Skład florovitu
- joannamm
- 500p
- Posty: 577
- Od: 27 lut 2013, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie, nad rzeką Brdą
Re: Skład florovitu
forumowicz
Kupiłam nowe opakowanie florowitu do pelargonii ale to nie szkodzi bo mam też 45 pelargonii to będzie do czego zużyć.
Kupiłam nowe opakowanie florowitu do pelargonii ale to nie szkodzi bo mam też 45 pelargonii to będzie do czego zużyć.
Re: Skład florovitu
Również będę niezmiernie wdzięczny za przepis na taki nawóz. Mam też pytanie na temat konserwacji tego nawozu. Jako że w akwarystyce do konserwacji nawozów używam kwasu askorbinowego to czy można też dorzucić go do przepisu albo podać ilość potrzebną do zakonserwowania nawozu jeżeli będzie wymagany inny konserwant. Oczywiście jeżeli będzie można zastosować kwas askorbinowy w tym nawozie.
Re: Skład florovitu
Chcesz, to możesz dodać ,ale co Ci przeszkadzają mikroorganizmy nawet gdyby były w nawozie ,skoro stosujesz do gleby w której aż roi się od wszelkich bakterii, grzybów i innego tałatajstwa. Stężenie w nawozie soli jest tak duże, że potrafi odwodnić każdą komórkę dzięki zjawisku osmozy. ON SIĘ KONSERWUJE SAM. Tak samo jak sol kuchenna nie wzmaga konserwantow
Nawóz, który mam zamiar zaproponować jest zestawiany z nawozów stałych. 1,2 litra tego koncentratu starcza na 170 l wody. Koszt 1,2 l licząc po cenach detalicznych wynosi....uwaga...
1 zł 27 groszy
Nawóz, który mam zamiar zaproponować jest zestawiany z nawozów stałych. 1,2 litra tego koncentratu starcza na 170 l wody. Koszt 1,2 l licząc po cenach detalicznych wynosi....uwaga...
1 zł 27 groszy
Re: Skład florovitu
Nigdy nie kupiłam florovitu .Oprócz nawozów organicznych (u mnie to podstawa ) i wyciągów z roślin -jak zachodzi konieczność to stosuję ,zwykłe nawozy granulowane wieloskładnikowe np.amofoskę i azotowe np.saletrę lub mocznik.Można się zkrzyknąć z sąsiadami i kupić na spółkę w dużym worku ,wtedy wychodzi najtaniej .
Re: Skład florovitu
No tak ja robiąc nawozy do akwarium robię mało stężone. A co do konserwowania to nawóz mikroelementowy należy konserwować bo podobne rozkładają helatory i pierwiastek staje się niedostępny do roślin, mówię tu o roślinach akwariowych. A na nawozach makroelementowych potrafi pojawiać się na powierzchni jakaś pleśń... Dlatego zadałem to pytanie.forumowicz pisze:Chcesz, to możesz dodać ,ale co Ci przeszkadzają mikroorganizmy nawet gdyby były w nawozie ,skoro stosujesz do gleby w której aż roi się od wszelkich bakterii, grzybów i innego tałatajstwa. Stężenie w nawozie soli jest tak duże, że potrafi odwodnić każdą komórkę dzięki zjawisku osmozy. ON SIĘ KONSERWUJE SAM. Tak samo jak sol kuchenna nie wzmaga konserwantow
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 23 kwie 2015, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Skład florovitu
Teraz dopiero, z braku czasu, trafiłem na ten wątek tu o Florovicie. Wcześniej zaiskrzyłem ten temat w wątku o nawożeniu pomidora, co na początku wywołało zdziwienie, burzę lub posądzenie o coś ;)
Czyli reasumując dobrze się stało, że w lutym br. czytałem o nawozach niezdatnych do roślin jadalnych (w USA) i pozwoliłem sobie rozpocząć dyskusje na temat tego, czy Florovit do pelargonii jest bezpieczny. Widzę, że temat wyewoluował, co mnie cieszy. Uważam, że zawsze warto podnosić wątpliwości, zwłaszcza, że jak sami o siebie nie zadbamy, to inni tego nie zrobią. W wielu publikacjach widzę jedno: jeżeli producent nawozu WYRAŹNIE nie stwierdza przynajmniej na opakowaniu, że dany produkt nadaje się do roślin spożywczych, to oznacza to, że coś jest nie halo i trzeba zapalić u siebie czerwoną lampkę i drążyć. Tak mocno jak np. ogrodnicy w Minnesocie, gdzie okazało się, że ich nawet ekologiczne nawozy były wytwarzane z odpadów fabryk przerabiających metale ciężkie - wszystko zgodnie z ustawami i konstytucją. Tyle przypadków ile wyczytałem o nawozach nieodpowiednich dodatkowo wzbudza moją nieufność. Mamy to szczęście, że na forum jest człowiek, który zna się na nawozach i może podpowiedzieć jak skomponować coś alternatywnego.
Czyli reasumując dobrze się stało, że w lutym br. czytałem o nawozach niezdatnych do roślin jadalnych (w USA) i pozwoliłem sobie rozpocząć dyskusje na temat tego, czy Florovit do pelargonii jest bezpieczny. Widzę, że temat wyewoluował, co mnie cieszy. Uważam, że zawsze warto podnosić wątpliwości, zwłaszcza, że jak sami o siebie nie zadbamy, to inni tego nie zrobią. W wielu publikacjach widzę jedno: jeżeli producent nawozu WYRAŹNIE nie stwierdza przynajmniej na opakowaniu, że dany produkt nadaje się do roślin spożywczych, to oznacza to, że coś jest nie halo i trzeba zapalić u siebie czerwoną lampkę i drążyć. Tak mocno jak np. ogrodnicy w Minnesocie, gdzie okazało się, że ich nawet ekologiczne nawozy były wytwarzane z odpadów fabryk przerabiających metale ciężkie - wszystko zgodnie z ustawami i konstytucją. Tyle przypadków ile wyczytałem o nawozach nieodpowiednich dodatkowo wzbudza moją nieufność. Mamy to szczęście, że na forum jest człowiek, który zna się na nawozach i może podpowiedzieć jak skomponować coś alternatywnego.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 16
- Od: 13 kwie 2015, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Skład florovitu
Używam florovit uniwersalny do podlewania drzewek owocowych. Czy ten florovit również zalecacie odstawic i przestać nim podlewać dokarmiac nim je dolistnie ?
Re: Skład florovitu
W florovicie uniwersalnym nie ma fosforu. Więc i tak nie jest najlepszy do roślin owocujących. A ogólnie wychodzi na to że lepiej nie używać do tego co się je, tego co jest w płynie, albo kupować nawozy konkretnie przeznaczone dla danej rośliny.
Re: Skład florovitu
mobilmobil pisze:Używam florovit uniwersalny do podlewania drzewek owocowych.
Ten florovit do drzewek owocowych ? .Toż to cienkie niebywale. Nie wiem czy woda z odcedzanych ziemniaków nie była by lepsza.otojolka pisze:W florovicie uniwersalnym nie ma fosforu.