką kuchenkę elektryczną. Kupuję grill za kilkanacie zł w Biedronce i nikt się dotychczas na niego nie połakomił ,pomimo że stoi na dworze.
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4299
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Pieczarki z grilla
30 dkg pieczarek,
1 cebula,
5 dkg żółtego sera
sól, pieprz, oliwa
Pieczarki myję i (jeżeli mi się chce obieram kapelusze ze skórki). Na patelni rozgrzewam oliwę i smażę na niej na złoty kolor pokrojoną drobno cebulę. Dodaję pokrojone drobno nóżki z pieczarek. Dodaję przyprawy i chwilę duszę. Farszem wypełniam kapelusze i posypuję startym serem. Pieczarki układam na aluminiowej tacce i owijam folią aluminiową.
Układam na grillu na ok. 15 minut.
Plesniak a'la schabowy z ananasem
1 okrągły ser pleśniowy "Turek"
1 krążek ananasa
sól, pieprz,
olej
Ser położyć na krążku ananasa, następnie zawinąć w folię aluminiową. Piec z każdej strony na złoty kolor ok. 3-4 min, tak aby ser nie wyciekł ze środka. Delikatnie wyłożyć na talerz. Rewelacyjnie smakuje z konfiturą z żurawiny.
30 dkg pieczarek,
1 cebula,
5 dkg żółtego sera
sól, pieprz, oliwa
Pieczarki myję i (jeżeli mi się chce obieram kapelusze ze skórki). Na patelni rozgrzewam oliwę i smażę na niej na złoty kolor pokrojoną drobno cebulę. Dodaję pokrojone drobno nóżki z pieczarek. Dodaję przyprawy i chwilę duszę. Farszem wypełniam kapelusze i posypuję startym serem. Pieczarki układam na aluminiowej tacce i owijam folią aluminiową.
Układam na grillu na ok. 15 minut.
Plesniak a'la schabowy z ananasem
1 okrągły ser pleśniowy "Turek"
1 krążek ananasa
sól, pieprz,
olej
Ser położyć na krążku ananasa, następnie zawinąć w folię aluminiową. Piec z każdej strony na złoty kolor ok. 3-4 min, tak aby ser nie wyciekł ze środka. Delikatnie wyłożyć na talerz. Rewelacyjnie smakuje z konfiturą z żurawiny.
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012