Kompostownik jaki?Z czego?Jak zbudować?
Re: Kompostownik
Przerwy między deskami muszą być. - kompostownik dobrze pracuje jak ma dostęp do powietrza, inaczej wszystko gnije. I odpowiednia wilgotność 60-70%.
-
- 200p
- Posty: 358
- Od: 23 maja 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak zobudowac kompostownik w kszt. piramidy z drewna na skoszona trawę?
Wskazówki? Prosze bardzo. Najpierw zachowaj odpowiednie odległości od granic działki i okien, poczytaj temat w tym dziale "kompostownik a sąsiedzi". Potem, jeśli znajdziesz miejsce, to je zmierz, bo piramida musi być większa niż o tej samej pojemności prostokątny pojemnik. Tu weź poprawkę, że kompost trzeba co jakiś czas przerobić, więc kształt piramidy będzie utrudnieniem, ale to nic, jak się zaprzesz, dasz radę. Potem wykonaj sobie z kartonu taki mały ostrosłup na podstawie kwadratu, będzie prościej niż prostokątny spód, w skali np. 1:100. jeśli już znasz wymiary przyszłej konstrukcji, jedź na tartak i kup za parę zł kantówki np. 5x8, deski podbitkowe albo łaty dachowe, co lepsze. Dlaczego tartak? Bo ceny są kilka razy niższe niż w sklepie/markecie. Musisz mieć szczeliny więc nie ubijaj desek szczelnie, powietrze musi dopływać. Potem pomaluj z zewnątrz dobrą bejcą, byś po 2 sezonach nie przeniósł na taczkę kompostownika razem z samym kompostem. Drewno chyba docinać umiesz pod kątem, gwoździe też wbijesz. Gotowego schematu nie mam bo zwykle buduje prostsze rzeczy, prostokątno - kwadratowe, może mniej atrakcyjne wizualnie ale za to łatwe w utrzymaniu. Nie zapomnij o preparacie na start, dżdżownice kalifornijskie tez pomogą. Powodzenia.
-
- 200p
- Posty: 447
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Kompostownik
Patrze że tutaj jest sporo tematów na temat kompostownika ale żaden nie jest na tematy ogólne. Jedyny to ten temat. Zrobiłem wstępny projekt kompostownika. Jako spód zamierzam dać euro paletę. Jeszcze nie wiem jakie ona ma wymiary ale jak będzie za mała to coś innego wymyślę. Mam sporo desek, szczególnie takich 1 m-wych. Nie wiem jak będzie z tymi dziurkami dla odpowietrzania. Czy nie będą za duże? Mam zamiar każdą deskę wzdłuż (rysunek) ponacinać pilarką spalinową. Wstępnie zmierzyłem że wyjdzie ok 2,5 cm grubości każda dziura. Pewnie będzie mniejsza ok 1-1,5cm ale przyjąłem większą. Jeszcze myślę żeby pomiędzy łączeniem desek( jak już będą zbite na kompostowniku ) też przejechać się pilarką i zrobić dodatkowe paski otworowe.
Jeżeli chodzi o drzwiczki na dole, to myślę że są wystarczające. Zrobi się 2 zamki żeby wytrzymało ciśnienie i chyba powinno być ok.
No i te 4 kształtki (czy jak to się tam nazywa) do których będę przybijał deski postanowiłem dać o boku 5 cm.
Nie wiem jak w ogóle będzie z wymiarami. Możliwe że trochę się zmienią podczas pracy ale ogólnie takie coś chcę zrobić. Co wy o tym sądzicie? Jakieś sugestie?
Jeżeli chodzi o drzwiczki na dole, to myślę że są wystarczające. Zrobi się 2 zamki żeby wytrzymało ciśnienie i chyba powinno być ok.
No i te 4 kształtki (czy jak to się tam nazywa) do których będę przybijał deski postanowiłem dać o boku 5 cm.
Nie wiem jak w ogóle będzie z wymiarami. Możliwe że trochę się zmienią podczas pracy ale ogólnie takie coś chcę zrobić. Co wy o tym sądzicie? Jakieś sugestie?
Mam tę moc - Sylwek
- Xeper
- 100p
- Posty: 171
- Od: 27 maja 2014, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Re: Kompostownik
Sylwester, rysunek wygląda dobrze. Z mojego rocznego doświadczenia poradziłbym:
1. zrezygnować z palety na dole a "towar" trzymać bezpośrednio na ziemi wyłożonej mocną plastikową siatką p. kretom
2. otwory wentylacyjne to element bardzo uzależniony od miejsca Twojego kompostownika, otoczenia, towaru do kompostowania i danego sezonu. Np. w tym roku było bardzo sucho i u mnie kompost przesychał po bokach. W mokrym lecie mogłoby być dokładnie odwrotnie. Trudno powiedzieć jednoznacznie jakie otwory wentylacyjne są optymalne, bo nie ma na to jednej reguły.
3. naprawdę warto mieć co najmniej dwie komory w kompostowniku (lub dwa kompostowniki).
Jeśli chcesz, zobacz jak wygląda mój kompostownik:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p5106376
1. zrezygnować z palety na dole a "towar" trzymać bezpośrednio na ziemi wyłożonej mocną plastikową siatką p. kretom
2. otwory wentylacyjne to element bardzo uzależniony od miejsca Twojego kompostownika, otoczenia, towaru do kompostowania i danego sezonu. Np. w tym roku było bardzo sucho i u mnie kompost przesychał po bokach. W mokrym lecie mogłoby być dokładnie odwrotnie. Trudno powiedzieć jednoznacznie jakie otwory wentylacyjne są optymalne, bo nie ma na to jednej reguły.
3. naprawdę warto mieć co najmniej dwie komory w kompostowniku (lub dwa kompostowniki).
Jeśli chcesz, zobacz jak wygląda mój kompostownik:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p5106376
Ten rok jest rokiem wielkiej nauki. Wiem, że nic nie wiem ;)
Re: Kompost
Ja mam taki, składany z elementów betonowych. Takie kompostowniki produkowała nasza lokalna firma el. betonowych, można je łączyć w różnych konfiguracjach.
Pozdrawiam Józef
Re: Kompost
Fajny tylko chyba bez "drzwi" ciężko się z niego wyjmuje kompost ??
Re: Kompost
Jak trzeba, to wyjmuję narożne druty ryglujące górny i dolny segment z całością i wyjmuję w razie potrzeby jeden lub oba segmenty z przodu kompostownika. Dokładnie widać na fotce jak składane są segmenty, lewy drut jest jeszcze nie włożony, bo miałem cały przód zdjęty w celu wybrania kompostu.PRZEMOG pisze: bez "drzwi" ciężko się z niego wyjmuje kompost ??
Pozdrawiam Józef
Re: Kompost
W tym sezonie musiałem odbudować swój kompostownik ponieważ stary spróchniał wytrzymał ok.8 lat.
Zastanawiałem się z jakiego materiału zrobić nowy, wybrałem drewno dlatego że dostałem sporo desek
Zobaczymy ile ten wytrzyma
Zastanawiałem się z jakiego materiału zrobić nowy, wybrałem drewno dlatego że dostałem sporo desek
Zobaczymy ile ten wytrzyma
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Kompost
Witam Ja wczoraj po raz pierwszy wybierałem ziemię z mojego kompostownika zbudowanego w wakacje roku 2014. Jestem bardzo zadowolony z niego. Jest to konstrukcja z bejcowanego drewna Generalnie mankamentem tej konstrukcji jest to, że ziemię można wybierać tylko od spodu, gdy się wybierze powstaje spora dziura, do której pryzmę kompostową muszę widłami czy też szpadą przcisnać od góry.
Generalnie uważam jednak, że kompostownik to była bardzo dobra inwestycja. Gnój nie był już rozrzucony w wielkim nieładzie.
Na kompost wrzucamy przede wszystkim obierki, resztki owoców po robieniu np. kompotu, ugotowane stare ziemniaki, resztki z roślin, plewienia, w okresie letnim przede wszystkim trawę z koszenia. Najbardziej nie lubię wyrzucać patyków, ponieważ długo się rozkładają.
Generalnie uważam jednak, że kompostownik to była bardzo dobra inwestycja. Gnój nie był już rozrzucony w wielkim nieładzie.
Na kompost wrzucamy przede wszystkim obierki, resztki owoców po robieniu np. kompotu, ugotowane stare ziemniaki, resztki z roślin, plewienia, w okresie letnim przede wszystkim trawę z koszenia. Najbardziej nie lubię wyrzucać patyków, ponieważ długo się rozkładają.
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1578
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kompost
Zazdroszczę Ci kompostownika o takiej właśnie konstrukcji, gdzie ziemię wybiera się od przodu z dołu. U mnie na działce kompostownik już stał, taki kwadraciak, został zbudowany solidnie, bo jest murowany, ale niestety małowygonie wyjmuje się z niego kompost, ponieważ najpierw trzeba przekopać się przez górną warstwę tego co jeszcze nie przerobione, do dolnej warstwy gotowego kompostu.
Po takiej akcji plecy strasznie cierpią...
Po takiej akcji plecy strasznie cierpią...
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Kompost
Dziunia87 No to rzeczywiście niezbyt fajnie masz z tym kompostownikiem Domyślam się ile pracy musi Cię to kosztować.
Tak wygląda mój kompostownik. Ziemię musze wybierać od sposobu, jak już wspominałem. Szczerze mówiąc to też jest dość żmudna praca :/
Tak wygląda mój kompostownik. Ziemię musze wybierać od sposobu, jak już wspominałem. Szczerze mówiąc to też jest dość żmudna praca :/
Re: Kompost
Mój kompostownik, bardzo podobnej konstrukcji, został zrobiony z desek i belek pozostałych z budowy i zaimpregnowanych przepalonym olejem silnikowym. Ma już 10 lat i nadal jest w doskonałym stanie, poza deskami "łatanymi" które są pomiędzy komorami, gdyż kompostownik ma je 3 i jak się systematycznie wypełni jedną, zaczynam składać w drugą, po roku komorę opróżniam a to co jest nierozłożone przerzucam do tej w którą aktualnie zbieram. Natomiast przód to zbite wrota na zawiasach, które się normalnie otwierają i jedyny minus, że nie pomyślałam, żeby się wszystkie otwierały w jedną stronę - do "wjazdu", bo niestety jak się otwiera przeciwnie, to problem z podjeżdżaniem taczką. Na kompost wrzucam dokładnie wszystko i przesypuję komposterem. Dżdżownice same się przemieszczają pomiędzy komorami jak tylko nowe żarełko znajdzie się na odpowiedniej wysokości. Jak już komora mi się zapełni, polewam mocno wodą i najczęściej przykrywam workami z kompostowanymi liśćmi. Po roku kompostu jest pół komory z czego często przy ściankach jest nierozłożony i ten przerzucam do dalszego kompostowania.
kluska - "ogrodnik" od czerwca 2006