Projekt ogrodu,propozycje czym i jak zagospodarować

[TM87]

Szanowni Forumowicze,

Mając nadzieję, że z pierwszym postem trafię we właściwy dział, uprzejmie proszę o pomoc w rozplanowaniu nasadzeń drzew owocowych na działce. Sytuacja wygląda jak na poniższym rysunku:




- a, b, c i d to miejsca, w których chcę zasadzić drzewa
- e i f to obecnie rosnące egzemplarze orzecha włoskiego - ten u mnie do wycięcia, ten u sąsiada nie do ruszenia
- odległości pomiędzy nasadzeniami oraz pomiędzy linią nasadzeń a ogrodzeniem zaznaczone na czerwono (w metrach)

I teraz zasadnicza część zagadki - chcę zasadzić:
1. jabłoń
2. wiśnię
3. śliwę
4. orzecha włoskiego

Bardzo proszę o pomoc, jak najlepiej rozplanować nasadzenia, biorąc pod uwagę sąsiedztwo (zwłaszcza problematyczne - orzechowe), odległości pomiędzy drzewami, nasłonecznienie, zacienienie itd. Być może mojego pomysłu nie da się zrealizować - wówczas także proszę o opinię.

[Aubrietta]

Witam,

Chciałabym poradzić się bardziej doświadczonych ogrodników odnośnie zaprojektowanego prze mnie pasa zieleni...
Główną jego rolą ma być redukcja hałasu z drogi. Szerokość jaką mogę przeznaczyć na pas to 4 góra 5 metrów. Przedstawiony projekt jest o szerokości 4 m. Wątpliwości mam przy planowanej szerokości sadzenia jarzębów między sobą, oraz ich odległość od świerków. Założenie jest takie: świerki sadzone w odległości 2 m od siebie kiedyś się zrosną bokami a do tego czasu jarzęby utworzą w wolnej przestrzeni między nimi zwartą ścianę. Żywopłot ligustrowy z czasem urośnie i będzie chronił dół pasa zieleni kiedy zacienione gałęzie świerków będą zasychać a jarząb pójdzie w górę zostawiając sam pień.
Martwię się tylko czy jarzęby w odległościach 1,5 x 0,55 m sobie poradzą... i świerki czy będą obok nich ładnie rosły w tej odległości...
Proszę o porady

[--julian--]

Może nie jestem jakoś bardzo doświadczony, ale według mnie chyba wszystko w Twoim projekcie jest w porządku. Żywopłot w miarę szybko urośnie, a w przyszłości jarzębiny można przycinać, więc wszystko powinno jakoś rosnąć. Świerki na początku będą rosły dość wolno, ale jak się zadomowią to nadgonią resztę. Problemem może być brak wody i składników w glebie, kiedy drzewa się rozrosną, przez co żywopłot może później słabiej rosnąć, ale są nawozy i nawadnianie, ale ten problem na początku nie będzie istotny. Jarzębiny często są sadzone gęsto i można nawet spotkać takie mocno strzyżone w różne kształty, np kulę. Jarząby nie rosną jakieś bardzo duże, więc poradzą sobie, zawsze można w przyszłości wyciąć co drugiego, aby zrobić miejsce dla reszty. W jakim programie robiłaś projekt?
Pozdrawiam serdecznie

[Aubrietta]

Dziękuję bardzo za odpowiedź ;) Jestem spokojniejsza;) Program to Gardenphilia Designer

[jokaer]

To nie jest dobry pomysł

Zobacz sobie jak wyglądają jarzęby i świerki.
W miarę dobry żywopłot z ligustru, ale nie do końca.
Bo jesienią i zimą straci liście i będzie ażurową zasłoną nie tłumiącą hałasu.
Jarząb- czy widziałaś jak zagęszcza się jarząb. Żeby nie wiem jak go ciąć to nigdy nie będzie gęsty.
Puszczony naturalnie tym bardziej.
I strasznie dziwna logika tłumacząca co i dlaczego ma rosnąć
Świerki, żeby dały osłonę, owszem i najlepiej gdyby były cięte.
I gdzie w tym wszystkim są strony świata?

To chyba ten post, że reklamujesz program graficzny

[--julian--]

A może jakieś szybko rosnące tuje byś posadziła?

[ed04]

Ja najbardziej na północy posadził bym orzecha włoskiego "a", dalej na południe jabłoń "b" z racji że to duże drzewa śilnie rozrastające się. odległość miedzy nimi ok 7m. W miejscu "c" posadził bym gruszę, a najbardziej na południe śliwę. Odległość między nimi 6m.

[Aubrietta]

"Jak wykazują badania, rośliny mogą obniżyć natężenie dźwięków nawet o kilkanaście decybeli. Dzieje się tak, ponieważ fale dźwiękowe w kontakcie z liśćmi i pędami ulegają załamaniu i rozproszeniu, a także częściowo zostają pochłonięte."

Czyli nie tylko liście, ale również pędy odbijają fale, zwłaszcza jak są bardzo gęste, jak przy formowanych żywopłotach. Stąd ligustr pospolity. Zimozielony nie da sobie tam rady, bo to teren piaszczysty. Stąd też jarzębina.. ale w sumie mogę ją zamienić na klon polny.
Może i jarzęby nie są gęste ale jak się posadzi 3 obok siebie to już jest lepszy efekt.. źle myślę?

A i nie reklamuje programu, nie pisałam o nim w pierwszym poście, lecz zwyczajnie odpowiedziałam na pytanie.
Programu osobiście nie polecam, lepiej zainwestować w zagraniczne.

-- 3 mar 2019, o 12:17 --

Tuje sobie tam nie radzą... rosną bardzo marnie na tym terenie...

[jokaer]

Ja nie kwestionuję ograniczenia hałasu przez rośliny, tylko kwestionuję Twój pomysł.

Świerk na piaskach też nie urośnie

Na piaski to najlepiej nadają się sosny i jałowce.
Kosodrzewina taka zwykła byłaby bardzo dobra, w miarę szybko rośnie, nawet na piaskach
jak ją trochę podskubać to się zagęszcza b.dobrze.

I ja bym zrobiła pas kosówki, a za nią jałowce , najlepiej jałowiec chiński, /odmiany kolumnowe/
bo odporny na opady śniegu/ nie rozłamują się pędy.

Ciągle nie wiadomo gdzie jest północ, przepraszam, teraz dostrzegłam.
Czy dobrze interpretuję znak, że północ jest z prawej strony Twojego rysunku?
Bo zazwyczaj północ znaczy się na górze rysunku

[Aubrietta]

Świerk kłujący na piaszczystych glebach sobie poradzi, rośnie nieopodal.
Północ jest po prawej, wyraźnie wskazuje strzałka.
Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.

[tasiu]

Cześć. W moim rodzinnym domu zawsze lubiłem grzebać w ziemi, ale tutaj po prostu nie wiem od czego zacząć.

Przeprowadziłem się jakieś 1.5 roku temu. Ogród (a właściwie brak ogrodu) był zaniedbany, nie było żadnej strefy w której moglibyśmy siąść z żoną i napić się kawy czy herbaty, nie było np. tarasu. Mam w głowie sporo pomysłów i jeszcze większy chaos. Poniżej zdjęcia robione na przełomie marca i kwietnia tego roku.

Teren "za" domem, rośnie tam kilka starych (bardzo starych) jabłoni, które zdążyłem trochę przyciąć:



Nr 2 to był "wybieg" dla kur, w tle trochę pozostałości z epoki które muszę uprzątnąć. Docelowo chciałbym usunąć ten płot i posiać tam trawnik.




Nr 3 to teren na którym jest tylko trawa i zasadzony z początkiem maja żywopłot z buku- zamówiłem wczoraj Mospilan bo już atakuje go mszyca.



Nr 4 i 5- teren za domem z innej perspektywy.





Ostatnie zdjęcie przedstawia miejsce z którego robione był pozostałe zdjęcia



Te gałęzie zostały już przerobione na ściółkę, aktualnie wszystko jest wysypane pod sadzonkami buka.

W tym roku udało się "pozbyć" kur, zrobić w końcu taras (jakieś 14m2), zasadzić trochę roślin pod orzechem włoskim, przekopać ziemię i zasadzić żywopłot. Aktualny stan:



Pod orzechem posadziłem dąbrówkę rozłogową, paproć piuropusznik strusi, trzcinnik ostrokwiatowy Karl Forester, tawułkę japońską, bergenie sercolistną i winobluszcz.





Tutaj w ziemię poszła jagoda kamczacka wojtek i zojka.










Mapa poniżej, dla poglądu:



Docelowo drzew nie chcę usuwać, bo po co. Może jedynie ta jabłoń która będzie przeszkadzać przy dalszej części żywopłotu. Działka w sumie ma około 4000m2, na drugiej połowie mam teściów. Zrobiłem wiosną kompostownik, muszę zbić drugi, albo nawet i trzeci, i wszystko to poprzerzucać. Stodoła którą widać na zdjęciach ma chyba ponad 100 lat. Urządziłem z jej lewej strony małą rabatę z hostami i jeżówką.

Macie jakieś plany co do rozplanowania roślin? Chciałbym uporządkowany zielony busz wkomponowany w te drzewa. Jakieś plany? ;)

[selli7]

Nie ogarniesz wszystkiego na raz.Skup się na uporządkowaniu i wybraniu miejsca wypoczynkowego i wokół niego, lub w zasięgu wzroku zrób na początek jedną, czy dwie rabaty.Trzeba trochę się podszkolić co z czym sadzić, bo np. hosty z jeżówkami to moim zdaniem niewłaściwe połączenie.Hosty gdy się rozrosną, ich liście działają jak parasol utrudniając dostęp wody do korzeni jeżówek.Najlepiej sadzić je samodzielnie, podsadzać drzewa, sadzić pod ścianą, albo z boku rabaty.Jeżówki natomiast dobrze czuja się i komponują z trawami, liliowcami, astrami jesiennymi, hortensjami bukietowymi.
Zostaw drzewa, oceń w najbliższych latach które owocują, zdobią,a inne może trzeba będzie usunąć by 'uporządkować' przestrzeń.Zadbaj o trawnik, regularnie koś i ogólnie nie spiesz się, zadbaj w pierwszej kolejności o najbliższe otoczenie domu.Czytałam kiedyś filozofię znanego ogrodnika Karla Foerstera, że ogród woli kogoś, kto wstał z hamaka by coś zrobić, niż takiego, który od rana do wieczora pracuje w pocie czoła bez zastanowienia
Musisz poznać warunki glebowe, nasłonecznienie, tempo i sposób wzrostu poszczególnych gatunków, bez tego ani rusz.Busz bez ładu i składu, kiedy rośliny nawzajem sobie przeszkadzają, a przesadzić już się po pewnym czasie bez uszczerbku nie da moim zdaniem jest bezcelowy.Pod drzewami rośliny dobrze rosną tylko w programach komputerowych i wizualizacjach, w praktyce już niekoniecznie

[karmeloVe]

Nie ogarniesz wszystkiego na raz.Skup się na uporządkowaniu i wybraniu miejsca wypoczynkowego i wokół niego, lub w zasięgu wzroku zrób na początek jedną, czy dwie rabaty.

I to jest moim zdaniem dobra rada. Nie zrobisz wszystkiego w jeden sezon, ale też rozłożenie tego na "raty" może być przyjemne - co roku będziesz widzieć, jak coś się zmienia na plus Takie miejsce do wypoczynku to moim zdaniem priorytet - w końcu po to człowiek ma ten ogród, żeby móc na niego wyjść i się nim cieszyć na tarasie. Wbij do jakiegoś sklepu ogrodniczego/budowlanego albo w internecie typu zmoderowano/N. czy coś w tym guście i zainwestuj w parasol, jakieś krzesełka i stół - na początek będzie jak znalazł, a potem pomysły i inspiracje na dalsze prace będą już same przychodzić