Rosahumus same zachwyty a jakie efekty?
- grazka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 6 sie 2012, o 00:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Fuldy
Czy ktoś z Was ma doświadczenie ze stosowaniem preparatu mineralno-organicznego "Rosahumus"? Ostatnio, jak byłam w Polsce na święta wielkanocne, wybrałam się do sklepu ogrodniczego i pan sprzedawca polecił mi Rosahumus i pokazał efekty działania tego nawozu na swoich roślinkach Była to figa oraz bluszcz. I faktycznie rośliny wyglądały jakby przeszły "odnowę biologiczną". Chciałabym zastosować ten preparat-ponoć wpływa na zwiększenie zatrzymywania wilgotności w ziemi, co było by korzystne dla daturi oraz przyswajanie przez rośliny witamin i minerałów. Nie wiem jednak jak z nawożeniem innymi dostępnymi nawozami mineralnymi po użyciu tego nawozu. Jeśli ktoś ma wiedzę na ten temat będzie mi miło dowiedzieć się co i jak.
pozdrawiam serdecznie, Grażyna
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 614
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 3 cz.
Wydaje mi się, że wszystkie nawozy, które mają w swojej nazwie "humus" stosuje się w celu poprawienia jakości gleby, zwiększenia ilości składników organicznych - podobno działa tak jak nawożenie kompostem. Tylko łatwiejsze.
Myślę, że kompost jest lepszy, ale w wielu przypadkach stosowanie kompostu jest utrudnione lub go po prostu nie ma - więc chyba jak humus jest raczej dobry.
Są nawet takie wynalazki jak humus do podlewania, bańka podłączana do węża ogrodniczego i cena przystępna ( np U Humus Active). Jeszcze nie stosowałem, ale w tym roku na pewno spróbuję
Tylko nie wiem, czy do datur będzie wystarczająco dobry ?
Myślę, że kompost jest lepszy, ale w wielu przypadkach stosowanie kompostu jest utrudnione lub go po prostu nie ma - więc chyba jak humus jest raczej dobry.
Są nawet takie wynalazki jak humus do podlewania, bańka podłączana do węża ogrodniczego i cena przystępna ( np U Humus Active). Jeszcze nie stosowałem, ale w tym roku na pewno spróbuję
Tylko nie wiem, czy do datur będzie wystarczająco dobry ?
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- grazka
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 30
- Od: 6 sie 2012, o 00:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Fuldy
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 3 cz.
Andrzeju, to, co wydaje Ci się potwierdza się w tym co czytałam na ten temat. Dzisiaj przystąpiłam do wykonania doświadczenia a mianowicie: mam 8 róż rabatowych-7 z nich podlałam rosahumusem a ósmą pozostawiłam bez pdlewania tym roztworem. Zabieg podlewania tym roztworem poleca producent 2 do 3 razy w okresie od marca do końca lipca w odstępach dwutygodniowych. Podleję jeszcze dwa razy te 7 róż tym roztworem i będę obserwować efekty i ewentualne różnice.Skoro nikt nie ma z tym preparatem doświadczenia muszę sama zaobserwować jaka jest różnica i ewentualnie rozważę, czy mogę to zastosować do mojej datury.
pozdrawiam serdecznie, Grażyna
- andrzej1050
- 500p
- Posty: 614
- Od: 4 lip 2007, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Datura - pielęgnacja/porady praktyczne - 3 cz.
Gratuluje pomysłu i pewnie cierpliwości. Ja z kolei spróbuję humusa do trawnika - ziemię mam wyjałowioną i leśną na dodatek, więc co nie zaszkodzi, pewnie pomoże. Albo stracę pieniądze
Serdecznie pozdrawiam
Andrzej
Andrzej
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2254
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Rosahumus same zachwyty a jakie efekty?
Niestety Rosahumus nie zastąpi nawożenia organicznego i mineralnego, a tylko je usprawni i przyspieszy efekty wiążąc i zatrzymując w górnej warstwie gleby składniki wykorzystywane przez rośliny.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
Re: Rosahumus same zachwyty a jakie efekty?
Raczej na jedno wychodzi, florahumus jak rosahumus i inne tego typu jest pozyskiwany z pokładów węgla brunatnego. Są też preparaty z kwasami fulwowymi i huminami - każde z w/w składają się na próchnicę glebową i mają różną rozpuszczalność w wodzie oraz rozmiar cząsteczki. Co nie zmienia faktu, że najlepiej dbać o zawartość próchnicy w glebie bez pomocy z zewnątrz - na tyle ile się da. Czyli nawozami zielonymi i ściółką.