Przygotowanie ugoru do zagospodarowania,pod trawnik

[msk83]

Ale piękna ile ma lat? One szybko rosną? Co do tego piachu to racja, przyjemniej na plaży
Aż skoczę do Twojego wątku pooglądać bo jest co

[robertP2]

Zależy jaka ziemia, u mnie rośnie wolno , bo w samym piachu. Jest u mnie ......oj nie pamiętam z 5 lat będzie. Gęsta za to

[msk83]

Robert, nawozisz czymś iglaki ?

[robertP2]

Nie. Kiedyś na samym początku kora pod roślinę, nawozy do iglaków , w dołek ziemia z worka. A potem tak sobie pomyślałem jak ja się wykłócam o cenę nawet żeby mnie z 10 zł zeszli / tak wiem klient ze mnie okropny ale za to zostawiam dużo / to po co mi te, za przeproszeniem pierdoły ? Kupię przykładowo świerk czy sosnę za 10- 20 zł i do niego ,, cudów '' za 40 zł ? Mija się z celem a i tak ładnie rosną. Co zresztą widać. Nawożę pnącza, róże / chociaż nie do końca, bo okrywam obornikiem i kompostem to mam nawożenie na sezon z głowy/ i kwiaty : irysy, tawuły i co tam mam jeszcze . Tulipany sadzę w żyzną ziemię i nie nawożę niczym, jeno co to sadzę w popiół.

[msk83]

Trzeba się targować bo to wszystko co mamy na rynku za drogie jest stanowczo a co do nawozów, myślałam o jakimś np ze spowolnionym uwalnianiem, w formie granulek. Albo np wywar z pokrzywy do zrobienia samemu Co do obornika, to do końskiego mam dostęp, tyle że musi swoje taki przeleżeć, żeby był gotowy do użycia "Marzy" mi się produkcja własnego kompostu i może uda mi się w przyszłym roku zrobić miejsce na to.

[PiotrekP]

Trzeba się targować bo to wszystko co mamy na rynku za drogie jest stanowczo

Tylko ktoś kto nie zajmuje się produkcją nie wie ile pracy i kasy to pochłania

[robertP2]

Mówisz jako producent czy jako handlarz gdzie jest nawet 400 % marży. Nie na wszystko, ale jest duża marża, do tego nie wszystko idzie przez kasę fiskalną, także niektórzy nie mają co narzekać.

[PiotrekP]

Mówisz jako producent czy jako handlarz

Producent

[robertP2]

A to fakt producent ma zawsze najmniej.
Przykładem może być wyprzedaż szlachetnych róż po 4 zł gdzie pierwotna cena oscylowała w granicach 10 zł. Tulipany ładne dziwaki po 5 zł a potem 3 za 5 dlatego ja nie łażę w czasie bumu tylko zbieram zdechlaki i wyprzedaże. Załapuję się na czyszczenie magazynów

[4poryroku]

Msk 83, Annodomini dobrze pisze, poczekaj z usuwaniem drzew, usunąć można zawsze, ale usuniętych drzew już niestety nie odzyskasz. Obserwowanie słońca to podstawa! Zobaczymy, gdzie jest odpowiednie nasłonecznienie, a w przyszłości go nie będzie. Co do jakości ziemi, zawsze możemy ją poprawić np. wysiać gorczycę jako masę zieloną. Pod każde drzewko przygotowujemy odpowiednią glebę poprzez wykopanie kilka razy większego dołka niż jego bryła i mieszając podłoże. Bardzo ważne jest też pomyśleć o wiatrach, ponieważ to one mogą nam sprawić zimą przykrą niespodziankę osuszając nam roślinki, które będą w zamrożonej ziemi i zginą z przesuszenia. Polecam usiąść na działce w cieplejsze dni razem z białą kartka i pisanie, rysowanie, szkicowanie. Teraz nie ma co zaglądać do katalogów! Bo tam za dużo wyboru i można oszaleć. W terenie opisujemy każdy zakątek ogrodu, szkicujemy, piszemy jakie chcemy kolory, jaką wysokość roślin jaki pokrój. W domu korzystając ze szkiców otwieramy katalog i szukamy roślin, które spełnia nasze oczekiwania. Oj fajne to zadanie zazdroszczę. Rafał Ślusarek - 4poryroku

[msk83]

Wielkie dzięki za cenne rady na pewno skorzystam. Szkoda, że jeszcze tyle czasu muszę czekać bo jutro dopiero pierwszy dzień zimy a ja już chcę wiosny. Przez ten czas chciałabym zdobyć jak najwięcej wiedzy teoretycznej ogrodniczej, bo cóż mi pozostało

Zastanawiam się co jest chyba najistotniejsze jak dokonać po zimie podniesienia i zrównania terenu, tym bardziej, że teren jest nieco nie równy i o jakieś 20 cm niższy od działki sąsiada. A dalej w bok działki zaczyna się już spadek, gdzie po mocnych deszczach kiedyś z tego co pamiętam stała woda idąc polami dalej. Czy tak wielkie trawy trzeba będzie skosić i nasypać kilka ładnych wywrotek, czy po skoszeniu przyorać tą trawę? Tylko gorzej z tym miejscem gdzie rosną młode brzozy jeszcze nie mam pojęcia, co by było najlepsze. I jak to ma wyglądać.

[4poryroku]

Zimą można przeorać teren i tak zostawić do wiosny (poprawa porowatości gleby). Wiosną wygrabiamy kłącza i uzupełniamy ziemią ogrodniczą. Jeżeli w grę wchodzi chemia to w sezonie wegetacyjnym (marzec-kwiecień) kosimy chwasty i po tygodniu używamy np. roundup z chwastoxem. Po 2 tygodniach używamy glebogryzarki i wygrabiamy kłącza. W miejscu brzózek działamy za pomocą szpadla bo ich korzenie na tej klasie ziemi prawdopodobnie są płytkie i niezbyt mocne. Korzenie brzozy nie rozrastają się nadmiernie, ale są wrażliwe na uszkodzenia. Rafał Ślusarek - 4poryroku

[atka]

Weź pod uwagę klon tatarski, ma śliczne, błyszczące, mocno wcięte liście. Kwitnie na biało, potem obsypany jest różowymi owocami, a na jesieni przepięknie przebarwia się na purpurowo. Podobno dorasta do 10 m, ale ogrodnicy mówią, że z reguły jest jednak dużo niższy. Mój ma 7 lat i 4 m. Rośnie na słabej glebie (na lubelszczyźnie) i w miejscu, które jest narażone na spływ zimnego powietrza (działka w dolinie, oparta o las). Zapewniam, że najsroższe mrozy mu niestraszne.