Przędziorki
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4206
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Przędziorki
Poszukam innych akarycydow, począwszy od zwykłego Karate.
U mnie Provado się sprawdzał.
A raz a dobrze? Podnieść wilgotność powietrza, zmienić rośliny na mniej smaczne...
U mnie Provado się sprawdzał.
A raz a dobrze? Podnieść wilgotność powietrza, zmienić rośliny na mniej smaczne...
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8673
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Przędziorki
Ja w tym roku po raz pierwszy od kilku lat nie miałam w tunelu przędziorka .Na jesieni
tunel był odkażony siarką paloną , wiosną kupiłam dobroczynka .Co zadziałało , nie wiem .
A zapomniałam , był jeszcze poplon z gorczycy .
tunel był odkażony siarką paloną , wiosną kupiłam dobroczynka .Co zadziałało , nie wiem .
A zapomniałam , był jeszcze poplon z gorczycy .
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 609
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Przędziorki
A Emulpar ktoś stosował?
Ja mam zamiar spróbować. Nawet mam na półce, tylko jakoś o nim zapomniałam. Przypomniał mi o nim wpis Skoanny na jej blogu....
Ja mam zamiar spróbować. Nawet mam na półce, tylko jakoś o nim zapomniałam. Przypomniał mi o nim wpis Skoanny na jej blogu....
Pozdrawiam,Vivien333
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8673
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Przędziorki
Stosowałam dodawałam jeszcze tymol , rośliny nie padły ale przędziorek też nie
do końca .
do końca .
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Przędziorki
Każdy oprysk działa tylko na dorosłe osobniki a zupełnie nie niszczy jaj, dlatego oprysk musimy powtarzać do czasu aż przędziorki przestaną się pojawiać. Dlatego dobroczynek jest dużo lepszym rozwiązaniem bo żywi się też jajami rozmnaża się i rozprzestrzenia. Inwestując w skuteczniejszą metodę po pewnym czasie przekonamy się że to najlepszy wybór.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 609
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Przędziorki
W moim przypadku dobroczynek nie załatwi sprawy, bo mam też inne szkodniki (wełnowce, mszyce i być może wciornastki). Jakieś plagi egipskie spadły w tym roku na moje rośliny
Myślę, że jednak skorzystam z tego Emulparu.
Mam jednak pewne obawy- zwłaszcza, jeśli chodzi o rośliny z "włochatymi" liśćmi- np bakłażan, pepino, ogórki, a nawet pomidory- mają liście "nie gładkie". Zastanawiam się, jak one zniosą taki olejowy preparat. Anulab, pryskałaś takie rośliny? Nic im się nie stało?
Myślę, że jednak skorzystam z tego Emulparu.
Mam jednak pewne obawy- zwłaszcza, jeśli chodzi o rośliny z "włochatymi" liśćmi- np bakłażan, pepino, ogórki, a nawet pomidory- mają liście "nie gładkie". Zastanawiam się, jak one zniosą taki olejowy preparat. Anulab, pryskałaś takie rośliny? Nic im się nie stało?
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Przędziorki
Pisałem pod innym tematem, ale napiszę też tutaj. Tylko olej neem! Rewelacja po prostu. Pozbyłem się przędziorków, mączlika, mszyc i poskrzypka liliowego. Czekam na efekty z wełnowcem i tarcznikiem.
A do tej pory myślałem, że ekologiczny preparat pewnie całe g... zdziała.
Vivien. Zrób po prostu test. Zaaplikuj ten preparat na jednego włochatego liścia i obserwuj przez kilka dni.
A do tej pory myślałem, że ekologiczny preparat pewnie całe g... zdziała.
Vivien. Zrób po prostu test. Zaaplikuj ten preparat na jednego włochatego liścia i obserwuj przez kilka dni.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 609
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Przędziorki
jjdj...
W jakim wątku o tym pisałeś? Pryskałeś też doniczkowce? Bo ja głownie w ich przypadku mam obawy, no i póki co, nie mam jeszcze oleju neem, dopiero go zamówiłam.
Poza tym... u mnie już za późno, bo popryskałam rośliny (obficie) Bi58. Ło matko... jak to cuchnie...
No nic, ważne żeby ukatrupiło te gady...
Resztę wypowiedzi przeniosłam do wątku o wełnowcach, bo to chyba bardziej odpowiednie miejsce.
W jakim wątku o tym pisałeś? Pryskałeś też doniczkowce? Bo ja głownie w ich przypadku mam obawy, no i póki co, nie mam jeszcze oleju neem, dopiero go zamówiłam.
Poza tym... u mnie już za późno, bo popryskałam rośliny (obficie) Bi58. Ło matko... jak to cuchnie...
No nic, ważne żeby ukatrupiło te gady...
Resztę wypowiedzi przeniosłam do wątku o wełnowcach, bo to chyba bardziej odpowiednie miejsce.
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Przędziorki
Vivien -wątek o wełnowcu.
Pryskałem doniczkowce, tarasowce, warzywa i drzewka owocowe. Przyjechałem na urlop i od razu się wziąłem za ratowanie roslin. Dizygoteki miały po 2-3 liście i wszystko w pajęczynce. Obecnie nowe liście wyrastają. Tęgosze, białe u nasady od wełnowca dostały porządny prysznic. Kapusta pokręcona od mączlika- obecnie ani jednego dziada na niej nie ma. Jutro wieczorem pryskam wszystko ponownie dla pewności.
Po Bi58 wszystkim roslinom paliło młode liście i wzrost ustawał na kilka tygodni. No i ten smród!
Nie kupię już chemicznego insektycydu, za to duży kanister oleju neem.
Jeśli masz kaktusy/sukulenty bezlistne możesz je kąpać w wodzie o temp. 50-51C, całe rosliny z korzeniami. Zabije to wełnowce. Białko roślinne zetnie się dopiero w temp powyżej 52C.
Pryskałem doniczkowce, tarasowce, warzywa i drzewka owocowe. Przyjechałem na urlop i od razu się wziąłem za ratowanie roslin. Dizygoteki miały po 2-3 liście i wszystko w pajęczynce. Obecnie nowe liście wyrastają. Tęgosze, białe u nasady od wełnowca dostały porządny prysznic. Kapusta pokręcona od mączlika- obecnie ani jednego dziada na niej nie ma. Jutro wieczorem pryskam wszystko ponownie dla pewności.
Po Bi58 wszystkim roslinom paliło młode liście i wzrost ustawał na kilka tygodni. No i ten smród!
Nie kupię już chemicznego insektycydu, za to duży kanister oleju neem.
Jeśli masz kaktusy/sukulenty bezlistne możesz je kąpać w wodzie o temp. 50-51C, całe rosliny z korzeniami. Zabije to wełnowce. Białko roślinne zetnie się dopiero w temp powyżej 52C.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 609
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Przędziorki
Dzięki. Właśnie tam przeniosłam część wypowiedzi, bo mi się wątki pomieszały
Mógłbyś napisć w jakich proporcjach mieszasz ten olej i co dodajesz? Bo widziałam kilka różnych przepisów, z różnymi dodatkami.
Zakrywasz ziemię, czy po niej też pryskasz?
Kanister? Gdzieś można tyle kupić?
Ja kupiłam w aptece internetowej- po 50ml buteleczki mają...
Trochę mnie wystraszyłeś z tymi uszkodzeniami roślin po Bi58...
Mógłbyś napisć w jakich proporcjach mieszasz ten olej i co dodajesz? Bo widziałam kilka różnych przepisów, z różnymi dodatkami.
Zakrywasz ziemię, czy po niej też pryskasz?
Kanister? Gdzieś można tyle kupić?
Ja kupiłam w aptece internetowej- po 50ml buteleczki mają...
Trochę mnie wystraszyłeś z tymi uszkodzeniami roślin po Bi58...
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Przędziorki
Kupiłem gotową emulsję z rimulganem. Daje się 5ml/l dla roślin o miękkich liściach i 10ml/l dla tych o skórzastych. Ziemię też dobrze opryskałem by w korzenie poszło dla lepszej skuteczności.
W Niemczech dostępne są różnej pojemności tego preparatu. Czystego oleju nie kupowałem, bo emulgator to dodatkowy koszt, i bawić w odmierzanie mi się nie chce. Kupiłem 400 ml "na próbę" i już wiem, że.muszę kupić więcej. Im większa pojemność tym taniej za litr wychodzi. Koszt 1 litra to ok 30?, a 0,5l prawie 20?.
W Niemczech dostępne są różnej pojemności tego preparatu. Czystego oleju nie kupowałem, bo emulgator to dodatkowy koszt, i bawić w odmierzanie mi się nie chce. Kupiłem 400 ml "na próbę" i już wiem, że.muszę kupić więcej. Im większa pojemność tym taniej za litr wychodzi. Koszt 1 litra to ok 30?, a 0,5l prawie 20?.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 609
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Przędziorki
U nas chyba takiego gotowca nie ma
Obawiam się, że trzeba samemu kombinować...
Może ktoś napisać jakie proporcje tego oleju i mydła należy zastosować, żeby było to skuteczne?
Obawiam się, że trzeba samemu kombinować...
Może ktoś napisać jakie proporcje tego oleju i mydła należy zastosować, żeby było to skuteczne?
Pozdrawiam,Vivien333
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska