OK to dzięki, wielkie. Szkoda by mi było gdybym to wszystko co do tej pory posadziłem i pielęgnowałem, uszkodził nadmierną dawką nawozów.

Cześć. Czy składniki pokarmowe dadzą radę się rozejść po całym drzewie jeśli opryskana będzie tylko połowa ? Nie sięgam lancą od spryskiwacza wyżej niż średnio do połowy swoich drzew.

Dać dadzą, ale może w takiej sytuacji lepiej dać pod korzeń.

A czy ktoś może wie jak to jest z przedawkowaniem nawozu dolistnie czy w ogóle takie przedawkowanie może nastąpić Bo czytałem gdzie, że przy takiej formie nawożenia roślina sama wybiera i dawkuje sobie to co jest jej potrzebne.

Maksymalna dawka zależy od nawozu np. siarczan magnezu można nawet użyć dawki 5 %
W mieszankach to granica bezpieczeństwa jest dużo niżej i standardowo do 0,8 %.
Ja nigdy nie stosuję dawki większej niż 0,5 % a nawet uważam że 0,25 dwa razy jest lepszy niż jeden raz 0,5 %.

Przedawkowanie to spalenie liści i otrzymujemy wynik ujemny tego nawożenia.

Chyba jeszcze nikt nie wklejał, może się komuś przyda:

Już było i jest, a nawet czas wchłaniania. viewtopic.php?f=42&t=52707

To przepraszam, tutaj jest tak dużo wiedzy, że jeszcze wszystkiego nie zdążyłem ogarnąć

Wyniki badań gleby (wyk. W 2015r przed sadzeniem drzewek) wykonane w laboratorium uniwersytetu Rutgers wykazały miedzy innymi niedobory boru, tak w badaniach podłoża pod trawnik jak i pod drzewka owocowe. Nic wtedy nie zrobiliśmy w tym temacie. Teraz po latach okazuje się, ze trzeba coś z tym zrobić. Jabłka są drobne i zniekształcone. Najmniejsze opakowanie boru jakie było dostępne to takie jak na fotce, ( 1 galon !!!), przyznam - czarna magia to dla mnie. Na dodatek w zaleceniach nic nie wspomniano o borze, jak dawkować itp. Mam nadzieje , ze pomożecie. Chciałabym po prostu podlać drzewka, bo tak najprościej jest dla mnie. Dawkowanie na opakowaniu jest litry boru/ na hektary. Nie wiem ile ml dać na dwugalonowa konewke. I czy jedna a może dwie konewki wystarczy pod pięcioletnie drzewko. Proszę o podpowiedz !

Gieniu, podaj skład . Wtedy popiszemy. Bor jest wskazany wczesną wiosną i późną jesienią.

Skład czego? To jest taki bor :




Ponieważ nie będzie mnie tu jesienia, wiosna tez nie wiec muszę zostawić czytelne wskazówki dla syna i synowej.

Gieniu!

Tu masz tłumaczenie:




https://translate.google.com/translate? ... ch&pto=aue

i tutaj:

https://translate.google.com/translate? ... ch&pto=aue

Maraga! Ja Cię chyba ozłocę!! . Przecież to proste i to tłumaczenie, które wrzuciłaś mnie oświeciło! Syn ma 20 arów ogrodu, zagon -około 5 arów jest zajęte pod drzewka. Wg przepisu (najniższe stężenie) 2500 militrów na ha /100 arów ; czyli 25 militrow na 1 ar a na 5 arów - 125 militrów. i nie ważne w ilu litrach wody to rozcieńczę 5 czy 10 - byle je wylać na tej właśnie powierzchni. Chyba - może się nie zamotałam!

Gieniu!

Cieszę się,że mogłam pomóc.Na spokojnie przelicz sobie co i jak.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego pobytu za wielką wodą.

Witam.
Mam Azofoskę pylistą i będę chciał podlewać pomidory w donicach pod osłonami ale nie wiem w jakiej proporci rozpuścić to znaczy ile gram na 10 litrów wody.
Proszę o pomoc
Marian