Zdrowo zakręcone słoiki i nie tylko... Gotowanie Moni- Shire :)

[Shire]

Dokładnie, tak jak pisze Beata. Robiłam w sobotę gulasz a'la curry z kurczaka z warzywami, robiłam curry z warzyw z ryżem (z soczewicy, zielonego kalafiora, groszku i cebuli), można dać do zupy jak ja ostatnio do tej orientalnej np. Można, zrobić smoothie z owoców z tym dodatkiem, lody (miks lekko zmrożonych owoców z mleczkiem. Inspiracji szukaj w kuchni indyjskiej, tajlandzkiej. Można zrobić sos z polędwicy z grzybami i dodatkiem mleczka. Kombinuj.

[Elizabetka]

No kochana czyli wiem jak wykorzystam mleczko kokosowe...będą lody.

[kacona]

Smaczne dania. Na kiszony czosnek dawno szukałam przepis. Tylko może poczekam na własny...chociaż. Mój M. tez nie lubi wynalazków, tylko ile można jeść to samo?

[PaulaF-Z]

Monia, jak myślisz, czy do zupki dyniowej też będzie pasowało mleczko kokosowe?
Masz jakiś przepis na dynię (zamrożone puree)? Zupkę już gotowałam. Jak mogę jeszcze ją wykorzystać?

[Shire]

Pewnie, że możesz dodać mleczka do zupy dyniowej. Puree z dyni możesz wykorzystać do ciasta na pierogi, klusek, kopytek, racuchów, naleśników, ciasta dyniowego, curry.

[borowa]

Czy w kimchi mogę zastąpić paprykę gochuaru inną papryką?

[malopolanin]

Wprawdzie jako zarejestrowany użytkownik jestem tutaj nowy, ale czytam od dawna i właśnie wątek o kimchi skłonił mnie do rejestracji. Odnośnie zastąpienia płatków Gochugaru zwykłą papryką, ja robiłem to z powodzeniem. Na 2 duże główki kapusty pekińskiej dawałem 1 - 1,5 łyżeczki papryki ostrej. Kiedy dawałem więcej, domownicy i rodzina krzywili się na zbyt dużą ostrość kimchi.
Kimchi w samej Korei wykonuje się na różne sposoby, więc ja postanowiłem robić kimchi po małopolsku. Na pewno nie dodaję owoców morza, czasem nawet sosu rybnego. Zamiast rzodkwi zdarzyło mi się dodać rzodkiewkę. Jako jeden ze składników pasty do kimchi wykorzystywałem wodę po gotowanych ziemniakach, wodę po gotowanym ryżu, a nawet krochmal z mąki ziemniaczanej - wszystko w ramach eksperymentów.

Wszystkim, którzy lubią kapustę kiszoną, polecam kimchi w wersji spolszczonej, bez lub z minimalną ilością papryki ostrej. Ja daję kapustę pekińską, marchew, rzodkiew (coraz łatwiej ją dostać), jabłko, czosnek, cebulkę, szczypior, imbir, paprykę słodką i ostrą do smaku.
Przygotowanie identyczne, jak kimchi - nasolenie lub namoczenie pekinki w solance, wymieszanie składników i do kiszenia. Zawsze część odkładam do jedzenia na drugi dzień, a nawet po kilku godzinach, kiedy nieukiszoine kimchi jest przepyszną sałatką z chrupiącymi kawałkami pekinki. Reszta wędruje do hermetycznej kamionki.
O ile kapustę kisimy późną jesienią, kimchi zaczynam robić jak tylko w sklepach pokażą się ładne główki kapusty pekińskiej.

[borowa]

Przepraszam, że trochę off topic ale z racji tego, że już od jakiegoś czasu szukam dobrego kamieniaka do kiszonek, mam pytanie do małopolanina - możesz wstawić zdjęcie swojego?

[malopolanin]

... mam pytanie do małopolanina - możesz wstawić zdjęcie swojego?

Dopiero zaczynam na forum i nie mam na razie nawet avatara. Nie miałem jeszcze czasu zastanowić się nad hostingiem zdjęć, więc nie mogę wstawić na razie zdjęcia, za to mogę napisać, że jest to, według oznaczeń producenta, GU 216A - 10 L. Łatwo można znaleźć w Internecie. W wyszukiwarkę wystarczy wpisać GU 216A - 10 L garnek
Garnek wraz z kamieniami dociskowymi kupiłem bezpośrednio u producenta w Bolesławcu.

[PaulaF-Z]

Monia, poproszę przepis na "oszukane" gołąbki

[Shire]

Gołąbki po strażacku (zupełnie nie wiem czemu taka nazwa) lub Oszukane gołąbki

Około 1/4 dużej kapusty lub pół małej, może być włoska, biała, pekińska (pekińskiej nie trzeba parzyć, bo jest miękka)
mięso mielone (w zależności od potrzeby jakie i ile- około 2/3 w stosunku do kapusty)
1- 2 jajka do uzyskania gładkiej, kleistej masy
drobno zsiekana cebula, sporo czosnku
przyprawy jakie się lubi- ja daje dużo pieprzu, słodką, wędzoną paprykę, majeranek, czosnek niedźwiedzi, swoja jarzynkę i sól do smaku
kasza manna- tyle, by masa była spójna

Kapustę sparzyć i drobno posiekać. Połączyć z mięsem, jajkami, przyprawami i manną, wyrabiając dobrze ręką. Formować niewielkie, dość płaskie kotleciki. Obsmażyć na oleju z pestek winogron lub kokosowym. Poddusić w piekarniku, w naczyniu żaroodpornym, na niewielkiej ilości wody.
Podawać z sosem pomidorowym.

[PaulaF-Z]

Dziękuję za przepis na gołąbki. W najbliższym tygodniu wypróbuję

[Alutka1963]

Moniko świetne przepisy, chciałabym skorzystać z marynowanego czosnku. Podpowiedz proszę, czym zastąpić koper, przy marynowaniu czosnku, mam w zamrażalniku tylko drobno posiekane gałązki koperku do ziemniaków?