Witam,

mam pytanie, wiem, ze zima należy spryskać drzewka i krzewy owocowe preparatem z oleju parafinowego. W mojej książce piszą, ze powinien to być albo preparat na bazie oleju parafinowego, rzepakowego bądź mineralnego. Czy może to być zwykły olej parafinowy techniczny czy musi to być jakiś specjalny (i pewnie o wiele droższy) zamiennik? Czy wiecie jak skuteczny jest ten oprysk na szpeciele, pordzewiacze, przędziorki i mszyce?

Dziękuje za pomoc,
Pozdrawiam serdecznie

Zerknij tutaj:
- viewtopic.php?p=659365#p659365
- viewtopic.php?p=1059762#p1059762 lub tu - viewtopic.php?p=490725#p490725

Dziękuję Nalewko,

tutaj jest dość ciekawy art. http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2652

Pozdrawiam serdecznie

Zwykły olej parafinowy (techniczny) po zmieszaniu z wodą nie utworzy emulsji.
Opakowanie 1 l. Paroil95 EC w detalu kosztuje około 24,50 zł. W zalecanym stężeniu wystarczy na 50 litrów wody.

LEX- idziesz do najbliższej apteki i kupujesz buteleczkę ( lub więcej , jeżeli chcesz)parafiny( są w aptece w 100 gramowych buteleczkach w cenie po 3-4 zł za buteleczkę. Zawartość buteleczki mieszasz w proporcji 1- parafina :3- woda , z wodą( najlepiej ciepłą, bo parafinę trudno wymieszać z zimną wodą), gdy mieszanka ostygnie trochę przystąpić do oprysku . Zalecany termin i temperatura przy oprysku- jeden z pierwszych słoneczny dzień wiosenny o temperaturze ok. 15 stopni.

Witam,
Tadeuszu mógłbyś dogłębniej opisac ten proces?
Jestem bardzo ciekaw.

Pozdrawiam

KUBUŚ ja tylko opisuję jak pozyskać środek do oprysku , w jakiej proporcji i jak wymieszać z wodą. Od strony technicznej się nie wypowiadam, bo za mało mam doświadczenia. Ja takim środkiem (parafiną z apteki) wiosną gdy jest ciepły dzień opryskuję swoje świerki (conika i inne karłowe) ,dokładnie wewnątrz i na zewnątrz rośliny przeciwko przędziorkom, a szczególnie złożonym przez przędziorki jajom. Ponoć , opryskując jaja parafiną zamyka się im ( zalążkom owadów) dostęp do powietrza i giną jeszcze w jajach. Na przędziorki już wyklute z jaj potrzebna jest , niestety chemia.

Po pierwsze ten olej wyjdzie 3-4 razy drożej niż Paroil a jeszcze dojdzie "zaklejenie" opryskiwacza

JANUSZU, 100 gramowa buteleczka parafiny w aptece kosztuje 3 zł, z tego mamy 400 gram środka do oprysku ( rozcieńczamy parafinę z wodą w stosunku 1:3), nie wiem czy znajdziemy podobną ilość środka do oprysku za taką cenę. Taką ilość środka , czy nawet podwójną ilość , nie opryskujemy opryskiwaczem 12 litrowym, wystarczy jednolitrowy, góra dwulitrowy.

Nic nie stoi na przeszkodzie by myjąc opryskiwacz po oprysku , do jego umycia użyć ciepłej wody. To że taki środek jest skuteczny podczas wiosennego oprysku przeciwko złożonym przez przędziorka jajom ,mogę sam zapewnić.

A jak to jest z olejem silikonowym? Mam butlę silikonowego oleju weterynaryjnego, który przepisuje się zwierzakom na przypadłości, o których tu nie ma co pisać Ale mam tego prawie litr, a pewnie nie będę już używać, może do pryskania się nada? Zaklei przędziorki, czy nie zaklei?

Jak ten olej jest oleisty, to (moim zdaniem, tak na zdrowy rozum) powinien zakleić. Parafina też jest na te przypadłości (mi zostało pół buteleczki po wspomaganiu zestresowanego kota )

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie oprysku na bazie oleju parafinowego.
Czy jak opryskam drzewka owocowe i ozdobne, to czy nie zabije przy okazji biedronek?
A może zrobic na wiosnę oprysk bio-czosem jak mszyce zaczną się wylęgac?

Pozdrawiam

Opryskałam świerki preparatem parafinowym, teraz mam jednak następującą wątpliwość: w jakim czasie po tym oprysku będę mogła zastosować nawożenie " dolistne" czy też raczej doigielne - bo tylko takie w warunkach mojego ogrodu się sprawdza. Na zdrowy rozum ta warstwa parafiny uniemożliwi przenikanie nawozu, więc istotna jest informacja, jak długo parafina utrzymuje się na drzewku? Pytanie może zaskakujące, ale nie dla speców z forum . Pozdrawiam.

2-4 tyg dla Paroil

Czy można jeszcze zrobic oprysk parafiną, czy też już za późno? Ten patent to tylko na iglaki czy też do domowych kwiatów się nadaje również?

Na oprysk olejkiem parafinowym już za późno, teraz nie ma co pryskać, bo niema czego, z jajeczek wyszły już przędziorki by je zniszczyć należy użyć środka owadobójczego. O oprysku domowych kwiatów nic nie potrafię powiedzieć, ale parafina działa tylko na jajeczka, zatykając im aparaty oddechowe.

czy teraz jest czas na oprysk olejem??