Skórka banana jako nawóz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Skórka banana
No, może na zasadzie, że nornica ma banana a nie różę. Ale chyba skórki bananowe trzeba by kompostować jak korę. Tak samo mają kupę celulozy, a ta się rozkłada dość słabo.
Re: Skórka banana jako nawóz
Ja czasem stosuję pod pomidorki i sądzę, że w jakimś stopniu pomaga. Jednak w największym stopniu widać efekty u roślin domowych. Nawet jak są już wizualne "biedne" to podlanie takim nawozem skutecznie je ulecza. Może to przypadek ale zaobserwowany na żywo Polecam, ja robię sobie nawóz w taki sposób.
youtu.be/appcWnPOOuA
youtu.be/appcWnPOOuA
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Skórka banana jako nawóz
Każda sk?rka z owocu tak naprawdę może być nawozem, bo się rozłoży i ' wróci do ziemi. Pr?bowałam banan?w i są ok ( pr?cz faktu że są wychemiowane )jednak jeśli chodzi o podlewanie roślin w donicach to się zraziłam. Zrobił mi się w donicy straszny syf, ziemia bardziej przypominała slime niż ziemię i zaczęło śmierdzieć. Jedyną doniczką w którą od czasu do czasu daję odpadek to doniczka z begonią , bo tam mieszkają dżdżownice i przerabiają szybko.
Tak to banany wrzucam na kompost i traktuję jak każdy inny odpadek.
Tak to banany wrzucam na kompost i traktuję jak każdy inny odpadek.
Re: Skórka banana jako nawóz
Uprawiasz broń chemiczną ?Foxowa pisze:(...)Pr?bowałam banan?w i są ok ( pr?cz faktu że są wychemiowane )
(...) Jedyną doniczką w którą od czasu do czasu daję odpadek to doniczka z bronią (..)
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Skórka banana jako nawóz
Hahaha, no tak by wyszło
A serio, dzięki za spostrzeżenie, to mój kreatywny słownik. Już poprawiłam na to co miało być ;)
A serio, dzięki za spostrzeżenie, to mój kreatywny słownik. Już poprawiłam na to co miało być ;)
Re: Skórka banana jako nawóz
Dlaczego ktoś wierzy w te bzdury z Pinterest, czy innych portali o cudach na patyku? Skórka każdego owocu będzie świetnym nawozem, o ile wcześniej zrobimy z niej kompost. Nie pomoże zakopywanie jajka w ziemi, czy ukorzenianie róż w ziemniaku.
- jafhar
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lip 2011, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Skórka banana jako nawóz
Ja okolo 10 skorek z banana rozkrojonych trzymalem w butelce z woda ro. Na poczatku przewodnosc 0.03. Po 2 miesiacach, gdy sie dosc rozlozyly skoczylo do ponad 1600ppm co swiadczy o duzej zawartosci substancji mineralnej. Wiec musi to dzialac. Kwestoa uzycia odpowiednio duzej ilosci skorek. Sama skora zawiera glownie potas, troche azotu i fosforu i sladowe pierwiastki. Uwazam, ze to jeden z lepszych nawozow organicznych dla roslin ktore potrzebuja wiekszej ilosci potasu. Zalecalbym zbieranie np w zimie skorki, suszenie ich a pozniej na wiosne moczenie ich i robienie z nich "kompostu" ale przynajmniej niech 3 tygodnie beda w tej wodzie. I wtedy podlewac rozcienczonym. Ewentualnie na wiosne wymieszac z ziemia pod rosliny ktore beda sadzone np pomidory. Ale w wiekszej ilosci. 5-6 skorek minimum na rosline. Podobnie skorki cytrusow. Choc tutaj bym zalecal zebrac je i zalac wrzatkiem. Na drugi-trzeci dzien wylac te wode i uzywac jak te od bananow.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Skórka banana jako nawóz
Oczywiscie wszystko to trzeba robić przy pełni Księżyca, na rozstajnych drogach i mieszać skrzydłem nietoperza. .
Zastanawiam się po jaką cholerę odprawiać te wszystkie gusła jak roślina może pobierać tylko i wyłącznie substancje proste takie jak sole. Od biedy mogę zrozumieć działania teściowej mojego brata, która przy przesadaniu co w roku na dno doniczki dawała kupę niemowlaka karmionego tylko mlekiem a jak nie było takiego w bliższej i dalszej rodzinie to zbierała po znajomych. Co prawda w mieszkanku ciut capiło ale takich pięknych kwiatów ani wczesniej ani później nie widziałem.
Zastanawiam się po jaką cholerę odprawiać te wszystkie gusła jak roślina może pobierać tylko i wyłącznie substancje proste takie jak sole. Od biedy mogę zrozumieć działania teściowej mojego brata, która przy przesadaniu co w roku na dno doniczki dawała kupę niemowlaka karmionego tylko mlekiem a jak nie było takiego w bliższej i dalszej rodzinie to zbierała po znajomych. Co prawda w mieszkanku ciut capiło ale takich pięknych kwiatów ani wczesniej ani później nie widziałem.
- jafhar
- 100p
- Posty: 149
- Od: 12 lip 2011, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Skórka banana jako nawóz
A no z takiego powodu, ze nie wszyscy chca korzystac z gotowych nawozow mineralnych ktore z biegiem czasu powoduja wyjalowienie gleby. Kwasy humusowe, mikrobiom i rozkladajacy sie material organiczny jest zdecydowanie lepszy. Wazna jest kwestia doboru roslin ktore beda zawieraly odpowiednio duze ilosci substancji organicznej ktora zostania przetworzona w mineralna.
Ps: troche poplynales z tymi solami ;p od kiedy np mocznik, p2o5, k2o, mgo to sole czym innym sa siarczany, ale sa rzadziej stosowane.
Ps: troche poplynales z tymi solami ;p od kiedy np mocznik, p2o5, k2o, mgo to sole czym innym sa siarczany, ale sa rzadziej stosowane.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Skórka banana jako nawóz
Ja popłynąłem bo umiem pływać a ty się utopiłeś. . Dla ciebie sól to pewnie tylko to co sypiesz na pomidora i pewnie się zdziwisz, że mydła których uzywamy na codzień też są solami . Metalu i wyższych kwasów tłuszczowych. Poza tym tlenek fosforu czy tlenek potasu reagując z wodą dają odpowiednio kwas fosforowy i wodorotlenek potasowy a stąd już prosta droga do wytworzenia soli.W tym przypadku fosforanu potasowego.
I to nie nawozy mineralne powodują wyjałowienie gleby tylko brak suplementacji materią organiczną , choćby torfem czy węglem brunatnym, które same w sobie nawozami nie są ale poprawiają stukturę kompleksu glebowego.
I to nie nawozy mineralne powodują wyjałowienie gleby tylko brak suplementacji materią organiczną , choćby torfem czy węglem brunatnym, które same w sobie nawozami nie są ale poprawiają stukturę kompleksu glebowego.