Betonit, koci żwirek i inne użyżniacze
- darstenka
- 100p
- Posty: 147
- Od: 23 cze 2008, o 16:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Betonit, koci żwirek i inne użyżniacze
Polecam spróbować. Zawsze używałam Benka, do czasu aż dostałam pod opiekę kota koleżanki, który przyjechał ze swoim żwirkiem. Od tego czasu używamy Catsa, pięknie się zbryla, dobrze trzyma zapach. Je
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Betonit, koci żwirek i inne użyżniacze
Drzewny żwirek też się zbryla?
Myślałam, że on zwyczajnie nasiąka, a później trzeba go wymienić w całości... Miałam kiedyś jeża i dla niego używałam tego żwirku, zachowywał się jak zwykłe, sprasowane trociny- po prostu nasiąkał i zwyczajnie się rozsypywał.
Myślałam, że on zwyczajnie nasiąka, a później trzeba go wymienić w całości... Miałam kiedyś jeża i dla niego używałam tego żwirku, zachowywał się jak zwykłe, sprasowane trociny- po prostu nasiąkał i zwyczajnie się rozsypywał.
Pozdrawiam,Vivien333
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Betonit, koci żwirek i inne użyżniacze
Super. Dzięki
Chyba się skuszę, jak mi się Benek skończy. Zimą ciężko będzie go suszyć, a ten mógłby lądować na kompoście.
On jest ogólnodostępny, znaczy kupię go w zwykłych sklepach?
Chyba się skuszę, jak mi się Benek skończy. Zimą ciężko będzie go suszyć, a ten mógłby lądować na kompoście.
On jest ogólnodostępny, znaczy kupię go w zwykłych sklepach?
Pozdrawiam,Vivien333