"Starane"

[mazia89]

Witam,

Moja trawka została spryskana Starane około miesiąca temu. Najpierw skoszona, potem spryskana jak zalecali na forach. Mlecze jakby zmarniały a babka zrobiła się fioletowa (to przez środek? czy one tak mają?) ale co dalej? Trawa odrosła, zbliża się czas na ponowne koszenie. Czy spryskać trawnik drugi raz? Z tego co czytałam to po 1 razie chwasty "powinny zniknąć" (właśnie powinny ale ja mam zasadę "działaj do skutku") Co myślicie, spryskać jeszcze raz po koszeniu?

[śnieżka]

[

....Po ostatnim koszeniu(4 dni po opryskaniu) trawę zwałowałem lekkim wałem,ale zauwałem,że końcówki trawy były poszarpane,jakbym kosił mokrą i po kilku dniach jak te strzępy uschły wyglądało jakby siano rosło miejscami ... dziwne...

Raczej nie dziwne, poszarpane końcówki świadczą o używaniu kosiarki z tępymi nożami- radzę dość często ostrzyć noże.

[mazia89]

Po ostatnim koszeniu(4 dni po opryskaniu)...

Tak dla pewności... Powinno się kosić trawę 4 dni po oprysku??? Nie jestem ekspertem ale czytałam na forum, że Starane zaczyna działać po około tygodniu. Więc jak się tą trawę skosi to czy oprysk zdąży się wchłonąć do korzenia????

[kaftan]

Nie robi się oprysków zaraz po koszeniu. Chwasty muszą mieć kilka dni żeby się podnieść i trochę rozwinąć. Wtedy środek chwastobójczy działa najlepiej. Tak samo nie kosić zaraz po oprysku. Minimum 4-5 dni przed lub po (można 7). Nie pryskać mokrej trawy, bo popali.
Opryski robić najlepiej wieczorem, przy bezwietrznej pogodzie i braku deszczu.
Cytowałem już Tadeusza i zacytuję raz jeszcze. "Najlepszym sposobem na brak chwastów jest piękny, gęsty trawnik".
Koszenie jest najlepszym sposobem na chwasty i gęsta trawę.

[mazia89]

Nie robi się oprysków zaraz po koszeniu. Chwasty muszą mieć kilka dni żeby się podnieść i trochę rozwinąć. Wtedy środek chwastobójczy działa najlepiej. Tak samo nie kosić zaraz po oprysku. Minimum 4-5 dni przed lub po (można 7). Nie pryskać mokrej trawy, bo popali.
Opryski robić najlepiej wieczorem, przy bezwietrznej pogodzie i braku deszczu.
Cytowałem już Tadeusza i zacytuję raz jeszcze. "Najlepszym sposobem na brak chwastów jest piękny, gęsty trawnik".
Koszenie jest najlepszym sposobem na chwasty i gęsta trawę.

Ahaa, no ja pryskałam dzień po. Przepraszam nie sprecyzowałam. Skosiłam a na drugi dzień pryskałam. Następnym razem dostosuję się do Twoich zaleceń może będzie jeszcze lepszy efekt. Choć przyznam, że chwasty zaczynają padać. Na razie odpuszczę opryskiwanie i poczekam co dalej z chwastami, może faktycznie częste koszenie je wytępi bo są już słabsze. A na jesień można opryskiwać czy tylko na wiosnę? Podobno wczesną wiosną najlepiej czy to prawda??

[kopalino]

Ja powiem szczerze, że na chwasty na moim trawniku mam bardzo skuteczny sposób...
Na powierzchni 700m2 na kolankach przemierzam i wyrywam, tak aby nie został w ziemi korzeń. Pomocna jest przy tym mała łopatka. Dziurę po chwaście zasypuje ziemią. Ogólnie walkę toczę z mleczem, babką i czymś co nie wiem jak się nazywa, a wygląda jak by chciało zaplątać się w trawie, takie małe listki na długiej łodyżce, którą wczepia się w trawę.

[kaftan]

mazia89 pryskanie może być już późnym latem lub wczesną jesienią, jeśli trawnik był zakładany wczesną wiosną. Najlepiej moim zdaniem jest poczekać do następnej wiosny, aby trawa stała się mocna. Nie jest to jednak reguła stosowana przez wszystkich. Generalnie im później tym lepiej.

kopalino wyrywanie korzenia nie zawsze jest skuteczne a stosowanie do tego narzędzi do wyrywania chwastów, może spowodować, że na miejscu jednego wyrwanego chwasta wyrosną dwa. Przy młodych trawnikach takie zabiegi mogą też powodować wyrwanie młodej, niezakorzenionej jeszcze trawy. Niektórym nie przeszkadza kilka chwaścików gdzieniegdzie, inni maja na tym punkcie bzika. Walkę z chwastami podejmuje się zarówno przed założeniem trawnika jak i po jego założeniu. Sposobów jest wiele, między innymi taki, o którym Ty piszesz. Każdy dobry byle skuteczny.

[kaftan]

aha, jeszcze ta roślina o której piszesz. To może być tak zwane kurze proso. Roślina jednoroczna, ale jak się rozsieje to będzie też w przyszłym roku, a zaniedbanie może zagłuszyć trawnik.

[kopalino]

aha, jeszcze ta roślina o której piszesz. To może być tak zwane kurze proso. Roślina jednoroczna, ale jak się rozsieje to będzie też w przyszłym roku, a zaniedbanie może zagłuszyć trawnik.

raczej to nie to... będę w tygodniu na działce zrobię fotkę i wrzucę do identyfikacji tego "badziewia".

[Marcin1234]

Witam serdecznie.
Chciałbym prosić o poradę . Na przygotowaniej ziemi pod trawnik zasialiśmy trawę. Z trawą niestety wygrywają chwasty , głównie babka i koniczyna. Zdecydowaliśmy się użyć środka Sterane f. Target. Mam klika pytań:
- po jakim czasie od oprysku możemy wznowić podlewanie dać szansę zasianej trawie
- czy możemu zastosować nawóz do siewu Substrala , czy nie będzie kolidował z działaniem herbicydu
- mamy kota który bardzo lubi wychodzić do "ogrodu" , ile dni po oprysku można bezpiecznie wypuscić zwierzę na zewnątrz mając na uwadzę że kot lubi jeść trawę . Na ulotce znalzłem informację że bezpieczny okres dla zwierząt to 7 dni ale ze wskazaniem na bydło - krowy mleczne.
Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam

[gemciu83]

Z ciekawości dlaczego nie wykonaliście oprysków przed siewem trawy ?

Proponuję także (nie wiem kiedy sialiście trawę i jak jest duża) dawkę zmniejszyć środka zamiast 100% dać 80% przykładowo.

Środek musi przebywać min. 30 minut na roślinach, więc oprysk musi być wykonany najlepiej po południu w suchy bezwietrzny dzień i by nie padało 30 minut po oprysku im dłużej tym lepiej ale minimum to 30 minut.

Później lub rano możecie sobie podlewać trawnik. Dwa zastosowanie nawozu - dlaczego nie daliście go w glebę przed siewem ? Teraz też możecie zastosować nawóz.
Ale dla mnie wszystko powinno być wykonane przed siewem.

Jak kot je trawę to proponuję wizytę u weterynarza i zakup tabletki na robaki bo na 90% ma jakieś robaki stąd spożycie trawy.
10 zł wydane sprawi ulgę zwierzęciu.

[Marcin1234]

Dziękuje za odpowiedź.
Nie wykonaliśmy oprysków przed siewem trawy gdyż poinformowano mnie że środek wnika przez liście a pożniej do korzeni chwastów . W momencie siania trawy grunt był czysty, wolny od chwastów . Posialiśmy trawę 8 maja ( jest to pierwszy siew )i do tej pory nie ma wielkich efektów , gdzniegdzie pojawiają się małe, kilku centymetrowe cienkie listki.
Jak radzisz, zastosuje nawóz do siewu.
Z kotem jest OK. Jesteśmy regularnie u weta, była odrobaczana i myślę że lubi podgryzać trawę dla witamin albo spodowania ruchu wymiotnego by wydalić futro które zjada podczas mycia... ale to chyba inne forum
Zastanawiałem się kiedy mogę wypuscić Kota do spryskanego ogródka by mu nie zaszkodzić , po jakim czasie od oprysku. Nie wiem czy Kot wytrzyma 7dni tak jak napisane w ulotce ... Czy ktoś ma doswiadczenia z tym specyfikiem i zachowaniem zwierząt domowych w kontakcie z nim ?
Z góry dzięki za informację.

[gemciu83]

Prawie 2 tygodnie po siewie i nie ma efektów ? Już powinno widać zieloną mgiełkę.
Grunt nie był wolny od chwastów.

Ja bym oprysku nie zastosował teraz bo bałbym się trawę zniszczyć.

Może niech ktoś jeszcze się wypowie nt. oprysku teraz.
Ja u siebie oprysk wykonałem jak trawa miała min. 10 cm