Co można wrzucać/wysypywać na kompost ?

[danap]

Co do gleby, to mam piaszczystą i przepuszczalną ( w okolicach Warszawy), ale dziękuję za odpowiedź. Będę mech wrzucać na kompost.
Dana

[jokaer]

Słuchajcie mam bardzo zdrowe, : brokuły, kalafiory i kalarepkę, szkoda mi tego zielska,
po oberwaniu oczywiście części jadalnych wyrzucić gdzieś na stracenie.

Piszą, żeby nie dawać na kompost z uwagi na kiłę kapuścianą,
czy faktycznie nie można tego przekompostować skoro jest zdrowe

[padrito]

Nie ma co popadać w skrajności. Jak piszesz, że są zdrowe to śmiało możesz je przekompostować. Jeśli pryzma kompostowa jest poprawnie zaprojektowana to w początkowej fazie temperatura wewnątrz kopca dochodzi do 70 o C. Większość nasion i chwastów i patogenów w takich warunkach ginie. Druga sprawa, że porażone części roślin nie powinny być składowane na pryzmie. Ja osobiście od zawsze używam kapustnych do produkcji dobrego kompostu i kiła kapuściana mnie jeszcze nie dosięgła. Pozdrawiam

[x-p-o]

Kompostuje się nawet śmieci komunalne, potem się pakuje we worki i sprzedaje jako ziemie do wysiewu lub do kwiatów/ wzbogaconą jeszcze o błoto ze stawów/. Przyjdzie wiosna ,to działkowicze mają o czym pisać na forum. A Ty się przejmujesz jakimś kapuścianym liściem.

Pozdrawiam

[jokaer]

Dzięki Wam za odpowiedź

[majchal]

Witam
Planuję obsadzić działkę iglakami, aby tworzyły żywopłot. Pytanie brzmi czy obcięte gałązki z iglaków można dawać jako materiał podstawowy do uzyskania kompostu?
Wiadomo, że w pierwszych latach cięcia będzie mało, jednak z czasem brabant, czy inny żywotnik lubi sobie podrosnąć i wtedy nie wiem co z tym robić. Czy z nich i dodatku trawy może wyjść wartościowy kompost?
Czy gdybym posadził żywopłot z liściastych i obcięte gałęzie wykorzystywał j.w. na kompost, to czy byłby bardziej wartościowy od pozyskanego z iglaków?
Czy można odpowiedzieć na pytanie: który z tych dwóch kompostów byłby lepszy do roślin typowo ogrodowych, głównie liściastych?

[Ogrodnik88]

Niektóre igły mogą zakwasić glebę i kompost ale te z żywotnika chyba nie.

[dorkow0]

Mam kompostownik już kilkanaście lat, i daję na niego gałęzie z Jałowca, Thuj, Sosny... A także inne różne odpadki, łącznie z tekturą... Ale nie mam mocno zakwaszonego tego kompostu, rosną w nim dobrze wszystkie rośliny ogrodowe... Jednak do tych kwasolubnych muszę dokładać nieodkwaszonego torfu, bo kompost nie spełnia warunków... Nie mając rębaka, wszystkie gałązki tnę sekatorem, żeby szybciej się przerobiły... Najbardziej zakwaszony kompost, będzie wtedy, gdyby dawać do niego samą sosnę i jej igły... Długo się rozkłada, ale robi robotę... Reszta, to taka normalna ziemia ogrodowa... Wzbogacona dodatkami...
Odpowiadając na pytanie... Uzyskasz dobry kompost, dając do niego i iglaste, i liściaste i odpadki domowe... Czyli wymieszanie najlepsze... Moje zdanie, po kilkunastoletnim doświadczeniu...

[majchal]

To już jestem trochę uspokojony, bo mogę planować żywopłot bez ograniczeń.

[majchal]

Witam i podbijam temat, bo jestem wygłupiały.
Rozmawiałem dziś z koleżanką, która zajmuje się architekturą zieleni i powiedział mi, że iglaki ( wszelakie, nawet żywotniki ) dając na kompostownik, będzie zakwaszać. Trzeba by odkwaszać, i dłużej kompostować, aby nieco zneutralizować odczyn kwaśny.
To jak to jest z tym kompostem z iglaków.

[x-f-a]

Podrzucisz pod rododendrony, będzie w sam raz ;)

[dorkow0]

Nie podważając kompetencji Twojej koleżanki, broń Boże, ale ile byś musiał tych iglaków dać na kompost, żeby ziemia była zakwaszona... Przecież nie będziesz ścinał wszystkiego co posadzisz i robił kwaśnej gleby... A i to żeby uzyskać musiałbyś mieć tylko te iglaki i jeszcze zakwaszać octem, cytrynami, chlebem czy kwaśnym torfem i to w dużych ilościach... Pytasz, czy iglaki można wrzucać na kompost ? Z pełną odpowiedzialnością napiszę, tak można... Będziesz miał doskonałą ziemię do wszelkich roślin ogrodowych... Jedynie pod Rododendrony, Borówki, Wrzosy, czy inne kwasolubne będzie ona zdecydowanie za słaba i trzeba będzie zakwasić... Pod lubiące wapienną glebę Yukki czy inne, będzie trzeba troszkę wapnować, czy dać dolomitu... Ale to już specyficzne upodobania roślin. Takie, które rosną w normalnej ziemi będą wdzięczne, za kompost... Bo, jak pisałam wcześniej, będziesz tam dawał odpadki kuchenne, ze skorupkami jajek przecież, resztki z ogrodu, z plewienia, z podcinania,( nie iglaków)... To jak to wszystko razem wymieszasz, będzie super kompost... Ja mam taki kompostownik już kilkanaście lat i spełnia swoją rolę... Ale jeszcze mi w nim żaden Wrzos nie dał rady rosnąć...
Tyle mojego doświadczenia... Powodzenia...
A żeby Ci jakoś uwierzytelnić, to co piszę, wrzucę Ci fotkę z mojego ogrodu... Te drzewa po lewej stronie to Sosny, czarne i pospolite... Ogólnie mam około 80 sztuk Sosen i muszę je podcinać, gałęzie wrzucam na kompost... Jedynie igły z Sosen (tylko te opadłe) zbieram pieczołowicie i mieszam z ziemią, przekopuję, w miejscu, gdzie rosną Rh... I nawet te Sosny nie są w stanie tak zakwasić kompostownika, żeby gleba miała odczyn 4,6-5,5 pH...

[NOTO]

Też uważam że spokojnie możesz wrzycać do kompostownika. Im więcej róźnorodnego materiału w nim tym lepiej.