Przygotowanie gleby pod nasadzenia

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wisienka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4094
Od: 9 lis 2006, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Strefa 6a

Re: Przygotowanie gleby pod żywopłot

Post »

Pod spodem jest czysta glina.
Żywopłot jeszcze nie wiem dokładnie z czego, ale będzie jakiś mieszany - iglasto/liściasty.
Pozdrawiam serdecznie
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rekultywacja ziemi

Post »

Jak przygotować ziemie wyjałowioną przez orzech/mirabelkę pod sadzenie drzewa sadowniczego?
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Rekultywacja ziemi

Post »

darnok pisze:Jak przygotować ziemie wyjałowioną przez orzech/mirabelkę pod sadzenie drzewa sadowniczego?

Całego terenu moim zdaniem nie ma sensu nawozić. Zmieniać strukturę ziemi tylko w dołach gdzie będą sadzone drzewa.
Kompost, obornik i inne odpady humusowe.
Kompost i obornik zawiera wszystkie mikro i makro elementy potrzebne do rozwoju roślin, a dobrze odżywiona roślina/ oczywiście wszystko z umiarem i w terminie / lepiej znosi chorobę i silniejsza lepiej znosi niedogodności takie jak mróz czy ataki szkodników.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
MrAKI
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 22 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na południowy wschód od stolicy

Przygotowanie gleby pod nasadzenia,wysiew

Post »

Witajcie. W przyszłym roku będę miał do wysadzenia własnoręcznie wyhodowane sadzonki różnych krzewów ozdobnych. Czy ktoś mógłby podzielić sie swoimi doświadczeniami odnośnie przygotowania ziemi pod takie rośliny tak aby od razu nie zagłuszyły ich chwasty. Jestem , czego nie ukrywam , laikiem w tej kwestii. Czy wystarczy kilkakrotnie co kilka tygodni spryskać glebę ( teraz to zaorany nieużytek ) np. roundapem gdy tylko zaczną odrastać nowe chwasty ? Czy wystarczy jeden sezon aby całkowicie pozbyć się niechcianych , "zagłuszaczy" i bez szkody dla roślin np we wrześniu przesadzić je do gruntu? Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów w ogrodach w przyszłym roku. :wink:
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 829
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Post »

Rundap to radzę raz góra dwa razy teraz, a potem już tylko mechanicznie czyli plewienie. Zbyt duże stężenie chemii może spowodować, że i krzaczki zabijesz kumulacją środka w ziemi. Jedno życie nie starczy na chwasty,nic nie będzie rosło a one tak. Jedyny sposób na ograniczenie ich wzrostu to posadzenie roślin zadarniających między krzakami ozdobnymi. A potem to już tylko wyrywanie chwastów, wyrywanie, wyrywanie itd ;:306 ;:306 ;:306
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
MrAKI
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 22 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na południowy wschód od stolicy

Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia siewek krzewów ozdobnych

Post »

No tak , dziękuję za odpowiedź. Czasami oglądam galerie gdzie przedstawione są szkółki krzewów ( gruntowe ) i zawsze się dziwiłem , jak właściciele doprowadzili glebę do stanu , ze chwasty rosną u nich tylko sporadycznie. Ja jakbym sie nie starał to zawsze tego cholerstwa jest sporo. Pomyślałem sobie , że w nastepnym roku przetestuję metodę chemiczną. Roundap lub podobny środek , potem glebogryzarka , odczekać z miesiąc i jak znów cos sie pojawi ponownie coś na chwasty. Znów glebogryzarka albo brona i czekanie czy znów cos wyrośnie. Jeśli żadne chwasty sie nie pojawią to po kolejnym miesiącu przesadzenie krzewów do gruntu. Tak około połowy września. Mam nadzieję , że przez czas od ostatniego oprysku do posadzenia ( pewnie 1,5 do 2 miesięcy ) w glebie większość środka chemicznego już sie rozłoży na tyle , że nie będzie szkodzić roślinom. Co wy na to ?
Awatar użytkownika
wosiek67
500p
500p
Posty: 829
Od: 26 lut 2012, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia siewek krzewów ozdobnych

Post »

Możesz jeszcze wykorzystać agrowłókninę i ją następnie czymś wysypać kora, zrębki lub grys wygląda dekoracyjnie i zielsko pojawia się sporadycznie. A co do chemii zachowuj okresy karencji podane na opakowaniu i powinno być git.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Chwasty będą wyrastać, choćby z nasion schowanych w ziemi.
Roundup nie jest jedynym sposobem. Sama zrobiłam dwie rabaty, na których nie mam prawie wcale chwastów. Dokładnie oczyściłam z chwastów, wysypałam korę i przez rok usuwałam każdy najmniejszy chwaścik. To działa, na tych rabatach teraz pojawiają się chwasty bardzo rzadko, na innych niestety jest ich więcej....
Nie licz na całkowitą eliminację chwastów, to nierealne.
benia85
100p
100p
Posty: 179
Od: 16 gru 2013, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Przygotowanie gleby pod nasadzenia siewek krzewów ozdobnych

Post »

W szkółkach maja swoje sposoby chemiczne na pozbycie się chwastów , albo wykładają agrotkaninę :wink:
daniel 34k
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 wrz 2014, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam wszystkich,
Mam 1500 m2 działkę o charakterze rekreacyjnym, zelesioną w 3/5 20letnimi drzewami ( sosna i brzoza+ czeremcha). Gerelanie chciałem utrzymać charakter wiejski, ale nawet bez czarny nie chce się utrzymać. Gleby słabe, piaszczyste, a ja chcę ogrodzić się od sąsiadów zywoplotem, który częściowo będzie przebiegał w cieniu lasu, ale najważniejsze jest dla mnie zakrycie miejsc słonecznych. Wybór po wielu mękach (rokitnik, choina kanadyjska, Dereń biały, tarnina, ałycza) padł wybór na pęcherznicę Diabolo. To, że w zimie jest łyso nie przeszkadza mi, bo w zimie mnie tam nie będzie.
Problem jest z nawożeniem. Chce kupić tonę odleżalego obornika bydlęcego, aby użyźnić ten piach i teraz jest kilka szkół. Jedna z nich mówi, żeby dać na jesień obornik i dopiero na wiosnę posadzić krzewy, żeby na zimię nie stymulować niepotrzebnie wzrostu. Druga szkoła to nie przejmować się i daj obornik, a po 2 tygodniach posadzić zywoplot. Wolałbym posadzić pęcherYcę jesienią, bo jest więcej opadów ( mam problem z wodą). Jak praktykujecie?
Osobną kwestią jest czy kopać konkretne dołki i tam dawać obornik, czy jednak zrobić pasek metrowy i przekopać ten obornik?

Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Przygotowanie słabej gleby pod żywopłot

Post »

Ja bym dała obornik teraz, przekopała go z ziemią, a krzewy sadziła wiosną - tak czy tak podlewać będziesz musiał. Nawet jakbyś posadził jesienią, to jak wiosna będzie sucha, to bez wody się i tak nie obejdzie.
Pęcherznice nie są wymagające, ale przynajmniej na początku o młode krzewy trzeba trochę zadbać, a z tego co piszesz, to masz glebę raczej suchą.
jeśli byś się jednak zdecydował na nasadzenia jesienne, to obornik trzeba by przykryć warstwą ziemi, żeby korzenie krzewów się z nim nie stykały, a zaczęły pobierać składniki z obornika dopiero w późniejszym czasie.
daniel 34k
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 wrz 2014, o 22:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Przygotowanie słabej gleby pod żywopłot

Post »

Eva, dzięki :)
O podlewaniu wiem, najwyżej będę dowoził, myślałem tylko, ze jesienią lepiej się zaaklimatuzują, no i opady pomogą mi :) ale przekonałaś mnie co do wiosny. mam czas, aby porządnie przygotować glebę.

Wiem, ze to jest klasa VI i generalnie ugór nie użytkowany przez 25 lat. Czy jakoś można jeszcze poprawić warunki glebowe? Pasek do skopania ma 1 m szerokości o długości 100m, więc mogę się pobawić. Wiem, ze na 1ha powinno być 40 ton obornika ( a więc na moim półmetku ok400kg), czy tutaj na te ugory mogę dać wyższy przelicznik, tym bardziej ze to jest przeleżały obornik?
Chciałem dać pęcherzycę Diabolo zarówno w części słonecznej, jak ocienionej. Czy poradzi sobie?
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Przygotowanie słabej gleby pod żywopłot

Post »

Możesz ten pas ziemi ściółkować np. skoszoną trawą - zapobiega to wysuszeniu gleby i ją wzbogaca.
tu masz wątek o pęcherznicy
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ica#p93814
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... tna#p10844

Na pewno znajdziesz tam wiele podpowiedzi i informacji.

Warto zrobić badanie gleby pod kątem jej składu i ewentualnego nawożenia. Unika się wtedy niepotrzebnego lub niewłaściwego nawożenia, a twoja ziemia leżąca tyle czasu odłogiem na pewno tego potrzebuje.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”