Przenawożenie .Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych- objawy,pomoc
Liście usychają od zewnątrz, ten sam objaw na różnych roślinach
W zasadzie jak w temacie. Dziś zauważyłem dziwne usychanie liści u pomidorów, a po przejrzeniu stanu posiadania podobne objawy znalazłem m.in. na śliwkach czy malinach. To jakiś uniwersalny szkodnik czy czynnik środowiskowy? Upał? Niedobór lub nadmiar jakiegoś składnika?
Pomidor
Mirabelka/ałycza
Mirabelka z Nancy i śliwka węgierka:
[urlhttps://i.imgur.com/OqLDFN5.jpg][/url]
Malina
Pomidor
Mirabelka/ałycza
Mirabelka z Nancy i śliwka węgierka:
[urlhttps://i.imgur.com/OqLDFN5.jpg][/url]
Malina
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1400
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Liście usychają od zewnątrz, ten sam objaw na różnych roślinach
W przypadku pomidorów, taki objaw może być spowodowany brakiem potasu. Napisz o problemie w wątku pomidorowym.
Ewa
Re: Zniekształcone młode liście i pędy
To przenawożenie. Opryskaj rośliny: Asahi SL, to powinno zmniejszyć jego negatywne skutki.
Pozdrawiam klakier.
Pozostałe rośliny też z objawami niedoboru potasu, objawy nasilają się w czasie upałów i suszy.
Pozdrawiam klakier.
Pozdrawiam klakier.
Pozostałe rośliny też z objawami niedoboru potasu, objawy nasilają się w czasie upałów i suszy.
Pozdrawiam klakier.
Pomyłka przy nawozeniu
Mam problem:(:
Na jesien w warzywniaku przekopałem ziemie na ostrą skibe oraz dodałem obornik.
Dzisiaj dodałem polifoskę start i siarczan amonu..no i sie pomyliłem bo zamiast saletrzak dalem ten owy siarczan w ilosci 1kg na 25m2...
Co teraz?
Dodać dolomit? Amoniak się wydzieli z takiego połączenia?
Czy zostawić juz jak to jest i na jesień wapno?
Na jesien w warzywniaku przekopałem ziemie na ostrą skibe oraz dodałem obornik.
Dzisiaj dodałem polifoskę start i siarczan amonu..no i sie pomyliłem bo zamiast saletrzak dalem ten owy siarczan w ilosci 1kg na 25m2...
Co teraz?
Dodać dolomit? Amoniak się wydzieli z takiego połączenia?
Czy zostawić juz jak to jest i na jesień wapno?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomyłka przy nawozeniu
Jeśli wcześniej inny rozsypany nawóz i przegrabiony ziemią a istnieje taka potrzeba dania dolomitu, to można zaraz zastosować beż obaw na wystąpienie niekorzystnych reakcji.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 22 lis 2008, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Xch (UK)
Błędy początkującego ogrodnika - przenawożenie siarczanem amonu
Poradźcie proszę. Od niedawna jesteśmy w posiadaniu ogródka działkowego (coś w stylu ROD), który staramy się doprowadzić do stanu użyteczności. Zarastał przez ok 7 lat. Odchwaściliśmy, ziemię przekopaliśmy. Rozplanowaliśmy na część warzywną i pod owoce (maliny, borówki, agrest i truskawki). Część działki pod warzywka stoi i czeka a pracujemy nad drugą. Tak więc pod tą część na owoce początkiem stycznia został dodany (niewiele) lekko przekompostowany koński obornik jeszcze plus dosypaliśmy obornika końskiego granulowanego.
Podłoże to glina o odczynie pH ok 8
Dodaliśmy torf kwaśny oraz piasek (za mało, ale nie mamy możliwości więcej).
Wczoraj sprawdziłam pH, które wskazywało między 7 a 7,5.
chcąc odkwasić zastosowaliśmy wczoraj siarczan amonu, ale jak się okazało duuuużo za dużo.
Mąż zamiast zastosować 35g na m2 (tak wskazuje producent) sypnął dawkę 10x większą i lekko zmieszał z podłożem.
CO teraz?
Rośliny chcę posadzić za 4 tygodnie.
Czy da się to "jakoś" naprawić?
Macie jakieś rady? Z góry dziękuję
Podłoże to glina o odczynie pH ok 8
Dodaliśmy torf kwaśny oraz piasek (za mało, ale nie mamy możliwości więcej).
Wczoraj sprawdziłam pH, które wskazywało między 7 a 7,5.
chcąc odkwasić zastosowaliśmy wczoraj siarczan amonu, ale jak się okazało duuuużo za dużo.
Mąż zamiast zastosować 35g na m2 (tak wskazuje producent) sypnął dawkę 10x większą i lekko zmieszał z podłożem.
CO teraz?
Rośliny chcę posadzić za 4 tygodnie.
Czy da się to "jakoś" naprawić?
Macie jakieś rady? Z góry dziękuję
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Przenawożenie .Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych- objawy,pomoc
Raczej wstrzymać się z sadzeniem roślin. Mogą wystąpić dwa niekorzystne objawy, duże zasolenie i uschnięcie rośliny po ruszeniu wegetacji, a jak za szybko ruszy, to azot spowoduje je wybiegnięcie, powodując dużą wrażliwość na przemarznięcie. Łatwiej jest jeśli nie ma roślin na wypłukanie nadmiaru zasolenia. Na wiosnę można dodać przy korzeniach nowej ziemi bez nawozów, a w miarę czasu nawozy z ziemi przenawożonej będą łagodnie zasilały rośliny.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 22 lis 2008, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Xch (UK)
Re: Przenawożenie .Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych- objawy,pomoc
Dziękuje Ekopom. Planowałam zasadzić krzewy malin, borówek, agrestu w docelowe miejsce z początkiem kwietnia (teraz są w donicach) czy wystarczy wstrzymać się te ok 6 tygodni? Co do krzewów to na pewno będę dodawać w dziurę ziemi/torfu jeszcze, gorzej z truskawkami.
Tutaj gdzie mieszkam (południe UK) raczej szanse na przymrozki są niewielkie, ale z tego co rozumiem, że nie powinnam już dodawać żadnych preparatów z fosforem czy potasem aby zniwelować nadmiar azotu?
Z góry dziękuję za poradę
I jeszcze jedno pytanie. Czy w tym przypadku nawozów azotowych w tym roku już w ogóle nie stosować?
Tutaj gdzie mieszkam (południe UK) raczej szanse na przymrozki są niewielkie, ale z tego co rozumiem, że nie powinnam już dodawać żadnych preparatów z fosforem czy potasem aby zniwelować nadmiar azotu?
Z góry dziękuję za poradę
I jeszcze jedno pytanie. Czy w tym przypadku nawozów azotowych w tym roku już w ogóle nie stosować?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5084
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Przenawożenie .Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych- objawy,pomoc
W tym przypadku najważniejsze jest zbyt duże zasolenie, które praktycznie nie pozwoli na pobieranie nawet wody korzeniom. Ziemia gliniasta utrudnia przepłukiwania gleby, a może być tak wysokie, że zabraknie skali na mierniku. Innych składników pokarmowych na początku by wystarczyło, bo był dawany obornik, a dodatkowe zasalanie innymi nawozami może tylko pogorszyć. Jeśli nie możesz wykonać analizy gleby w laboratorium ogrodniczym, to można kupić choćby tani miernik za kilkanaście złotych i zmierzyć zasolenie.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 22 lis 2008, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Xch (UK)
Re: Przenawożenie .Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych- objawy,pomoc
Dziękuję Ekopom za rozjaśnienie Niestety analiza gleby nie jest tak rozpowszechniona na jak np w Polsce, więc na to nie liczę.
Przeszukałam cały internet w poszukiwaniu dalszych informacji i wygląda na to, że sposobem na zbyt duże zasolenie jest zakup Agricultural Gypsum (to chyba gips ogrodowy) bez żadnych dodatków, nie zmieniający pH gleby. Szeroko stosowany na zachodzie do gleb ciężkich w celu poprawienia ich struktury, drenażu, napowietrzenia.
Na zbyt duże ilości azotu poleca się pine sawdust (świeże trociny sosnowe), które go pochłoną, a przy tym (na czym mi zależy) pomogą zakwasić glebę.
Myślę, że sprobuję
Przeszukałam cały internet w poszukiwaniu dalszych informacji i wygląda na to, że sposobem na zbyt duże zasolenie jest zakup Agricultural Gypsum (to chyba gips ogrodowy) bez żadnych dodatków, nie zmieniający pH gleby. Szeroko stosowany na zachodzie do gleb ciężkich w celu poprawienia ich struktury, drenażu, napowietrzenia.
Na zbyt duże ilości azotu poleca się pine sawdust (świeże trociny sosnowe), które go pochłoną, a przy tym (na czym mi zależy) pomogą zakwasić glebę.
Myślę, że sprobuję
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7498
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Przenawożenie .Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych- objawy,pomoc
Lolka, jeżeli w Twoich stronach są jakiekolwiek uprawy rolnicze to na pewno w siedzibie powiatu- nie wiem jak nazywają się u was urzędy administracyjne, są wydziały- oddziały Agricultural Department - Agricultural Consultancy. Ja tak szukałam pomocy w takich oddziałach w USA, i np pH robią od ręki, badają glebę - to akurat w laboratoriach uniwersyteckich w porozumieniu z powiatem , wydają zalecenia w zależności co się chce uprawiać. Naprawdę potrafią pomóc. Szukałam pomocy też w kwestii szkodników i chorób warzyw, których nie znałam bo w Polsce nie występują. Chociaż to raczej nie będzie Ci potrzebne bo to przecież Europa i szkodniki takie same jak u nas. Próbuj
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Przenawożenie .Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych- objawy,pomoc
Lolka Ja bym krzewy wysadziła w dołki wypełnione normalną nieprzenawożoną ziemią. A wokół nich posiała rośliny, które mają duże zapotrzebowanie na azot np. rzepak, kukurydzę lub posadziłabym ziemniaki, kapustę. Dawka jest tak duża że nie ma gwarancji czy nie popali roślin, ale ja bym spróbowała posadzić bardzo gęsto. Możliwe że rośliny wybujają w zieloną masę. Ale w tej sytuacji nie chodzi o dodatkowy plon spożywczy lecz przede wszystkim odjałowienie ziemi. Rośliny mogą być zebrane na kompost. W dodatku międzyrzędzia wyściółkowałabym słomą. Słoma szybciej się rozkłada niż trociny i wchłonęłaby trochę azotu. Można tez słomę zmieszać z trocinami. Siarczan amonu jest wolno pobierany przez rośliny i będzie długo działał.
A może warto byłoby zebrać czym prędzej warstwę ziemi z nawozem. Zależy ile czasu minęło od wysiania nawozu i czy padało w tym czasie? I jak głęboko ziemia została spulchniona.
A może warto byłoby zebrać czym prędzej warstwę ziemi z nawozem. Zależy ile czasu minęło od wysiania nawozu i czy padało w tym czasie? I jak głęboko ziemia została spulchniona.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 22 lis 2008, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Xch (UK)
Re: Przenawożenie .Nadmiar lub niedobór nawozów mineralnych- objawy,pomoc
Gieniu, dziękuję za podpowiedź Spróbuję podpytać w naszym lokalnym allotment association czy wiedzą coś w tym temacie. Niedawno szukałam labolatorium gdzie mogłabym wysłać próbki gleby i znalazłam dosłownie 2 czy 3 namiary w UK, ale po sprawdzeniu cen... cóż...
Telimenko. Będzie szczegółowo sorry
Siarczanem amonu podsypaliśmy dosłownie wczoraj, od tego czasu niewiele padało. Zmieszaliśmy to wszystko (siarczan, torf kwaśny, piasek, granulki końskie plus ziemia z worków tzw horse compost) delikatnie z wierzchu tylko. Pod tą warstwą jest przekopana glina wymieszana z niewielką ilością obornika końskiego lekko przefermentowanego.
Plan był taki aby to połączyć w całość i przekopać na głębokość pół szpadla.
Dołączam odręczny rysunek działki z rozmieszczeniem roślin jakie planuje zasadzić. Mam nadzieję, że widać
Na razie zajmujemy się strefami pod owoce tj od E-H i tak na:
E - mają być truskawki ok 5m2 (podsypaliśmy ok. 1,5 kg siarczanu amonu)
F - agresty (3 sztuki) - 3m2 (tutaj ok. 600 g)
G - borówki (3 sztuki) - 3m2 (tutaj aż ok 900 g)
H - maliny (3 rzędy po 4 sztuki) - 7,5m2 (a tutaj w każdym rzędzie po ok 600 g)
Mogłabym tą wierzchną warstwę z siarczanem próbować zebrać, może faktycznie najlepiej tak zrobić ?
Co wtedy z tym zrobić??? Wracamy do punktu wyjścia kiedy to była tylko glina...
Talinko czy sugerujesz aby między rzędami malin rozsypać słomę? Między rzędami nie sypaliśmy nic. Czy tą słomę na całej powierzchni?
Warzywa planowaliśmy ulokować z przodu działki (od A do D), jak widać ona jest bardzo wąska, więc nie wiem gdzie mogłabym upchnąć warzywa, o których wspominasz (nie miałam zamiaru ich sadzić)
A czy zebranie części tej wierzchnej warstwy i przeniesienie jej za strefę H (tam rosną dwa stare agresty oraz 1 krzak porzeczki) do strefy I - J, gdzie stoi drzewo- śliwka a zaraz za nim winogrono - czy byłoby to dobrym rozwiązaniem?
Jeszcze nie zajęliśmy się ani śliwką ani winogronem.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc
Telimenko. Będzie szczegółowo sorry
Siarczanem amonu podsypaliśmy dosłownie wczoraj, od tego czasu niewiele padało. Zmieszaliśmy to wszystko (siarczan, torf kwaśny, piasek, granulki końskie plus ziemia z worków tzw horse compost) delikatnie z wierzchu tylko. Pod tą warstwą jest przekopana glina wymieszana z niewielką ilością obornika końskiego lekko przefermentowanego.
Plan był taki aby to połączyć w całość i przekopać na głębokość pół szpadla.
Dołączam odręczny rysunek działki z rozmieszczeniem roślin jakie planuje zasadzić. Mam nadzieję, że widać
Na razie zajmujemy się strefami pod owoce tj od E-H i tak na:
E - mają być truskawki ok 5m2 (podsypaliśmy ok. 1,5 kg siarczanu amonu)
F - agresty (3 sztuki) - 3m2 (tutaj ok. 600 g)
G - borówki (3 sztuki) - 3m2 (tutaj aż ok 900 g)
H - maliny (3 rzędy po 4 sztuki) - 7,5m2 (a tutaj w każdym rzędzie po ok 600 g)
Mogłabym tą wierzchną warstwę z siarczanem próbować zebrać, może faktycznie najlepiej tak zrobić ?
Co wtedy z tym zrobić??? Wracamy do punktu wyjścia kiedy to była tylko glina...
Talinko czy sugerujesz aby między rzędami malin rozsypać słomę? Między rzędami nie sypaliśmy nic. Czy tą słomę na całej powierzchni?
Warzywa planowaliśmy ulokować z przodu działki (od A do D), jak widać ona jest bardzo wąska, więc nie wiem gdzie mogłabym upchnąć warzywa, o których wspominasz (nie miałam zamiaru ich sadzić)
A czy zebranie części tej wierzchnej warstwy i przeniesienie jej za strefę H (tam rosną dwa stare agresty oraz 1 krzak porzeczki) do strefy I - J, gdzie stoi drzewo- śliwka a zaraz za nim winogrono - czy byłoby to dobrym rozwiązaniem?
Jeszcze nie zajęliśmy się ani śliwką ani winogronem.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc