Obornik koński (koniki pasły się na łące, kupki zostały na łące) - jak mogę go wykorzystać, bo obok mnie mam łąkę i myślę, że dogadam się z właścicielką jeśli chodzi o jego "zbiory"?

Myślałam o wrzuceniu do pryzmy kompostowej (tam kompostuję odpadki domowe, trawę itp.), podrzuceniu pod rośliny ale to chyba dopiero na jesień? lub o przekopaniu z ziemią pod byliny. Czy przekopanie z ziemią takiego obornika prosto z łąki nie sparzy posadzonych tam roślin? Chociaż to rozwiązanie podoba mi się najbardziej, bo będę sadzić na wiosnę trochę zielska..
Z góry dziękuję za pomysły