Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
Jaki nawóz pod tuje ??
Witam wszystkich !
kupiłem 2 tuje wysokość 88 cm, czy i jeśli tak to jakim powinnem zasilić je nawozem. Wiem że są rózne opinie. Mają jakieś konkretne preferencje co do nawozu np. nawóz do iglaków czy można dać im polimag S ?
kupiłem 2 tuje wysokość 88 cm, czy i jeśli tak to jakim powinnem zasilić je nawozem. Wiem że są rózne opinie. Mają jakieś konkretne preferencje co do nawozu np. nawóz do iglaków czy można dać im polimag S ?
Płeć: Mężczyzna
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
Najlepiej kup kompostowaną korę podsyp tą korą tuje - kompostowana kora to doskonały długo działąjący naturalny nawóz.
Zastosowanie sztucznych nawozów wcześniej czy później odbije się niekorzystnie na posadzonych tujach.
Zastosowanie sztucznych nawozów wcześniej czy później odbije się niekorzystnie na posadzonych tujach.
Pozdrawiam Serdecznie
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
dzięki , a jak z tym podlewaniem? Sprzedawca twierdził że by je bardzo obficie podlewać. W sumie zastanawiam sie jak często bo przeciez utopic krzak też można podlewając z a dużo.
Płeć: Mężczyzna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1359
- Od: 21 lis 2012, o 18:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
Jak były młode to starałem sie podlewać co tydzień, ale teraz są mocno dorosłe, to podlewam dużo rzadziej i rosn doskonale
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
Odnośnie podlewania wszystko zależy jaką masz ziemie.
Ja mam w spodzie nie przepuszczalną gline i nie podlewałem w ogóle. Do tego sadziłem jesienią.
Sadząc wiosną pewno będziesz musiał zadbać o podlewanie - myślę, że tak jak radzi miki - raz na tydzień. (lepiej podlać raz solidnie, niż codziennie po trochę - lepiej działa na rozwinięcie systemu korzeniowego)
Dodatkowo jak podsypiesz korą to zabezpieczysz przed parowaniem i dłużej utrzyma sie wilgoć.
Ja mam w spodzie nie przepuszczalną gline i nie podlewałem w ogóle. Do tego sadziłem jesienią.
Sadząc wiosną pewno będziesz musiał zadbać o podlewanie - myślę, że tak jak radzi miki - raz na tydzień. (lepiej podlać raz solidnie, niż codziennie po trochę - lepiej działa na rozwinięcie systemu korzeniowego)
Dodatkowo jak podsypiesz korą to zabezpieczysz przed parowaniem i dłużej utrzyma sie wilgoć.
Pozdrawiam Serdecznie
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4728
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
Nu a sprawdzić wilgoć w glebie pod krzakiem to taka filozofia? Grzebnąć nogą, pomacać paluchem i wszystko jasne. Sucho- podlewać(nie odwrotnie!).
A przy sadzeniu dołek powinno się zaprawić żyzną glebą, nawet kompostową i tyle nawożenia w pierwszym roku. Kora pewnie- też dobra. Od następnego można je podgonić azotem, zazieleniać magnezem i żelazem, zazimować potasem i fosforem. Wszystko w kierunku zakwaszania, chyba że na torfowisku albo piachu mieszkamy....
A przy sadzeniu dołek powinno się zaprawić żyzną glebą, nawet kompostową i tyle nawożenia w pierwszym roku. Kora pewnie- też dobra. Od następnego można je podgonić azotem, zazieleniać magnezem i żelazem, zazimować potasem i fosforem. Wszystko w kierunku zakwaszania, chyba że na torfowisku albo piachu mieszkamy....
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
OK, dzięki z info, wyklarowało sie to i owo. U mnie w sumie też glina pod spodem.mkgrr pisze:Odnośnie podlewania wszystko zależy jaką masz ziemie.
Ja mam w spodzie nie przepuszczalną gline i nie podlewałem w ogóle. Do tego sadziłem jesienią.
A jak jest z tym podcinaniem, należy teraz odcinać końcówki czy dopiero w Kwietniu? Dodatkowo ile właściwie mam tego po bokach i na górze poodcinac 1cm, 2cm czy więcej

Płeć: Mężczyzna
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
Generalnie tuje przycina się po t,o aby nadać im odpowiedni kształt i utrzymać ich rozmiar.
Pierwsze cięcie nie powinno następować wcześniej niż na wiosnę po roku od posadzenia. Więc teraz nie planuj przycinania. W przyszłym roku ? wszystko zależy czy będziesz chciał/potrzebował nadawać im jakiś kształt lub ograniczać rozmiar. Jeżeli będą tylko wolno stojące, to pewno będziesz pilnował, aby nie przekroczyły zbyt dużych rozmiarów i wtedy nie robi się tego zbyt często. Częstotliwość przycinania zależna jest od posadzonego gatunku. Jeżeli gatunek tego wymaga to tuje przycina się 2-3 razy w sezonie, od marca do sierpnia.
Ja mam tuje szmaragd, którą przycina się rzadko. Brabant ? wymaga częstszego przycinania, zwłaszcza jak rośnie w żywopłocie.
Rada ze sprawdzeniem wilgotności bardzo dobra. A odnośnie azotu - skąd będzie wiadomo, że tuja go potrzebuje? Jakie będą skutku przenawożenia azotem ? ? do czego przecież bardzo łatwo doprowadzić.
Jeżeli jakiś szczęśliwy właściciel tuji koniecznie chce dawać sztuczne nawozy, to przecież zaleca się aby dać nawozy wieloskładnikowe i długo działające (ale to tylko dla bardzo napalonych na sztuczne nawożenie).
Rośliny, które są zbyt mocno nawożone azotem są bardziej podatne na choroby grzybowe.
Pierwsze cięcie nie powinno następować wcześniej niż na wiosnę po roku od posadzenia. Więc teraz nie planuj przycinania. W przyszłym roku ? wszystko zależy czy będziesz chciał/potrzebował nadawać im jakiś kształt lub ograniczać rozmiar. Jeżeli będą tylko wolno stojące, to pewno będziesz pilnował, aby nie przekroczyły zbyt dużych rozmiarów i wtedy nie robi się tego zbyt często. Częstotliwość przycinania zależna jest od posadzonego gatunku. Jeżeli gatunek tego wymaga to tuje przycina się 2-3 razy w sezonie, od marca do sierpnia.
Ja mam tuje szmaragd, którą przycina się rzadko. Brabant ? wymaga częstszego przycinania, zwłaszcza jak rośnie w żywopłocie.
maryann ? czy możesz wytłumaczyć, dlaczego zachęcasz do ?podganiania azotem??maryann pisze:?. Od następnego można je podgonić azotem, ?
Rada ze sprawdzeniem wilgotności bardzo dobra. A odnośnie azotu - skąd będzie wiadomo, że tuja go potrzebuje? Jakie będą skutku przenawożenia azotem ? ? do czego przecież bardzo łatwo doprowadzić.
Jeżeli jakiś szczęśliwy właściciel tuji koniecznie chce dawać sztuczne nawozy, to przecież zaleca się aby dać nawozy wieloskładnikowe i długo działające (ale to tylko dla bardzo napalonych na sztuczne nawożenie).
Rośliny, które są zbyt mocno nawożone azotem są bardziej podatne na choroby grzybowe.
Pozdrawiam Serdecznie
Re: Jaki nawóz pod tuje ??
No moje właśnie takie wolnostojące są, odstępy 50cm.mkgrr pisze: W przyszłym roku ? wszystko zależy czy będziesz chciał/potrzebował nadawać im jakiś kształt lub ograniczać rozmiar. Jeżeli będą tylko wolno stojące, to pewno będziesz pilnował, aby nie przekroczyły zbyt dużych rozmiarów i wtedy nie robi się tego zbyt często.
Zależy mi jednak aby jak najszybciej sie rozrosły wszerz i zapełniły te odstepy Rozumiem że jak je będę przycinał po bokach to nie zmusi je to specjalnie to rozrastania sie na boki , czy tak ??
Płeć: Mężczyzna
Jaki nawóz polecacie.
witam wszystkich
Mam takie pytanko stosowalem od klku lat nawoz nie będę podawac nazwy ale polskiej firmy i mam wrazenie ze nie działa, nastepnie zakupiłem obornik granulowany i tez niezbyt a u sasiadki wszystko wielkie
mozecie mi polecic dobry nawoz na duze i szybkie przyrosty roslin.
dziekuje.
Mam takie pytanko stosowalem od klku lat nawoz nie będę podawac nazwy ale polskiej firmy i mam wrazenie ze nie działa, nastepnie zakupiłem obornik granulowany i tez niezbyt a u sasiadki wszystko wielkie

dziekuje.
Co zamiast gnojówki bydlęcej?
Witajcie
Jaki nawóz mineralny zamiast gnojówki bydlęcej możecie polecić?

Jaki nawóz mineralny zamiast gnojówki bydlęcej możecie polecić?
- toolpusher
- 500p
- Posty: 543
- Od: 5 maja 2017, o 12:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jasło - winne klimaty
Re: Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
Yara Mila Complex
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
oprócz tego że jest tani nie ma innych zalet - posypowytoolpusher pisze:Yara Mila Complex
producent podaje że ........................... do 8 gram na metr kwadratowy

Posypać i wymieszać z 20 cm gleby - tani i człowiek może pojeździć na traktorze.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Jaki nawóz ,na co?Nawóz uniwersalny
Nigdy nie polecam jakiegokolwiek nawozu bo zawsze znajdzie się ktoś kto rozpęta polemikę bo u niego ...................................
Dobry nawóz powinien dostarczyć składniki pokarmowe a nie zasolić podłoże.
Dla mnie dobry musi posiadać pewne parametry.
Suma składników NPK powinna być powyżej 50
Jeżeli chcemy szybki wzrost to azot musi być wysoki (wiosenny) jeżeli wolimy kwiaty i rozwój korzeni to potas i fosfor (jesienny)
Nie powinien zawierać chlorków i być całkowicie rozpuszczalny w wodzie.
Ceny przeważnie zależą od jakości danego nawozu i wahają się od 6 zł za kilogram do 25 zł.
Wydajemy parę złotych na analizę gleby i dobieramy taki który ma składniki brakujące w wyższej koncentracji.
Nie sugerujemy się zdjęciem "kfiotka" bo rozsypywacze nawozów tylko mieszają to co produkują zakłady chemiczne i nieraz skład to tylko pobożne życzenia. ( a "kfiotek" nigdy nie miał nic wspólnego z tym nawozem )
Ja najbardziej zadowolony jestem z nawozów Peters i Effect. Skład wybieram nie na podstawie tego co wymodził dział marketingu ale w zależności od potrzeb.
Nie twierdzę że gdybym miał pole to może wybrałbym posypowy ale ja mam tylko ogród więc muszę sobie radzić bez traktora z pługiem.
Dobry nawóz powinien dostarczyć składniki pokarmowe a nie zasolić podłoże.
Dla mnie dobry musi posiadać pewne parametry.
Suma składników NPK powinna być powyżej 50
Jeżeli chcemy szybki wzrost to azot musi być wysoki (wiosenny) jeżeli wolimy kwiaty i rozwój korzeni to potas i fosfor (jesienny)
Nie powinien zawierać chlorków i być całkowicie rozpuszczalny w wodzie.
Ceny przeważnie zależą od jakości danego nawozu i wahają się od 6 zł za kilogram do 25 zł.
Wydajemy parę złotych na analizę gleby i dobieramy taki który ma składniki brakujące w wyższej koncentracji.
Nie sugerujemy się zdjęciem "kfiotka" bo rozsypywacze nawozów tylko mieszają to co produkują zakłady chemiczne i nieraz skład to tylko pobożne życzenia. ( a "kfiotek" nigdy nie miał nic wspólnego z tym nawozem )
Ja najbardziej zadowolony jestem z nawozów Peters i Effect. Skład wybieram nie na podstawie tego co wymodził dział marketingu ale w zależności od potrzeb.
Nie twierdzę że gdybym miał pole to może wybrałbym posypowy ale ja mam tylko ogród więc muszę sobie radzić bez traktora z pługiem.