Nasiona, cebule - zaprawianie i terminy siewu i sadzenia
Na jesieni po raz pierwszy w zyciu posadzilam cebulki i wyrosły z nich, ku mojemu zdziwieniu ogrodnika amatora, przepiekne tulipanki. Zdjecia wkleje pozniej. teraz mam jednak klopot. W tym miejscu chce zrobic letnia rabatke. W celu tym chce usunac trawe, przekopac i przesadzic tam pieczolowicie hodowane sadzonki. Nie wiem tylko, czy moge ruszyc cebuli. Czy moge je np przesadzic do jakiejs doniczki i tam poczekac az liscie uschnal? Dzięki za rady :P
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Zaprawa nasion (?)
Kupiłam dzis stertę nasion w ogrodniczym, niestety uważniej przyjrzałam się im dopiero po powrocie do domu. Na cebuli i marchewce znalazłam informację, która wygląda...groźnie :
Cebula Wolska Allium cepa (Firma Ogrodnik) - Skład zaprawy: Sarfun T 65 DS - Karbendazyn, tiuram, kl. toksyczności dla ludzi - pozostałe, kl. toksyczności dla organizmów wodnych = BARDZO TOKSYCZNE
Marchew Berlikumer 2 i Nantaise 2 Daucus carota (Firma Grzesiak) - Zaprawa Grevit 200 SL - ekstrakt z grejpfruta 100g/l, Działa drażniąco na oczy, drogi oddechowe i skórę, Działa szkodliwie na organizmy wodne, może powodować długo utrzymujące się niekorzystne zmiany w środowisku wodnym, Prewencja dla ludzi, pszczół i zwierząt (okres zapobiegawczy zatruciu) - nie dotyczy
Jestem laikiem i dlatego proszę o wyjaśnienie - czy ja właśnie kupiłam toksyczne warzywa, i jeśli wsieję je nad zbiornikiem wodnym wybiję wszystkie organizmy wodne?! Na reszcie nasion (sałaty, kapusty, rzodkwie) nie ma takich ostrzeżeń...
Cebula Wolska Allium cepa (Firma Ogrodnik) - Skład zaprawy: Sarfun T 65 DS - Karbendazyn, tiuram, kl. toksyczności dla ludzi - pozostałe, kl. toksyczności dla organizmów wodnych = BARDZO TOKSYCZNE
Marchew Berlikumer 2 i Nantaise 2 Daucus carota (Firma Grzesiak) - Zaprawa Grevit 200 SL - ekstrakt z grejpfruta 100g/l, Działa drażniąco na oczy, drogi oddechowe i skórę, Działa szkodliwie na organizmy wodne, może powodować długo utrzymujące się niekorzystne zmiany w środowisku wodnym, Prewencja dla ludzi, pszczół i zwierząt (okres zapobiegawczy zatruciu) - nie dotyczy
Jestem laikiem i dlatego proszę o wyjaśnienie - czy ja właśnie kupiłam toksyczne warzywa, i jeśli wsieję je nad zbiornikiem wodnym wybiję wszystkie organizmy wodne?! Na reszcie nasion (sałaty, kapusty, rzodkwie) nie ma takich ostrzeżeń...
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
NP. Nie należy wsypywać tego opakowania do oczka wodnego... 8) , ani do wc.
Siać nasiona należy w rękawiczkach. Nie dotykać oczu, nie kichać w to.Ale bez przesady to nie jest radioaktywne.
Czasem kupuje się nasiona naturalne i niektórzy je w domu zaprawiają (moczą, posypują preparatami przeciw zagniwaniu nasion i robakom). A czasem można kupić już zaprawione- takie masz Ty.
Brak okresu prewencji oznacza, że jak pszczoła usiądzie na tej grządce gdzie to posiejesz, to nie umrze- nie trzeba odczekiwać po posadzeniu, nie trzeba się martwić o okres karencji. Można wchodzić do ogródka i korzystać z niego tuż po posadzeniu.
To chyba lepiej, bo lato jest deszczowe i wiele chorób grzybowych może zaatakować młode, niezaprawione siewki.
Opakowanie mozna włożyć w worek foliowy i oddać w sklepie przy kolejnej wizycie. Oni oddają do utylizacji.
Siać nasiona należy w rękawiczkach. Nie dotykać oczu, nie kichać w to.Ale bez przesady to nie jest radioaktywne.
Czasem kupuje się nasiona naturalne i niektórzy je w domu zaprawiają (moczą, posypują preparatami przeciw zagniwaniu nasion i robakom). A czasem można kupić już zaprawione- takie masz Ty.
Brak okresu prewencji oznacza, że jak pszczoła usiądzie na tej grządce gdzie to posiejesz, to nie umrze- nie trzeba odczekiwać po posadzeniu, nie trzeba się martwić o okres karencji. Można wchodzić do ogródka i korzystać z niego tuż po posadzeniu.
To chyba lepiej, bo lato jest deszczowe i wiele chorób grzybowych może zaatakować młode, niezaprawione siewki.
Opakowanie mozna włożyć w worek foliowy i oddać w sklepie przy kolejnej wizycie. Oni oddają do utylizacji.
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
To naprawdę brzmi strasznie. Wrzucic opakowania do oczka wodnego nie, ale jeśli posadzę te nasiona nad brzegiem rzeki (bo tak mam dzialkę) pierwzy deszcz zmyje całą toksyczność do wody?
No i jakiś to pewnie ma wpływ na rośliny? Jakoś te składniki muszą się odkładać w korzeniu marchwii czy cebuli?
Idea toksycznych warzyw do wysiania we własnym ogródku mnie przerasta...
No i jakiś to pewnie ma wpływ na rośliny? Jakoś te składniki muszą się odkładać w korzeniu marchwii czy cebuli?
Idea toksycznych warzyw do wysiania we własnym ogródku mnie przerasta...
- babeczka03
- 200p
- Posty: 201
- Od: 3 mar 2008, o 16:41
- Lokalizacja: Pomorskie
Oni chyba tylko tak tam piszą bo muszą Nie sądzę aby były to aż takie wysokie stężenia.Myślę,że firma sie zabezpiecza w ten sposób przed ewentualnymi rozczeniami gdyby ktoś rzeczywiście się zatruł. Ale może się mylę...Przydałby się tu jakiś specjalista w tej dziedzinie...
Opadły kwiat powracający na gałąź?
To był motyl...
To był motyl...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 895
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
oj sporo by trzeba było tego wysiać żeby po spływie do rzeki zaszkodziło... baaaaardzo sporo... ;)
Pozdrawiam, Diana
Mój ogródek
Mój ogródek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
czyli właśnie zaprawiane prawdopodobnie wyciągiem z greyfruta, ja kupiłam ogórki sałatkowe i krótkie i oba były już zaprawione- bardzo dobrze wzeszły nic mi nie podgniwało i nic nie padało - dopiero zaczeły mi wyglądać żle kiedy niedostarczyłam im składników odżywczych a ziemia była słabiutka , zaczeły mi blednąć wzdłóż krawędzi.
Moja rada jest taka kup dobrą ziemię do pikowania albo dobry nawóz do podlewania od samego początku. Ale najważniejsze nie popełnij mojego błędu i nie posiej nasion do ziemi uniwersalnej torfowej( takiej czarnej), gdyż nie ma ona żadnych składników pokarmowych.
Moja rada jest taka kup dobrą ziemię do pikowania albo dobry nawóz do podlewania od samego początku. Ale najważniejsze nie popełnij mojego błędu i nie posiej nasion do ziemi uniwersalnej torfowej( takiej czarnej), gdyż nie ma ona żadnych składników pokarmowych.
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
- agape
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2127
- Od: 23 lip 2008, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Bez przesady a to co jadamy na co dzień, to niby czym zaprawiane? Więcej trucizny jest chyba w detergentach, które spłukujemy wraz z użytkowaniem wanny i wc.
Przecież takie opakowanie ma wagę 2-3 góra 5 gramów.... z tego 3/4 to waga nasion.... Co ma Ci spłynąć do rzeki ? 1 gram ?
Przecież to nie nawóz w kilogramowym opakowaniu by przedawkować.
Przecież takie opakowanie ma wagę 2-3 góra 5 gramów.... z tego 3/4 to waga nasion.... Co ma Ci spłynąć do rzeki ? 1 gram ?
Przecież to nie nawóz w kilogramowym opakowaniu by przedawkować.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7505
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy