Mulczowanie gleby - ogrodowe sztuczki.

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Na odpadach z oczyszczalni kapustę i marchewkę sadzą ;:108 ;:108 Rośnie niesamowicie. Tylko czy młode pokolenie też na tym rośnie :?: :?: Detergenty , i różne inne dodatki zanieczyszczają glebę. Ja mam na szczęście w pobliżu zdziczały staw . Kila metrów ziemi przez sezon mogę ''ściągnąć''. Dodatki też są w pobliżu. ;:333
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Tadek taka ,,stawówka '' czy ,,rowówka '' jest bardzo dobra.
Na pryzmę ,przesypać trochę gorszej jakosci piachem tudzież żwirem.Bo za tłusta bywa czasem i za szkoda po prostu :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
krismiszcz
500p
500p
Posty: 578
Od: 20 cze 2011, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Lublin

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

robertP2 heh widać że tereny mocno ogrodniczo-szkółkarskie ;-) u mnie w promieniu 20km jest z 6 firm wydobywających torf oraz zajmującą się produkcją podłoży, rynek przesycony - tylko tartak jest chyba tylko jeden. Kilka lat temu bylem w podobnej sprawie, po korę i dowiedziałem się że takich jak ja jest kilku ;-) Ale i tak nie narzekam, worek kory 5-6zł - jedyny wydatek jaki ponoszę na produkcji podłoża.

-- 17 sty 2013, o 17:49 --
tade k pisze:Na odpadach z oczyszczalni kapustę i marchewkę sadzą ;:108 ;:108 Rośnie niesamowicie. Tylko czy młode pokolenie też na tym rośnie :?: :?: Detergenty , i różne inne dodatki zanieczyszczają glebę. Ja mam na szczęście w pobliżu zdziczały staw . Kila metrów ziemi przez sezon mogę ''ściągnąć''. Dodatki też są w pobliżu. ;:333
Heh kilka lat temu uprawiałem tak pszenicę i rzepak GIGANTYCZNE zbiory - ale niestety nie może być to wykorzystywane pod uprawy konsumpcyjne oraz warzyw - sanepid położył łapę, nie dziwię się jest to prawdziwa bomba biologiczna.
Dodam że koło mnie oczyszczalnia dostaje ścieki z przetwórstwa pomidorów... to błotko, zawiera nasiona pomidorów - potem rosną jak kukurydza!
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Biorąc dzisiaj gazetę natrafiłem na kolejny artykuł o miskancie .Jak myślicie wypali pomysł ? Bo ja osobiście uważam,że tak.
Biomasa na spalanie i druga kwestia ogrodnictwo by znacznie skorzystało.
To już tak w temacie na mulczowanie gleby na ogromną skalę :lol:
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Wiem Robercie , że jak jej za dużo , to podczas suszy zamienia się w skałę , mimo sporej ilości próchnicy. Mam na działce spore ilości tego ''surowca'' . Prawie czysty piasek mam na części działki. Kiedy sadzę coś większego kopię dołek i wsypuję taczkę kompostu. A piach na pryzmę. :uszy
Kris , to masz korę za pół ceny , u mnie niestety tak tanio nie ma . Na wiosnę po sezonie grzewczym można w małych tartakach chałupniczych dostać trochę odpadków kory zmieszanej z trocinami.
Mam znajomego , który zaczyna próby z miskantem . Jak widzę jego entuzjazm przygasa . Ostatnio coraz częściej widać maty z tej trawy. Cena niezbyt przystępna. Jako osłony mogą nieżle się sprawdzić , są trwałe i wytrzymałe o wiele bardziej niż nasza trzcina. A resztki na mulczowanie . Tylko , że mój areał nie pozwala na takie plany, jak ktoś ma więcej , ok.
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5313
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Słucham Was z otwartą ;:oj Ja mam na całej .........czysty piasek ;:108 Na odpadach z oczyszczalni ;:124
Awatar użytkownika
Ruda2011
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3227
Od: 19 mar 2011, o 10:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Południe Warszawy

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

tade k pisze:Gratuluję pomysłu. ;:138 Nie mam transportu , dojazd do działki jest utrudniony , ale pomył także mam. 500 doniczek z roślinami już stoi dobrze okryte na zimę . Na wiosnę jeszcze kilka setek zrobię. Też coś z tego będzie . Choć czasy trudne , po przystępnej cenie znajdą się nabywcy. Mam nadzieję , inaczej nie robił bym tego ;:108 ;:108
Tadek szacun, prawdziwy szacun ;:180
Wystawisz swoje rośliny do handlu tu na FO ? Czy liliowce też rozmnażałeś ?
Robert nie znam tematu "miskant" bo nie czytam prasy. Onet.pl jest moim źródłem info :oops: Tak "po prowdzie" szkoda mi kasy na dzienniki i periodyki :lol:
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Mariola miskant wedle gazet i programów w telewizji przebije energetycznie wierzbę i inne trociny :lol:
Chyba,że w gazecie kłamią.I w telewizji tyż. ;:oj
Dla ogrodnictwa to wspominali o piecach na ogrzewanie szklarni właśnie na podstawie miskanta owiniętego w baloty.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
krystynac50
200p
200p
Posty: 303
Od: 9 lut 2010, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Sciętą trawą można mulczować ziemię albo nawozić iglaki. Na jakimś forum w zeszłym roku czytałam o robieniu gnojówki z trawy do podlewania iglaków . Ponieważ moje iglaki od kilku lat chorowały i miałam ich wykopać postanowiłam zrobić gnojówkę z trawy i tym podlewać . Nie wiem czy moje iglaki przestraszyły się grożby wycięcia czy pomogła gnojówka. Podlane 2 x w stężeniu 1:10 przestały chorować w całym sezonie tylko 1 raz wycięłam czerwone uschnięte pędy. Widać było nowe , zdrowe przyrosty
Jako że gnojówkę stosowałam w zaszłym roku po raz pierwszy muszę ponownie zastosować ją w tym roku żeby sprawdzić czy to nie jest efekt ładnej zeszłorocznej pogody
Dodam że gnojówka z trawy śmierdzi jeszcze bardziej niż z pokrzywy.
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Stare powiedzenie ogrodników,że najładniejsze kwiaty rosną na gnoju :lol: i trzeba czasem wiele wycierpieć :D

Krysiu jakie masz iglaki i jaki był problem ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Ruda2011 pisze:
tade k pisze:Gratuluję pomysłu. ;:138 Nie mam transportu , dojazd do działki jest utrudniony , ale pomył także mam. 500 doniczek z roślinami już stoi dobrze okryte na zimę . Na wiosnę jeszcze kilka setek zrobię. Też coś z tego będzie . Choć czasy trudne , po przystępnej cenie znajdą się nabywcy. Mam nadzieję , inaczej nie robił bym tego ;:108 ;:108
Tadek szacun, prawdziwy szacun ;:180
Wystawisz swoje rośliny do handlu tu na FO ? Czy liliowce też rozmnażałeś ?
Robert nie znam tematu "miskant" bo nie czytam prasy. Onet.pl jest moim źródłem info :oops: Tak "po prowdzie" szkoda mi kasy na dzienniki i periodyki :lol:
Mariolciu dzięki :D
Oczywiście że wystawię na Forum. Miałem zamiar na jesieni , ale wolałem , żeby zimę spędziły u mnie. Co przetrwa zimę będzie do sprzedania. Myślę , że wszystkie będą zdrowe i całe . ;:215 Liliowców nie rozmnażałem z dużych roślin. ostatnio dużo poszło na wymianę i są małe kępki . Te nowe słabo rozrastają się . Z nasion niewiele mam, to raczej tak z przypadku. O miskancie w necie jest dużo materiałów . Pogoogluj . ;:333
Z wyglądu może tak być jak piszą. Dość ''solidnie'' wygląda. Na pewno ma więcej kalorii od słomy. Trudno go jednak rozmnożyć , tylko wegetatywnie, nie wytwarza nasion. Ma to też dobrą stronę, nie wytworzą się ''wynalazki'' , które pójdą bez żadnej kontroli w świat . Jak już zrobiło wiele roślin , teraz są nie do opanowania.
Krysiu , być może tego im było trzeba. Gnojówka ma kwaśny odczyn , takiego iglaki potrzebują. Mają w składzie dużo ''witamin'' :wink: Może właśnie takiego składu potrzebują. Wzmocnione rośliny są odporniejsze , choroby nie imają się tak bardzo. ;:108
krystynac50
200p
200p
Posty: 303
Od: 9 lut 2010, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

robertP2 pisze:Stare powiedzenie ogrodników,że najładniejsze kwiaty rosną na gnoju :lol: i trzeba czasem wiele wycierpieć :D

Krysiu jakie masz iglaki i jaki był problem ?
Posadziłam tuje brabant ok 6 lat temu . Miały utworzyć żywopłot . po 2 latach zaczeły schnąć to znaczy młode gałązki robiły się czerwone i zasychały. Przez kilka lat ze 4 razy w letnim sezonie wycinałam chore gałęzie . Pryskałam przeciw fytoftorozie wszystkimi dostępnymi środkami grzybobójczymi z aliette włącznie dałam też mikoryzę firmy Mikoflor . To pomagało tylko na trochę . choroba po jakimś czasie wracała i gałązki znowu usychały a ja godzinami siedziałam i wyskubywałam uschnięte pędy .W tym roku jak zobaczyłam że choroba zatrzymała się zrezygnowałam z jednolitego żywopłotu . Dwie tuje te bardziej przerzedzone podcięłam na bonsai . 2 krzaki najbrzydsze zaraz z wiosny wycięłam a reszta 15 szt rośnie.
Wydałam kupę pieniędzy na opryski mogłabym kupić nowe krzaki i nie tracić czasu ,pieniędzy i nerwów na ratowanie tych chorych ale co roku miałam nadzieję że wreszcie będą rosły .
Wiosną z pierwszego koszenia trawy ponownie zrobię gnojówkę i podleję żeby sprawdzić czy nadal będą ładnie rosły .
Bądź jak zegar słoneczny. Odmierzaj tylko pogodne godziny
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: mulczowanie gleby - plusy i minusy

Post »

Brabant odmiana szybko rosnąca a co za tym idzie trzeba ją przycinać.

Nie wymagająca odmiana.U mnie rośnie na piachu.Nic nie dostał ,żadnych frykasów pod korzeń.W tej chwili mają około 2 m wysokości.
Coś za coś jak to mawiają podobnież w naturze.Szybko rośnie, niewymagający do do składników pokarmowych,ale upierdliwy .Trzeba ciąć ,bo inaczej będzie szkaradztwo rzadkie..Szyszkuje co też potem może też się nie podobać.Gęsty zaczyna się szybciej wymiana igliwia i to co ze środka /spowodowane zagęszczeniem a co za tym idzie brakiem słońca/ sypać się i to w tonach :lol:
Nie lubi zalegania wody,zaczynają korzenie podgniwać i żółknąc.
Oraz sadzony za gęsto lub też bardzo gęste brabanty w tym uścisku mogą łapać choroby grzybowe .
Żeby brabant był jak z żurnala to trzeba się przy nim nachodzić,prędzej czy później :wink:

Tadek iglaki nie muszą rosnąć w kwaśnym odczynie ! Chodzić moze o coś innego.W szkółkach walą nawozy i odżywki i dlatego też szybko rosną ,a potem człowiek nie da nic odstawi czasem od razu to wszystko i roślina jest na głodzie :lol: .Z nawozem to jak z narkotykami odstawia się systematycznie .
Terapia -posadzić wypędzoną nie dać nic bo jest i tak nadmiar ,a potem dawkujemy małymi dawkami aż do odstawienia całkowitego.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”