Rośliny trujące w kompostowniku
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Między małą dawką,a dawką homeopatyczną, jest odległość jak przepaść. W dawce homeo
substancji właściwie nie ma. Środkiem leczniczym,jest pamięć wody,jeśli takie coś istnieje.
substancji właściwie nie ma. Środkiem leczniczym,jest pamięć wody,jeśli takie coś istnieje.
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
To normalne.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Taaa, moja ciekawość została zaspokojona (dość ogólnikowo, ale zawsze...) Teraz już wiem,że dobrze robię ,gdy po zakończeniu wspomnianych reakcji, "siurnięciu na pryzmę" i utlenieniu całości przez organizmy heterotroficzne sypię sobie moją "ziemię kompostową" na grządki.
Ciekawi mnie robchem czy Ty to tak z głowy ? Taka mądrość !!!
Jerome- jesteś nieoceniony ! Chapeau bas
Ciekawi mnie robchem czy Ty to tak z głowy ? Taka mądrość !!!
Jerome- jesteś nieoceniony ! Chapeau bas
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 6 mar 2011, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Park Krajobrazowy Wzniesień Łódzkich
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Papier gazetowy nie zawiera ołowiu ani metali ciężkich, od dawna sie już ich nie dodaje, można więc śmiało kompostować gazety.
Piotr
Piotr
- Damiano12318
- 200p
- Posty: 317
- Od: 26 lip 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
nie myślałem że będzie to taka wnikliwa dyskusja... i odpowiadając (ktoś napisał że rośliny wchłaniają to co "dobre" a toksyny zostawiają...) Moim zdaniem to nie do końca prawda i nawet mam uzasadnienie co było po awarii reaktora RBMK w Czarnobylu??? Rośliny wchłaniały wszystkie promieniotwórcze izotopy (nie wiem jak to nazwać) po czym obumierały a przed pewną śmiercią zmieniały kolor okrycia (tzn liści igieł itp.) Ludziom podawano płyn Lugola po to aby tarczyca nie wchłaniała promieniotwórczego jodu... A więc nigdy nie wiadomo co jemy... lub wchłaniamy
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Ciekawy watek, szkoda, że nie kontynuowany.
W zasadzie dalej nie wiem, czy kompostować np. lantanę - jakoś, co do rodzimych roślin trujących mniej mam wątpliwości ( nieuzasadnionych ale mniej), natomiast rośliny - ogólnie mówiąc - z importu - budzą niepokój.
Całe te gałązki lantany dałam na kompost, już jest innymi roślinami przysypany, a teraz rozważam.
Podobne wątpliwości , dotyczące zdrowotnej wartości mam odnośnie do kurzaka (z kurnika przemysłowego); myślę , że po 2 latach kompostowania i po rozsypaniu na grządki, toksyczne elementy się uwolniły.
Będę wdzięczna za komentarze.
W zasadzie dalej nie wiem, czy kompostować np. lantanę - jakoś, co do rodzimych roślin trujących mniej mam wątpliwości ( nieuzasadnionych ale mniej), natomiast rośliny - ogólnie mówiąc - z importu - budzą niepokój.
Całe te gałązki lantany dałam na kompost, już jest innymi roślinami przysypany, a teraz rozważam.
Podobne wątpliwości , dotyczące zdrowotnej wartości mam odnośnie do kurzaka (z kurnika przemysłowego); myślę , że po 2 latach kompostowania i po rozsypaniu na grządki, toksyczne elementy się uwolniły.
Będę wdzięczna za komentarze.
Basia
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Z tymi toksycznymi roślinami w kompoście,sprawa prosta.Jeśli planujesz jeść kompost,trujących nie dawaj.
Jeśli jeść nie zamierzasz,możesz dawać wszystko co wyrosło.
Jeśli jeść nie zamierzasz,możesz dawać wszystko co wyrosło.
-
- 200p
- Posty: 374
- Od: 13 lut 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
mirzan, bardzo mi się podobała Twoja opinia - w pełni się z nią zgadzam.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Witam, w kompostowniku na pewno nie powinno się składować odpadków pochodzących z owoców egzotycznych (pomarańcze, banany, itp.) gdyż często zawierają substancje chemiczne, które zatrują nam kompost.
- basiaamatorka
- 200p
- Posty: 409
- Od: 12 lip 2013, o 14:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Jakoś nie przepadam za kompostem, moje dżdżownice to i owszem - i to krajowe, nawet im dogadzam - herbatę im noszę i kawę, a co tam, niech mają! aaa, od czasu do czasu dostają jeszcze nalewkę!
pozdrawiam
pozdrawiam
Basia
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Dbaj jeszcze o ich rozwój intelektualny.Ładuj do kompostownika gazety,książki,ulotki reklamowe
i ulubionych kandydatów na darmozjadów,czyli polityków.Kolorowych pism jak najmniej,bo nauczą się plotkować
i zgłupieją.Te papiery,powinny być mokre.
i ulubionych kandydatów na darmozjadów,czyli polityków.Kolorowych pism jak najmniej,bo nauczą się plotkować
i zgłupieją.Te papiery,powinny być mokre.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Moim dżdżownicom funduję rozwój intelektualny dostarczając torebki po cukrze i mące - przepisy czytają...
Bez przesady.tulipan88 pisze:Witam, w kompostowniku na pewno nie powinno się składować odpadków pochodzących z owoców egzotycznych (pomarańcze, banany, itp.) gdyż często zawierają substancje chemiczne, które zatrują nam kompost.
Zielonym do góry!!!