Zagospodarowanie działki,uprawy na zarobek,podatek,sprzedaż własnych produktów
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: 2 hektary ziemi i co z nią robić?
A jak to odchwaszczać ? Planuje sprzedawać sadzonki ? Nie szybciej by było robić sadzonki? (nie mam drzewiastych, nie znam się)
Z przemiennością i pięciolatkami to mi się przypomniało jak znajomek sadownik wiśniowy opowiadał. Ma lat XX lat, jak wiśnie kosztują dużo to w okolicy powstaje masa nowych sadów. Po kilku latach, gdy zaczynają plonować ceny spadają (duża podaż). Kolejne 2-3-4 lata nie opłaca się zbierać, albo jest to prawie nieopłacalne. Nowi sadownicy widzą że kasy z tego nie będzie, wycinają. Ceny zaczynają rosnąć, przychodzi słaby rok, ceny wiśni idą w kosmos i cała zabawa się powtarza.
Z przemiennością i pięciolatkami to mi się przypomniało jak znajomek sadownik wiśniowy opowiadał. Ma lat XX lat, jak wiśnie kosztują dużo to w okolicy powstaje masa nowych sadów. Po kilku latach, gdy zaczynają plonować ceny spadają (duża podaż). Kolejne 2-3-4 lata nie opłaca się zbierać, albo jest to prawie nieopłacalne. Nowi sadownicy widzą że kasy z tego nie będzie, wycinają. Ceny zaczynają rosnąć, przychodzi słaby rok, ceny wiśni idą w kosmos i cała zabawa się powtarza.
Re: 2 hektary ziemi i co z nią robić?
Parę tysięcy kwiatów to nie jest do wąchania, ale na sprzedaż. Po kilkadziesiąt zł za sztukę,można się
poświęcić,schylić i oskubać ręcznie, ale to już nie moja zabawa.
Następna,warta uwagi roślina,to oczary.Za krzew kilkuletni,zapłaciłem niedawno stówkę. Wymłóciłem z niego
ponad 200 nasion.Jeśli wyjdzie 100 sadzonek,to też się opłaca. Jest trochę ciekawych roślin,na te kilka ha.
poświęcić,schylić i oskubać ręcznie, ale to już nie moja zabawa.
Następna,warta uwagi roślina,to oczary.Za krzew kilkuletni,zapłaciłem niedawno stówkę. Wymłóciłem z niego
ponad 200 nasion.Jeśli wyjdzie 100 sadzonek,to też się opłaca. Jest trochę ciekawych roślin,na te kilka ha.
- myszaxs
- 100p
- Posty: 115
- Od: 27 paź 2015, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: 2 hektary ziemi i co z nią robić?
Może świerki i jodły. Niestety potrzebują czasu zanim urosną ale koszt założenia takiej szkółki nie jest duży i oprócz tego, że w pierwszych latach trzeba jakoś radzić sobie z chwastami, to generalnie nie są to rośliny wymagające. Jeśli w okolicy nie ma takiej szkółki to po kilku latach jest szansa na przedświąteczny zastrzyk gotówki
- Irek6820
- 200p
- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: 2 hektary ziemi i co z nią robić?
Przy takiej ilości pola to wątpię żeby cokolwiek z roślin typowo rolniczych ( kukurydza , pszenica itp. )się opłacało . Będzie to raczej Hobby niż praca bo będziesz do tego raczej dokładał . Wiem bo sam jestem rolnikiem 250 hektarowego gospodarstwa i wiem jaka jest teraz sytuacja
Re: 2 hektary ziemi i co z nią robić?
Świdośliwa, aronia, różowa borówka amerykańska.
Stajnia na kilka koni + kryta ujeżdżalnia = hipoterapia (w mojej okolicy nawet 75zł za 45min).
Plus kozy, owce, króliki, kury, pawie, świnki wietnamskie, itp. = małe zoo, atrakcje dodatkowe.
Stajnia na kilka koni + kryta ujeżdżalnia = hipoterapia (w mojej okolicy nawet 75zł za 45min).
Plus kozy, owce, króliki, kury, pawie, świnki wietnamskie, itp. = małe zoo, atrakcje dodatkowe.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zagospodarowanie 2 ha ziemi. Jakie mielibyście propozycje?
Stadnina jeśli pod miastem, blisko - to ok. Ale już 30km od miasta to też raczej hobby. Nie wspominając że 2ha to za mało by nakarmić konie przez cały rok, nie wspominając o innych wydatkach. Kolega znajomego ma taki 'hotel dla koni', ale hobbysta.
Inwestycja w krytą ujeżdżalnie IMVHO niema szans się zwrócić jeśli nie jest to prawie w sporym mieście.
Inwestycja w krytą ujeżdżalnie IMVHO niema szans się zwrócić jeśli nie jest to prawie w sporym mieście.
Uprawa na zarobek
A co myślicie o uprawie takiej: topinambur, chrzan, czosnek i kapusta pekińska. Mam zamiar przeznaczyć pod te cztery rośliny 80 arów. Da się coś na tym zarobić?
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 22 maja 2013, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Czy wysiewacie już nasionka warzyw? Cz. 9
Witam,ColoColo chrzanu nie sadz bo ciężko potem się go pozbyć z działki,jak masz tyle działki posadz borówkę to kilka lat będzie jakis dochód, pozdrawiam piotr
- Irek6820
- 200p
- Posty: 306
- Od: 8 lut 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Narewki
Re: Zagospodarowanie 2 ha ziemi. Jakie mielibyście propozycje?
Ja na twoim miejscu traktował bym to jako hobby . W rolnictwo w dzisiejszych czasach nie opłaca się inwestować . Ja zainwestowałem dużo. Kupiłem ciągnik nowy , maszyny , ziemi dużo i co i nic zysków nie ma ale są za to długi .
-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 10 sie 2008, o 17:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kępno
- Kontakt:
Re: Zagospodarowanie 2 ha ziemi. Jakie mielibyście propozycje?
Jeśli nie masz sam konkretnego pomysłu więc zapewne nie jesteś specjalistą od ogrodnictwa. Pomysł myszaxsa w tym wypadku wydaje się dobry. Relatywnie niski wkład kapitału, poza początkowym okresem mała pracochłonność i nie trzeba studiów kończyć by prowadzić małą plantację choinkową.
-
- 50p
- Posty: 57
- Od: 3 kwie 2013, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wschowa
Re: Zagospodarowanie 2 ha ziemi. Jakie mielibyście propozycje?
Nieśmiało napiszę, bo chodź długo już podglądam forum to mój pierwszy post.Maliny i wpuścić kury nie trzeba plewić...A zbyt na maliny jak na truskawki się znajdzie
Pozdrawiam serdecznie Monika:)
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Zagospodarowanie 2 ha ziemi. Jakie mielibyście propozycje?
Ewentualnie wysokie odmiany malin i zamiast kur gęsi, dodatkowy zarobek ze sprzedaży tuszek (lub dla siebie), podobno one spokojnie na trawie się upasą.
Ciekawym pomysłem jest również założenie jednej w sumie z nielicznych plantacji kiwi, ludzie jej tak dobrze nie znają, myślę że za kilka lat będzie miała swój boom.
Chociaż z owocami to trzeba się liczyć, że zawsze jakaś strata będzie (tym bardziej jeśli kiepsko z wodami gruntowymi), trzeba również patrzeć na zbiór, niektórzy oferują korzystniejsze ceny przy własnoręcznym zbiorze owocu przez klienta. Widziałam jakiś program gdzie pokazywali ekologiczną uprawę borówki amerykańskiej (zero ingerencji nawet z podlewaniem), ludzie wchodzili i sami sobie zbierali.
Ciekawym pomysłem jest również założenie jednej w sumie z nielicznych plantacji kiwi, ludzie jej tak dobrze nie znają, myślę że za kilka lat będzie miała swój boom.
Chociaż z owocami to trzeba się liczyć, że zawsze jakaś strata będzie (tym bardziej jeśli kiepsko z wodami gruntowymi), trzeba również patrzeć na zbiór, niektórzy oferują korzystniejsze ceny przy własnoręcznym zbiorze owocu przez klienta. Widziałam jakiś program gdzie pokazywali ekologiczną uprawę borówki amerykańskiej (zero ingerencji nawet z podlewaniem), ludzie wchodzili i sami sobie zbierali.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 100p
- Posty: 181
- Od: 7 mar 2016, o 21:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj. mazowieckie
Co uprawiać mając 6 arów ziemi
Witam, mam pytanie co posadzić na takim małym kawałku ziemi? Jakie rośliny polecacie aby były dla rodziny źródłem dochodów warzyw i przetworów ?
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi". Albert Einstein.