Roundup niebezpieczny - szczególnie dla kobiet

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
cx

Post »

Witam.
Ciekawem tylko czym pani Hanka się odżywia?Gdzie znajduje te produkty całkiem zdrowe?Nooo chyba ,że sama wszystko wytwarza...chylę czoło.
Spokój i rozsądek to cechy sprzyjające naszemu życiu,Krzyś.
I uwaga końcowa dla tych "nienormalnych".Co do glifosatu jest to środek dla nas producentów z jednej strony wygodny-niszczy większość chwastów(w normalnych dawkach nie wszystkie)ale jednocześnie dość trudny w aplikacji =nie można nim traktować roślin uprawnych.Po za tym przy wieloletnim go stosowaniu selekcjonuje się grupa chwastów na niego odporna.Niestety herbicydy z innych grup są z przyczyn środowiskowych(ale niestety czasem ma to związek z brakiem "nieoficjalnego finansowania")są skreślane z listy dopuszczonych i kółko się nam zamyka.Możemy oczywiście w Europie zakazać stosowania wszelkich pestycydów ale jaki to będzie miało skutek?Ano taki,że nasze rolnictwo,ogrodnictwo w dużej mierze upadnie a Europę zaleje tania żywność z krajów trzecich,produkowana bez jakichkolwiek ograniczeń w stosowaniu chemii ....czy tego chcemy?Wybór należy do nas Europejczyków i obecnie jest w trakcie rozważań...
Możeby tak "nie wylewać dziecka z kąpielą"....
Pozdrawiam rozsądnie myślących ,Krzyś.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Staram się unikać osobistych wycieczek i dyskusji na temat
opłacalności wykonywania zawodu rolnika.
Ten temat został założony w innym celu i jest związany mówiąc trywialnie,
z chorowaniem.
Dlatego przytaczam konkretne dane, źródła, statystyki z badań kohortowych dot. ilości zachorowań w danej populacji.
O tym, że na końcu przytaczanych badań,
mamy tragedię rodzin i matek umierających dzieci, nie wspominam.

http://www.pfm.pl/u235/navi/199623
Ale sprowadzenie śmierci do wc, jest co najmniej oryginalnym pomysłem.

A wracając do tematu wpływu pestycydów na zdrowie:

"(..)Opublikowane w 2006 r. przez Unię Europejską wyniki badań pozostałości pestycydów
we wszystkich krajach Wspólnoty wykonane na kilkudziesięciu tysiącach próbek żywności
wykazały,że w ok.40% próbek przekroczono NDP pestycydów,a w ok.4% próbek drastycz-
ne przekroczenie tych poziomów, co wskazywało na ich szkodliwość dla człowieka,
wzrost
ryzyka zachorowalności obywateli Unii oraz jednocześnie nielegalny obrót tymi produktami
na rynku europejskim. Do grupy produktów najbardziej „skażonych” pestycydami należały
owoce i warzywa. Również w żywności dla dzieci stwierdzono przekroczenie pozostałości
pestycydów.(..)"

http://www.ciop.pl/26745

Jeśli znacie Panowie opracowania, dotyczące poprawy zdrowotności
chorych, wynikające ze stosowania pestycydów, proszę o cytaty i linki.
cx

Post »

Witam.
Fakt ,temat postu jest jednoznaczny i pewnie błędem było zabieranie tu głosu,za co niniejszym przepraszam...choć z drugiej strony dość ciekawa interpretacja pani Hanki ~ albo zgadzasz się z moimi poglądami albo...nie zabieraj tu głosu...Skoro pani Hanka uważa mnie za idiotę ,który myśli że stosowanie pestycydów ma zbawienny wpływ na zdrowie ludzi...to moja dalsza dyskusja z taką osobą nie ma sensu.
Pozdrawiam panią Hankę i życzę jej sukcesów w edukacji ekologicznej takich "opornych na wiedzę"jak ja.
I to by było na tyle w tym temacie ,z mojej strony.
TAD
100p
100p
Posty: 121
Od: 5 lis 2008, o 21:27
Lokalizacja: GDYNIA

Post »

Panie Krzysztofie ! Dajmy sobie spokój . P. 'Hanka" spełnia swoją misję a my się podniecamy, nie wiadomo w imię czego . Ja jak wspomniałem edukuję się w miejscu odosobnionym , pełnym skupienia . Pani 'Hance' zaś , dziękujemy za ogrom pracy włożonej z przedstawienia nam skutków stosowania pestycydów m.in. tragedii rodzin (bez faktów z Polski ) oraz statystyk z badań kohortowych i innych . W związku z czym uważam polemikę w tym temacie za zakończoną z konsensusem . - Dalszą edukację skierowałbym do krajów trzeciego świata , gdzie ma to wyraźne uzasadnienie.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

"Toksyny, pestycydy w żywności

Pestycydy w żywności

Gleba spryskiwana jest pestycydami, które przenikają do żywności.
Pestycydy gromadzą się w tkance tłuszczowej, z której zbudowana jest nie tylko warstwa niezbędnego tłuszczu, ale także częściowo mózg, piersi i gruczoł krokowy (prostata).

Osoby stykający się bezpośrednio z tymi chemikaliami (rolnicy) są narażeni na zachorowanie na raka zwłaszcza raka mózgu i prostaty, białaczkę i chłoniaka.
( w Polsce do lat 70-tych 60% białaczek dot. rolników - dop.wł)

Uważą się że wiele pestycydów powoduję choroby nowotworowe i wady wrodzone.

Pomimo zakazu stosowania DDT (bardzo niebezpieczna trucizna), substancja ta nadal trafia do gleby i warzyw, szczególnie korzennych takich jak: ziemniaki i marchew. Oprócz pestycydów stosowane są w żywności substancje poprawiające np. wygląd produktów. Cienkie warstwy wosków nakłada się prawie na wszystkie warzywa. Te woski chronią warzywa i owoce przed wysychaniem, zatrzymując w nich wodę, a dodatkowo nadają im lśniący, zdrowy wygląd. Zawsze myjmy owoce gdyż większość tych wosków zawiera silne pestycydy lub substancje grzybobujcze, które zapobiegają gniciu.
Wysokie stężenie pestycydów może być nie tylko w warzywach i owocach, ale także w karmie dla zwierząt. Dlatego mięso, które spożywamy również jest skażone pestycydami. Chemikalia te gromadzą się w tkankach tłuszczowych zwierząt, które później zjadamy. Gdy jemy tłusty schabowy, kiełbasę bekon połykamy pozostałości pestycydów.
(...)"
http://www.e-grzybica.pl/pasozyty_i_tok ... wnosci.htm

O karcerogenności pestycydów i koncernach chemicznych lobbujących we władzach Unii :
http://www.pesticidewatch.eu/index.php? ... anguage=PL

Kumulacja pestycydów w poszczególnych organach człowieka - obrazki :
http://www.pan-uk.org/Projects/Food/PAN ... r%2006.pdf

A po wyniki badań dot. wpływu pestycydów na rozwój raka, prosze np. do:

1. Katedra i Oddział Kliniczny Chorób Wewnętrznych, Wydział Opieki i Oświaty Zdrowotnej Śl. A.M., Tychy Kierownik: dr hab. n. med. Czesław Marcisz

2. Oddziału Hematologii i Transplantacji Szpiku dowolnej jednostki kilnicznej
http://www.spskm.katowice.pl/kliniki/lkh/lkhinfo.html

3.FUNDACJA „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową"
Ul. Świdnicka 53, 50-030 Wrocław
PKO BP IV Oddział Wrocław
21 1020 5242 0000 2802 0127 9512
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

wolodi
100p
100p
Posty: 173
Od: 26 lis 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie

Post »

Czytam sobie te opinie na temat jakie to pestycydy są bee i itd. A czy któryś z forumowiczów potrafi obecnie wskazać jakąś alternatywę do pestycydów? Nie chciał bym się długo rozwodzić na ten temat ale wskaże jeszcze jedną rzecz o którym znaczna osób nie pamięta: Dużo bardziej toksyczne od pozostałości pestycydów są mykotosyny http://pl.wikipedia.org/wiki/Mykotoksyny

Stosując pestycydy pamiętajmy o zasadzie tak dużo ile jest potrzebne i tak mało jak to jest możliwe
larix
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 gru 2008, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Post »

Panowie - proszę Was o przedstawianie troche innych argumentów niż ad personam , mnie też by wkurzyło jak by mnie baba zagoniła w kozi róg, ale cóż trudno. Też nie lubie fanatyzmu ani w jedną ani w drugą stronę, a czas kiedy chciałem zbawić cały świat już minął. Wiem, że nic nie jest czarno białe ale chyba szkodliwości pestycydów i tzw. chemii na człowieka nikt nie zaprzeczy. Hanka nie pisze przecież by jej w ogóle nie używać ale o tym co się dzieje kiedy używamy jej za dużo i w niewłaściwy sposób, a często też niepotrzebnie. O tym trzeba mówić, wręcz trąbić gdzie się da gdyż swiadomość w tym zakresie jest przerażająco niska. Sam czasem używam ( i chyba jednak będę) roundup ale staram się to robić w wyjątkowych przypadkach i zawsze psychicznie niezbyt dobrze się z tym czuje. Świata całego nie zbawie od wielu plag i złych rzeczy które się dzieją ale przynajmniej swój mały świat postaram się chronić i nie szkodzić innym. Hanko tak trzymaj.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4206
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Post »

hanka55 pisze:Jeśli znacie Panowie opracowania, dotyczące poprawy zdrowotności
chorych, wynikające ze stosowania pestycydów, proszę o cytaty i linki.
Nie będzie to cytata ani linek, ale na pewno każdy słyszał(a przynajmniej jest w stanie sobie wyobrazić) jak podano wychudzonemu dziecku-Afrykańczykowi z rozdętym brzuszkiem trochę wody z plastikowej butelki i chleba z pszenicy uprawianej konwencjonalnie. Skutek: nie umarło, i nastąpiła nawet pewna poprawa!
Chodzi o stężenie- w każdej kromce chleba masz kilkadziesiąt trucizn, ale w ilościach nie zagrażających zjadaczowi. Co zabije mszycę, nie muśnie Ciebie. Ale oczywiście znajdzie się tego troszkę za każdym kęsem w Toim organizmie i tak po zjedzeniu np. 30 ton pomidorów możesz ulec objawom zatrucia...
Krzysztof usun. pisze:Druga sprawa ,taki sposób prezentacji danych o śor porównałbym do :ktoś pyta o lek X,czy w ogóle działa itp......a odpowiadający cytuje mu z ulotki o tym medykamencie wyłącznie:przeciwskazania,działania niepożądane i interakcje.Po takiej lekturze i tylko takiej ,można nabrać przekonania,że preparat X to jakaś koszmarna trucizna.
Oczywiście,ostrzegać trzeba,nawoływać do racjonalnego stosowania chemii jak najbardziej(akurat w tej kwestii mam dokładnie takie samo zdanie,za co czasem "obrywam" na swoim branżowym Forum),iii zgodzę się ,że niektórych trzeba nastraszyć aby do nich informacja dotarła......ale czy wszystkich?
Pozdrawiam,Krzyś.
Popieram Krzysiu, Daniel.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
cx

Post »

Witam.
Panie Larix,wystarczy uważnie przeczytać me wypowiedzi iii "odpowiedzi pani Hanki",aby dojść do dwu spostrzeżeń.Po pierwsze przedstawiłem tam kilka argumentów ,dlaczego chemia jest niezbędna w produkcji roślinnej(w dzisiejszych czasach,jak będzie za lat 50-nie wiadomo).Drugie spostrzeżenie jest oczywiste-pani Hanka nie odniosła się do żadnego z mych argumentów tylko podawała wciąż nowe linki.Skoro tak to nie widzę sensu prowadzenia rozmowy z taka osobą.....trudno to w ogóle rozmową nazwać.I tyle.

Jednym ze wskaźników szkodliwości śor ,była przez lata(nie wiem czy jest obecnie) dawka Ld50(ilość substancji,po zjedzeniu której połowa populacji doświadczalnej ginie).I większość śor,ma tę dawkę duuużo większą niż np sól kuchenna....Czy jakaś organizacja prowadziła tak szeroką kampanię-jak przeciw stosowaniu śor-aby zakazać używania soli...Czy z prostej bezkrytycznej analizy liczb ,doświadczeń możemy robić kampanię przeciw....czemukolwiek?
Obecnie w UE zwycięża nurt tzw "Zielonych"-w krótkim czasie zniknie ogromna ilość substancji aktywnych śor......hurrra pani Zielona(nie pamiętam nazwiska)była w "siódmym niebie"po przyjęciu przez Komisję Europejską stosownego zapisu.Ale co to oznacza dla pana jako konsumenta?Po pierwsze w jakiejś grupie produktów roślinnych nie będzie czym zwalczyć określonego patogena czyli produkcja spadnie,cena wzrośnie.Po drugie -cena wzrośnie=zwiększy się opłacalnośc importu.....niestety importu z kraju nad który macki unijnych geniuszy nie sięgają,gdzie ochrona jest..."hulaj dusza piekła nie ma".Proszę sobie skalkulować co jest korzystniejsze dla konsumenta....Aaa i żeby nie było złudzeń,wiele produktów z krajów trzecich jest importowanych przez megaorganizacje producenckie iiii gdy kupuje pan np paprykę holenderską-to może być ona między innymi z :Polski,Belgii,Hiszpanii,Maroka.....no czasem bywa nawet z Holandii,i trudno w sklepie znaleźć rzetelną informację o rzeczywistym kraju pochodzenia.
To tyle,pozdrawiam.
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

SZKODLIWE I CHOROBOTWÓRCZE DZIAŁANIE RÓŻNYCH PIERWIASTKÓW
I SUBSTANCJI CHEMICZNYCH WYSTĘPUJĄCYCH W WODZIE PITNEJ


"AZOTANY I AZOTYNY

methemoglobinemia (sinica), chroniczne niedotlenienie organizmu, szczególnie u niemowląt:
wady rozwojowe centralnego układu nerwowego,
opóźnienia w rozwoju psychiki,
niedorozwój umysłowy dziecka,

nadciśnienie tętnicze, zawał serca, rakotwórczość w wyniku tworzenia nitrozoamin,rak żołądka.
Skutki spożywania z wodą pitną niebezpiecznych związków chemicznych pojawiają się dopiero po wielu latach, niekiedy w przyszłych pokoleniach, dlatego nikt nie kojarzy przyczyn tych chorób z jakością tej wody"

MIEDŹ ( zapobiegawcze opryski Miedzianem- dop. własny)

kumulacja w organizmie, blokowanie procesów enzymatycznych, uszkodzenie cewek nerkowych:
białkomocz
cukromocz,
mocznica,

uszkodzenie wątroby i mięśnia sercowego, działanie drażniące na błony śluzowe przewodu pokarmowego i oddechowego, miażdżyca, anemia, negatywny wpływ na rozwój psychiczny człowieka, zwłaszcza dzieci:
zahamowanie rozwoju,
stany lękowe,
pobudzenie ruchowe,
zaburzenia wzroku.
Chemia atakuje nas ze wszystkich stron i coraz więcej ludzi cierpi na trudno wyleczalne lub wręcz nieuleczalne schorzenia, takie jak alergie, choroby nowotworowe, osłabienie odporności immunologicznej, albo na dolegliwości, o których lekarze nie czytali dotąd w żadnym podręczniku

http://www.hydropure.com.pl/ksiazki/rak ... erwiastkow


P.S.
Zanim sypniemy i opryskamy ogrodowe kwiatki, warto przeczytać
i odpowiedzieć sobie na pytanie :
" czy na prawdę, warto?".
cx

Post »

Witam.
Według tego co napisała Pani H to już powinienem sobie od dawna wypoczywać w pozycji leżącej,na plecach, w niewielkim drewnianym pomieszczeniu...

A co do azotanów i azotynów.................tu niestety nasza wiedza jest bardzo wyrywkowa,i czasem niektóre doniesienia pozwalają z dużą rezerwą podchodzić do tych informacji ,które mają nas uczulić na nawożnie mineralne.Na przykład badania zawartości azotynów w ....buraczku ćwikłowym wykazły,że wpływ nawożenia tychże na zawartość szkodliwych związków azotu był wieeelokrotnie mniejszy niż..........................termin a konkretnie pora ich zbioru!!!Buraczek wyrwany rano zawierał więcej azotynów(nawet nie nawożony sztucznymi nawozami)od buraczka zbieranego wieczorem(nawet przenawożonego sztucznym azotem).

Gdy staramy się patrzeć szerzej na pewne zjawiska,możemy nabrać do nich dystansu i nie popadać w przesadę.

Pozdrawiam,Krzyś.
PS.Niestety nie dam głowy za to czy rano nie należy zmienić z wieczorem,nie pamiętam,jednak proporcje i ogólny sens wypowiedzi jest prawdziwy.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witam,
jaki ciekawy temat - i do tego gorąca dyskusja...:wink: Wydaje mi się nawet, że zbyt "emocjonalna" - szczególnie patrząc na wypowiedzi Hanki i Krzysia. Szkodliwość pestycydów to rzecz oczywista - wszyscy to wiemy. Rozumiem jednak Haniu, że i Ty je stosujesz czasami w Twoim pięknym ogrodzie - przynajmniej tak wywnioskowałem czytając Twój ogrodowy wątek (pojawia się tam np. Mildex - środek drażniący, fosfonowy)... nawet stosując go jedynie na rośliny ozdobne - też masz z nim bezpośredni kontakt...
Druga sprawa - wspominasz o miedzi... w informacji z 16 kwietnia ubiegłego roku piszesz:
hanka55 pisze:...Tu, coś z cyklu " Ocalić od zapomnienia", czyli kawałek o mikroelementach i ich znaczeniu w żcyiu roślin. Cytat ze strony producenta nawozów "Farmer":
Miedź Wpływa na rozwój i budowę tkanek, bierze udział w przemianach azotowych, syntezie białek i witaminy C. Przy niedoborze tego pierwiastka na drzewach owocowych w lipcu i sierpniu na liściach wierzchołkowych pojawiają się chlorotyczne plamy. Brzegi liści podwijają się ku górze, a liście usychają i opadają. Kora drzew staje się chropowata, łuszczy się i głęboko pęka. U drzew pestkowych (wiśnia, czereśnia) występuje jeszcze gumoza. W uprawach sadowniczych do nawożenia doglebowego i dolistnego możemy stosować Chelat miedzi forte 12 (krystaliczny), zaś do dolistnego nawożenia Mikrovit Cu (Chelat miedzi płynny)...


... a dziś:
hanka55 pisze: SZKODLIWE I CHOROBOTWÓRCZE DZIAŁANIE RÓŻNYCH PIERWIASTKÓW
I SUBSTANCJI CHEMICZNYCH WYSTĘPUJĄCYCH W WODZIE PITNEJ
...MIEDŹ ( zapobiegawcze opryski Miedzianem- dop. własny)

kumulacja w organizmie, blokowanie procesów enzymatycznych, uszkodzenie cewek nerkowych:
białkomocz
cukromocz,
mocznica,

uszkodzenie wątroby i mięśnia sercowego, działanie drażniące na błony śluzowe przewodu pokarmowego i oddechowego, miażdżyca, anemia, negatywny wpływ na rozwój psychiczny człowieka, zwłaszcza dzieci:
zahamowanie rozwoju,
stany lękowe,
pobudzenie ruchowe,
zaburzenia wzroku.
Chemia atakuje nas ze wszystkich stron i coraz więcej ludzi cierpi na trudno wyleczalne lub wręcz nieuleczalne schorzenia, takie jak alergie, choroby nowotworowe, osłabienie odporności immunologicznej, albo na dolegliwości, o których lekarze nie czytali dotąd w żadnym podręczniku

http://www.hydropure.com.pl/ksiazki/rak ... erwiastkow


P.S.
Zanim sypniemy i opryskamy ogrodowe kwiatki, warto przeczytać
i odpowiedzieć sobie na pytanie :
" czy na prawdę, warto?".
- tu akurat nie do końca rozumiem Twoje stanowisko... jesteś ZA nawożeniem nawozami zawierającymi miedź, a przeciwko zabiegom środkami miedziowymi?
Zdrowy rozsądek to najistotniejsza kwestia - można nawozić, stosować środki ochrony - najważniejsze, żeby zgodnie z zasadami, rozwagą i zdrowym rozsądkiem
Pozdrawiam serdecznie :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”