Zarośla - co się nadaje wokół muru odgradzającego ogród

[jokaer]

Ja w ogóle pod zachodnią ścianą, czyli murem w tym przypadku nie sadziłabym żadnych zarośli,
bo przecież będziesz miała cień.

[kaLo]

Jeżeli posadzi ok metra od muru i poprowadzi na wys do 2 m,to słońce w lecie będzie prawie do 18 a w nocy mur odda ciepło.Aronia w cieniu nie zakwitnie a niższe rośliny będą miały jeszcze ciężej.Chyba,że posadzi coś nie "spożywczego",np.tuje .Rodzice się ucieszą!

[robertP2]

Pod orzechem nic nie będzie rosło dlatego, że daje on cień swoja dużą koroną i zabiera składniki pokarmowe .Także żadne tam lilaki czy inne drzewa czy też krzewy. Pod orzech to nadaja się jakieś byliny.
Druga sprawa jak mur ma 2 m wysokości to daje cień jak pisali poprzednicy. Aronia jest nie wymagajaca pod względem ziemi, ale musi mieć słońce, to krzew słońca

Te borówki to już posadzone ? Pamiętaj, że one również potrzebują słońca. Inaczej nie dojrzeją i będą słabo kwitły i rosły.
Aha jeszcze jedna rzecz ta węgierka pomiędzy dwoma orzechami, będzie miała ciężkie życie za silna żeby umrzeć za słaba żeby żyć.

[damek1718]

Zgadzam sie z Tobą co do tuji. Tez nie bardzo lubie te rosliny. Ja swoje tuje wschodnie również wyciałem . Za młodu ładne potem istne drapaki. Ale kwestia gustu.
Zanim coś doradzę , to mam pytanie. Co to sa za orzechy włoskie? szczepione czy z siewek. Jeśli z siewek to będą to ogromne szerokie drzewa i masa liści jesienią (taczkami będziesz wywozić). Poza tym będziesz drzeć koty z sąsiadem, który nie będzie chciał sprzatać tego wszystkiego z dachu. Wiem co mówię. Ja mam na podwórzu jeden orzech i daje sporo cienia, nic pod nim nie rośnie nawet trawa. Pozostałe rośliny zagłuszy. Dlatego odradzam orzechy na środku działki. Raczej posadź je gdzies w oddali na końcu działki najlepiej od strony południowo-zachodniej. Aronia zagłuszy całkowicie borówki. Aronia to rozrastający sie spory krzew rosnie nawet do 2 metrów wysokości.
Sliwy wegierki proponuje również w jednym miejscu posadzić tak samo jak w poblizu renkolode (wegierki będą dla niej zapylaczem). Zaoszczędzisz miejsca i pracy przy nich. Sporo jest spadów. W miejscu jakiejś węgierki możesz posadzić coś innego, co kojarzy ci się z dzieciństwem. Wspominałaś o lilakach. Podobnie jak jaśminowiec (tez jest symbolem wiejskich ogrodów) tworzy zarośla poprzez odrosty korzeniowe. Oczywiście jak kupisz szczepiony lilak, to zaoszczędzisz sobie tego kłopotu. Lilaki jak i jaśminowce są atrakcyjne tylko sezonowo pomyśl o jakimś ozdobnym krzewie wypełniaczu. Może byc dereń jadalny (dokup druga sadzonke gdyz lepiej bedzie owocował)
Wszytko co duże posadź na końcu działki to podstawa inaczej bedziesz miąła bałagan i duzo cienia.

[alette]

Pod orzechem nic dobrze nie będzie rosło.Pod murem masz całkiem dobre miejsce na kilka krzewów winogron,myślałaś o tym?

Witam Was mikołajkowo
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie posty
Masz rację kaLo, niestety... Już kilka osób w realu też mi to powiedziało i bardzo mnie to zasmuciło, bo to drzewo może dożyć nawet 500 lat! Chciałabym, tego orzecha zachować tam, gdzie jest... Wyczytałam artykuł, że dziki bez będzie rósł w sąsiedztwie orzecha włoskiego.
Eh... Ja już rysowałam, od nowa plan ogrodu, męczyam się z tym, ponieważ nie chcę usuwać gruszy
Wstawię za moment parę zdjęć obecnego ogrodu - nie jest ładnie, nowy płot 1,5m powlekany PCV i grubszy będziemy stawiać na wiosnę.
Co do winogron, jak najbardziej mogłyby rosnąć pod murem, ale od wielu lat rosną tam, gdzie zaznaczyłam na ostatnim rysunku. Dopóki drzewa nie urosną chyba nie będę ruszać tych winogron, tato je posadził i o nie dba
To na razie 2 zdjęcia:

Ja w ogóle pod zachodnią ścianą, czyli murem w tym przypadku nie sadziłabym żadnych zarośli,
bo przecież będziesz miała cień.

Prawda. Ale ja nie chcę patrzeć na ten paskudny mur. Cień będzie tylko o zachodzie słońca, i jeśli krzewy nie będą wielkie i szerokie, to bardzo chcę ten mur zakryć, niekoniecznie muszą to być z tej strony rośliny dające owoce dla ptaków. Myślałam o lilakach...

Jeżeli posadzi ok metra od muru i poprowadzi na wys do 2 m,to słońce w lecie będzie prawie do 18 a w nocy mur odda ciepło.Aronia w cieniu nie zakwitnie a niższe rośliny będą miały jeszcze ciężej.Chyba,że posadzi coś nie "spożywczego",np.tuje .Rodzice się ucieszą!

kalo Widzę, że humor Ci dopisuje... Sam sobie posadź te ohydne paskudy

[alette]

Pod orzechem nic nie będzie rosło dlatego, że daje on cień swoja dużą koroną i zabiera składniki pokarmowe .Także żadne tam lilaki czy inne drzewa czy też krzewy. Pod orzech to nadaja się jakieś byliny.
Druga sprawa jak mur ma 2 m wysokości to daje cień jak pisali poprzednicy. Aronia jest nie wymagajaca pod względem ziemi, ale musi mieć słońce, to krzew słońca

Te borówki to już posadzone ? Pamiętaj, że one również potrzebują słońca. Inaczej nie dojrzeją i będą słabo kwitły i rosły.
Aha jeszcze jedna rzecz ta węgierka pomiędzy dwoma orzechami, będzie miała ciężkie życie za silna żeby umrzeć za słaba żeby żyć.

Bardzo mi zależy, żeby od strony ulicy, czyli południowej, stworzyć nieformowany żywopłot, z krzewów, które przysłużą się zimą ptakom. Chcę mieć choć jednego orzecha włoskiego na podkł. orzecha, nie wiem czy tak to się pisze? Kocham te drzewa, ponieważ są długowieczne i bytują na nich sowy Te orzechy są 4 letnie, myślę, że zniosłyby przesadzkę - tylko dokąd
No bo gdybym posadziła w tym miejscu jabłoń, czy gruszę, na podkładkach antonówki, i gruszy kaukaskiej, odpowiednio, to byłaby chyba większa szansa na posadzenie w rogu ogrodu, obok lilaka, który rośnie metr od płotu, jakiegoś krzewu np derenia jadalnego, czy dzikiego bzu? Tak, mur ma ok 2 m, ale daje cień tylko o zachodzie. Czyli już wiem, że pod tym murem koncentracyjnym nie mam sadzić aronii. Borówki... mają kilka lat i raz już je przesadziłam i teraz rewelacja... Rosną z metr od orzecha włoskiego... Ja w ogóle myślę, żeby ten orzech od strony wschodniej też "gdzieś" przesadzić. O Boziu, nie chcę tej biednej węgierki postawić w tak trudnej sytuacji Ona ma żyć pełnią życia ok, powklejam Wam fotki, plus pustą.

Od strony południowej, od strony muru posadziłam niedawno: 1. dereń jadalny (1,5m od muru, 1m od siatki), 2. Lilak pospolity 'Katherine Havemeyer' (w odległości 2,5 m od derenia) 3. Aronia wielkoowocowa, czaronoowocowa,( 2,5 m od lilaka).
Teraz fotki:


A to takie moje wymysły:

[alette]

[robertP2]

Jabłoń na podkładce antonówki będzie dużym drzewem. Jak nie ma nic naokoło to wielkie urośnie
Grusza kaukaska powiedzmy średniej wielkości będzie.

Kasztanowiec też duży będzie o ile ma to być biały.

Mur zawsze można obrzucić pnączem typu winobluszcz/ ma owoce którymi żywią się ptaki / i nie tylko .

[alette]

Zgadzam sie z Tobą co do tuji. Tez nie bardzo lubie te rosliny. Ja swoje tuje wschodnie również wyciałem . Za młodu ładne potem istne drapaki. Ale kwestia gustu.
Zanim coś doradzę , to mam pytanie. Co to sa za orzechy włoskie? szczepione czy z siewek. Jeśli z siewek to będą to ogromne szerokie drzewa i masa liści jesienią (taczkami będziesz wywozić). Poza tym będziesz drzeć koty z sąsiadem, który nie będzie chciał sprzatać tego wszystkiego z dachu. Wiem co mówię. Ja mam na podwórzu jeden orzech i daje sporo cienia, nic pod nim nie rośnie nawet trawa. Pozostałe rośliny zagłuszy. Dlatego odradzam orzechy na środku działki. Raczej posadź je gdzies w oddali na końcu działki najlepiej od strony południowo-zachodniej. Aronia zagłuszy całkowicie borówki. Aronia to rozrastający sie spory krzew rosnie nawet do 2 metrów wysokości.
Sliwy wegierki proponuje również w jednym miejscu posadzić tak samo jak w poblizu renkolode (wegierki będą dla niej zapylaczem). Zaoszczędzisz miejsca i pracy przy nich. Sporo jest spadów. W miejscu jakiejś węgierki możesz posadzić coś innego, co kojarzy ci się z dzieciństwem. Wspominałaś o lilakach. Podobnie jak jaśminowiec (tez jest symbolem wiejskich ogrodów) tworzy zarośla poprzez odrosty korzeniowe. Oczywiście jak kupisz szczepiony lilak, to zaoszczędzisz sobie tego kłopotu. Lilaki jak i jaśminowce są atrakcyjne tylko sezonowo pomyśl o jakimś ozdobnym krzewie wypełniaczu. Może byc dereń jadalny (dokup druga sadzonke gdyz lepiej bedzie owocował)
Wszytko co duże posadź na końcu działki to podstawa inaczej bedziesz miąła bałagan i duzo cienia.

damek1718
Choć jedna osoba, która tuje wycina a nie sadzi Orzechy są z siewek, niestety... Nie przeszkadza mi praca w ogrodzie, kocham tą pracę, ilość liści do grabienia mi nie przeszkadza. Ale inna sprawa z tym, że taki orzech tłumi inne rośliny. Tego orzecha już postanowiłam tam nie będzie gdzie jest szopa sąsiada. My już nie żyjemy ze sobą w zgodzie. A duży orzech ma na pewno z 8m średnicy korony, tzn 4 m rozrasta się od pnia w każdą stronę. Tak sądzę, bo mieliśmy pięknego orzecha. I do dziś nie mogę przeboleć, że ojciec go wyciął Stąd moja pragnienie posiadania orzecha na ogrodzie. W sumie to teraz mogę dowolnie sadzić i wycinać z ogrodu rośliny, bo są małe.

Mam do Was ogromną prośbę Gdzie umieścilibyście choć jednego orzecha, biorąc pod uwagę, że cały ogród jest pusty?
No i co z moim kasztankiem...? Muszę go przesadzić, żeby rósł conajmniej 6m od muru z obu stron, tylko, ze wtedy kolidować będzie z gruszą...
Dziękuję bardzo za porady

Jabłoń na podkładce antonówki będzie dużym drzewem. Jak nie ma nic naokoło to wielkie urośnie
Grusza kaukaska powiedzmy średniej wielkości będzie.

Kasztanowiec też duży będzie o ile ma to być biały.

Mur zawsze można obrzucić pnączem typu winobluszcz/ ma owoce którymi żywią się ptaki / i nie tylko .

To mur który postawiła gmina. A ja toczę wojnę z wójtem... Bo taki z niego wójt jak ze świni ryba....
Nigdy w życiu nie zgodzi się, żebym z naszej strony porośnięty był bluszczem

[robertP2]

Tam to jest słup niskiego napięcia ? Gdzie rosnie obok orzech włosi a zaraz za nim borówki amerykańskie ? Nie może tam rosnąc , bo może być problem w przyszłości.
I za śliwami dalej jest orzech ? to tam może rosnąć daleko ma do śliw/

Co do prowadzenia samego orzecha. Siewki są różne i gałęzie mogą się zaczynać już bardzo nisko. Korygowanie póki małe to łatwiej i lepiej znosi. Wiem, bo sam mam kilka siewek i część z nich to krzaki a nie drzewa

[damek1718]

A ja bym troszkę przearanzował ogród Moje pomysły skoro lubisz prace w ogrodzie
1. Aronie i wszystkie krzewy owocowe posadź sobie w jednym miejscu w odpowiedniej rozstawie czyli : od południowej strony przy siatce najpierw borówka, aronie i na końcu dereń
2. od strony zachodniej przy murze stwórz zywopłot nieformowany z róznych krzewów, np: lilak, jaśminowiec, derenie rozłogowe, pechrzenica, hortensje bukietowe, tawuły, polecam cos miododajnego np. oliwnik (zwabia mase pszczół), rokitnik pieknie owocuje zwabia ptaki jego owoce sa tez jadalne, berberys thunbergii. Krzewy kwitnące w na poczatku zimy lub na przedwiośniu np. kalina bodnantense Mozesz połaczyc kzrzewy z trawami ,np. miskantem bedzie pieknie kontrastował z krzewami, podobnie wysokie byliny, np: floks wiechowaty, rudbekia naga, wiązówka czerwona, słoneczniczek szorstki, topinambur (byliny te tworzą rozłogi i szybko sie rozrastaja)
3. orzechy włoskie posadź w odległości od kasztanowca czyli od muru przy zachodniej stronie na końcu działki
4. grusze i jabłon posadź w miejscu orzechów włoskich
5. śliwy wegierki posadź od strony południowej przy murze zachodnim (tam gdzie juz jedna rosnie obok derenia)
6. winogron jeśli pieknie owocuje zostaw go w tym miejscu gdzie jest
7. środek placu zagospodaruj sobie jak chcesz masz sporo miejsca, duzo słońca, Mozesz stworzyc ogród kwiatowo-warzywny + niskie krzewy jak porzeczka, agrest, jagoda kamczacka, pigwowiec etc
8. może jakaś altana a w niej miejsce odpoczynku w towarzystwie roslin egoztycznych

To tylko propozycje w końcu to Twój raj

[BozenkaA]

Alette u nas rośnie orzech, liści nikt spod niego nie wygrabiał a wiosną już ich nie było. Za to wyrosły pod orzechem samosiejki bzu czarnego i rosną jak szalone.

Czytałam gdzieś, że jeśli się równocześnie posadzi drzewa i krzewy, to tak "podzielą" glebę między swoje korzenie, że wszystkie rosną nawet wtedy, gdy drzewa są już duże. Gorzej jest z dosadzaniem krzewów w obrębie korzeni dużych drzew, wtedy mogą nie urosnąć.

Zresztą widziałam w starym sadzie krzaczek agrestu rosnący pod kilkudziesięcioletnim orzechem. Nie wiem jak owocował, bo właściciel miał inne plany i opryskał go roundupem.

[damek1718]

Ok, jak ktos chce miec nieład w ogrodzie to może tak robić