Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2024
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Nektaryna i brzoskwinia... kiedy oprysk?

Post »

Jarciu !
Tak myślałem.

Pozdrawiam.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Asaf
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 27 lut 2010, o 23:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiosna i opryski

Post »

Drzewka rosną w rzędach co 4-5 lub 6 metrów najmniej jabłonie co 4 m w rzędzie i rzędy też co 4.
Największy rozstaw czereśnie co 6m x 6m
wolodi
100p
100p
Posty: 173
Od: 26 lis 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie

Re: Wiosna i opryski

Post »

Kolego krzysztofkhn za przeproszeniem co ty pleciesz. Spróbuj sobie czekać z opryskami np. na parcha jabłoni do chwili wystąpienia objawów!! Zapomnij o plonie dobrej jakości wtedy. To tylko jeden z wielu przykładów!
Awatar użytkownika
cortyzol
100p
100p
Posty: 192
Od: 14 wrz 2008, o 21:06

Re: Wiosna i opryski

Post »

A ja się wtrącę i zamiast miedzianu zaproponuję raczej Sylit.Miedzian nie jest znowu takim rarytasem ekologicznym ,jak próbujesz sugerować(może źle zrozumiałem).Przemienność też by się zdała a raczej na pewno jest wskazana przy wszystkich środkach chemicznych typu organicznego i nieorganicznego.
Narta
Bogdan
wolodi
100p
100p
Posty: 173
Od: 26 lis 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Swiętokrzyskie

Re: Wiosna i opryski

Post »

Ja również się wtrącę. Czy dobrze rozumiem że sugeruje Pan że Sylit jest "bardziej ekologiczny" od miedzianu? Bo jeśli tak to bzdura. Miedzian jest całkowicie nieszkodliwy dla stałocieplnych.Dodam że Miedzian stosowany jest w sadach ekologicznych zwłaszcza w Zachodniej Europie. Czego nie można powiedzieć o Sylicie czyli Dodynie.
perugini
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 kwie 2011, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wiosna i opryski

Post »

Witam,
Mam drzewka: jabłonie, grusze, śliwy, czereśnie. Wiek ok. 6 lat. Przegapiłem pierwsze opryski, więc moje pytanie brzmi czym, co pryskać, kiedy i jakie dawki.
Z góry dziękuję, pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wiosna i opryski

Post »

Perugini - a na co są chore ?
Bo ja zdrowych drzew nie pryskam.
W tym roku opryskałam jedynie brzoskwinię bo miała straszną kędzierzawość.
Jesienią pryskałam miedzianem jabłonie i gruszę bo miały kolekcję chorób.
Zobaczę jak w tym roku się zachowają.
Wolę mieć mniej owoców ale i mniej oprysków :)
askaw26
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 cze 2010, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

Witam,
dwa lata temu posadziłam trochę krzaczków itd i naiwna chciałam mieć naturalne i EKO owoce,
w tamtym roku tak jak i w poprzednim nie wyglądały moje "plony" tak jak powinny,
postanowiłam w tym roku zastosować opryski i w związku z tym że nie mam tego dużo,
to raczej hobbistyczne wszystko, chciałam zapytać czym najlepiej opryskać:
- truskawki - w tamtym roku pojawiła się pleśń na truskawkach, wyczuwalna w smaku również, czarne plamy na liściach
brzoskwinia - liście pozawijane, to była kędziarzawość
a dodatkowo mam troszkę czarnej porzeczki i malin.

Proszę polećcie mi jakieś środki którymi to mogę opryskać i kiedy to zrobić, i kiedy i czym nawozić
cena nie jest ważna bo tego mam malutko więc nie wyjdzie nie wiadomo ile

z góry Dzięki za pomoc
Awatar użytkownika
babuchna
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7487
Od: 7 maja 2009, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

askaw26
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 cze 2010, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

dzięki, ale przeglądałam te tematy i jest tam tyle informacji że nie wiadomo co wybrać,
gdyby ktoś po prostu usystematyzował, to opryskaj tym, to tym ... byłoby znacznie łatwiej po prostu


;)
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1559
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

askaw26 sądzę, że nikt konkretnie Ci nie powie. Każdy dzieli się swoimi doświadczeniami i wyraża swoją opinię, z czego można skorzystać. Ostateczna decyzja i tak należy do Ciebie, ale warto poczytać ;:132
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
askaw26
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 3 cze 2010, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Prewencyjne opryski w ogrodzie

Post »

to równie dobrze można zamknąć forum już jeśli zostało wszystko powiedziane i nikt nie ma nic do powiedzenia ;)
_jacek_
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 24
Od: 27 maja 2013, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kobylanka, zachodniopomorskie
Kontakt:

Stary problem z drzewkami

Post »

Mam 6 dwumiesięcznych drzewek. Po 2 gruszki, jabłonie i śliwy, z którymi wciąż są problemy. Pryskane na przędziorka i mszyce, a po bardzo u nas ulewnym dłuższym okresie potraktowane "Aliette" (sugestia sprzedawcy drzewek). Kilka dni temu na gruszce stwierdzony parch i wczoraj aplikacja Score na gruszki i jabłonki.
Najpierw o jabłonce Elstar. Kupiona dosyć duża (ok. 2m) i przez ponad 2 tyg. ani drgnęła. Polecono mi podciąć górne pędy i podsypać Osmocote, co tez zrobiłem. Ruszyło się ale pomimo upływu ponad 2 m-cy jest nędzna i rachityczna, niektóre nowe listki natychmiast schną. Zdjęcie 1/1. Druga na tym samym zdjęciu to taka węgierka z większymi owocami. Po ulewach liście pozwijały się, końcówki pędów chyba gniły. Potem się poprawiło ale mimo ładnej pogody wygląda tak ja na zdjęciu 1/2:
http://img823.imageshack.us/img823/7362/i10s.jpg

Teraz pozostałe. Mam wrażenie, że wszystkie są czymś zainfekowane ale nie mam pojęcia czym. Być może kilkoma chorobami (szkodnikami). Pomóżcie proszę, to moje pierwsze drzewka i nie chciałbym ich stracić. Co im jest i jak leczyć. Załączam zestaw zdjęć - przepraszam, że pomieszane ale sam już nie wiem które są które. Wybrane pojedyncze przykłady - te najgorsze:
http://imageshack.us/f/59/0pf6.jpg/

Muszę dodać, że na drzewkach nie widać mszyc, pajączków ani żadnego innego badziewia (założone są lepy, a na nich w zasadzie same muchy).
pozdrawiam

Jacek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”