Rośliny trujące w kompostowniku
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Rośliny trujące w kompostowniku
Tak się zastanawiam - czy można kompostować kwiaty , liście i łodygi roślin uważanych za trujące (choćby bieluń dziędzieżawa,rącznik,hiacynt, wilczomlecz ,datura,bluszcz hedera, itp) ? Czy zastosowanie kompostu powstałego z udziałem tych roślin pod krzewy owocowe czy warzywa nie będzie szkodliwe dla ludzi ? Co dzieje się podczas kompostowania z toksynami zawartymi w takich roślinach ?
Jeśli wiecie coś na ten temat - napiszcie , proszę .
Jeśli wiecie coś na ten temat - napiszcie , proszę .
- Damiano12318
- 200p
- Posty: 317
- Od: 26 lip 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Słyszałem (od sąsiadki) że nie wolno wrzucać, ale zdania na ten temat są podzielone na niektórych forach piszą że można po świętach gwiazdę betlejemską wyrzucić na kompostownik (a gwiazda betlejemska jest trująca)
i tu jeden cytat że nie można:
i tu jeszcze jeden cytat który zaprzecza pierwszemu:
i tu jeden cytat że nie można:
Dużo odpadów organicznych w obrębie gospodarstw domowych może być właściwie wykorzystane jako źródło składników po uprzednim kompostowaniu. Jednocześnie zmniejsza się produkcja śmieci. Na kompost możemy przeznaczyć następujące materiały: trawa po strzyżonych trawnikach, liście, drobne gałązki przycinanych krzewów i drzew owocowych, chwasty, kwiaty, resztki warzyw, kości drobiu i ryb, odpady kuchenne (obierki, fusy resztki jedzenia, ale nie tłuszcze i produkty zawierające tłuszcz), siano, słoma, plewy, łodygi różnych roślin, mleko kwaśne, serwatka, muszle, łuski orzechów, pióra, popiół drzewny, nawozy zwierzęce, itp. Nie wolno natomiast stosować do produkcji kompostu roślin chorych, zaatakowanych przez szkodniki, trujących (np. wiecznie zielone pnące),liści orzecha włoskiego, jałowca, akacji, tuje, trudno rozkładających się chwastów (np. trawa bermudzka), kocich, psich
i ludzkich odchodów, popiołu z węgla kamiennego i drzewnego, tworzyw sztucznych, metalowych opakowań.
i tu jeszcze jeden cytat który zaprzecza pierwszemu:
A więc zdania są podzielone moim zdaniem lepiej zrobić próbę kontrolną i próbę badaną do kontrolnej dajesz zwykłe odpadi (te co można) a na drugą dajesz kawałki roślin trujących gdy wszystko się rozłoży szykujesz 2 pojemniki do jednego wsypujesz kompost z p.kont. a do drugiego z p.bad. w obu wysiewasz rzeżuchę i obserwujesz co się dziejejeżeli liście zaczynają spadać zwiększ ogrzewanie a zredukuj podlewanie,
Gwiazda betlejemska jest znakomitym materiałem na kompost (po zakończeniu swojej świątecznej dekoracji).
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Rzeżucha nie odpowie mi na pytanie o ewentualną szkodliwość kompostu z wykorzystaniem roślin trujących dla ludzi...
Istotna wydaje się kwestia "Co dzieje się podczas kompostowania z toksynami zawartymi w takich roślinach ? "
Istotna wydaje się kwestia "Co dzieje się podczas kompostowania z toksynami zawartymi w takich roślinach ? "
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Ewelina ja nie wiem..ale tak sobie pomyślałam, ze u mnie w lesie w jagodach i borówkach wyrastają czasem muchomory sromotnikowe i inne trujaki, do głowy mi nigdy nie przyszło, żeby nie zbierać z tych miejsc jagód. Zbierałam, jadłam i żyję
I tak sobie myślę, że to co dla nas jest 'trujące' niekoniecznie jest trujące dla innych organizmów które je rozkładają. Ale w sumie dość ciekawa sprawa chociaż ja nie mam takich dylematów, bo nie miałam okazji (chyba) wywalać na kompost roślin uznawanych przez nas za trujące. Z tego co pamiętam np tzw trąby nie są trujące, ich nasiona są halucynogenne
I tak sobie myślę, że to co dla nas jest 'trujące' niekoniecznie jest trujące dla innych organizmów które je rozkładają. Ale w sumie dość ciekawa sprawa chociaż ja nie mam takich dylematów, bo nie miałam okazji (chyba) wywalać na kompost roślin uznawanych przez nas za trujące. Z tego co pamiętam np tzw trąby nie są trujące, ich nasiona są halucynogenne
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Też się rozłożą.Ewelina pisze:Istotna wydaje się kwestia "Co dzieje się podczas kompostowania z toksynami zawartymi w takich roślinach ? "
Damiano12318 pisze:kości drobiu i ryb
Nawet po dłuższym czasie widziałem że pióra (a z pewnością lotki ptactwa wodnego) w ogóle się nie chcą rozłożyć. Podobnie kości, chyba że po wcześniejszym wypaleniu w piecu, ale wtedy jako łatwo dostępny nawóz wapniowy zahamuje kompostowanie. I podobnie muszle.Damiano12318 pisze:pióra,
Ogólnie wcześniejszy post moim zdaniem jest pełen sprzeczności. No bo skoro nie powinno się kompostować odchodów mięsożerców, dlaczego więc kości, pióra ....
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Toksyny albo się rozłożą,albo przejdą do kompostu.Nigdy nie zdecydował bym się,jeść takiEwelina pisze:Rzeżucha nie odpowie mi na pytanie o ewentualną szkodliwość kompostu z wykorzystaniem roślin trujących dla ludzi...
Istotna wydaje się kwestia "Co dzieje się podczas kompostowania z toksynami zawartymi w takich roślinach ? "
kompost w którym była datura i inne psianki.
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Albo się rozłożą , albo się nie rozłożą ... albo przejdą do kompostu , albo nie przejdą ... No faktycznie - innej możliwości nie mamirzan pisze: Toksyny albo się rozłożą,albo przejdą do kompostu.Nigdy nie zdecydował bym się,jeść taki
kompost w którym była datura i inne psianki.
Ja też w sumie nie lubię jeść kompostu.
Miałam nadzieję,że ktoś zna się na chemii i procesach rozkładu zachodzących w kompostowniku na tyle,żeby dać konkretną odpowiedź...
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Po co chemik do takich drobiazgów,to się sprawdza organoleptycznie.
-
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 sie 2012, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Brandenburgia
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Kompostowac, zdecydowanie kompostowac. Te rosliny ktöre wymienilas to jeszcze nic. Obierki z ziemniaköw kompostujesz? A tam solanina, smiertelnie grozna. Krzaki pomidoröw kompostujesz? A one tez trujäce. Wilcza jagoda tez trujäca smiertelnie kilka nasion zabija, zawiera atropine, scopolamine, a to przeciez skladniki leköw. Dracena? Fuj pelna stychniny.
Wszystko zalezy od stezenia i czasu rozkladu. Nie tragizowalbym. Na komposcie läduje wiele trujäcych roslin, wiele roslin powodujäcych alergie i wysokoprzetworzone zawierjäce zwiäzki o ktörych nawet Mendelejew nie mial pojecia resztki naszego jedzenia.
I to wszystko po przekompostowaniu stanowi doskonaly nawöz dla naszych roslin. A jeśli masz obiekcje, to zröb drugi kompostownik tylko na znane trujaki i syp nim pod rosliny ozdobne. Nie padnä, bedä wdzieczne.
Wszystko zalezy od stezenia i czasu rozkladu. Nie tragizowalbym. Na komposcie läduje wiele trujäcych roslin, wiele roslin powodujäcych alergie i wysokoprzetworzone zawierjäce zwiäzki o ktörych nawet Mendelejew nie mial pojecia resztki naszego jedzenia.
I to wszystko po przekompostowaniu stanowi doskonaly nawöz dla naszych roslin. A jeśli masz obiekcje, to zröb drugi kompostownik tylko na znane trujaki i syp nim pod rosliny ozdobne. Nie padnä, bedä wdzieczne.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 15&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Zainteresował mnie ten temat, jednak myślę że nawet jeśli przejdą do kompostu to przecież rośliny nie pobiorą tych trujących substancji. Sam kompostuje wszystkie odpadki z ogrodu i jakoś wszyscy jeszcze żyją. Zresztą stężenie tych toksyn musiałoby być monstrualne a nikt chyba nie ma tylu tego typu odpadków.
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Krzaków pomidorów i ogórków nie wyrzucam na kompost tylko spalam a to dlatego,żeby nie było w kompoście zarodków chorobowych tych roślin,nigdy nie zastanawiałam się czy wyrzucić na kompost daturę czy rącznik tylko dlatego,że są to rośliny trujące ,w naszym kompoście jako pierwsze z tymi roślinami mają kontakt dżdżownice i jakoś nie potruły się czyli może one utylizują też te trujaki?nie wyrzucam na kompost gazet wiadomo ołów,plastiku bo się nie rozłoży,odpady roślinne chore,oraz liści orzecha włoskiego,sam kompost jesienią przekładam pokrzywą bądż gnojówką z pokrzywy,gałązkami zielonymi czarnego bzu,ponoć odstrasza nornice a one uwielbiają kompostownik bo jest tam ciepło,ostatni pokost trawy też ląduje na kompoście,zbieram po alejkach krecie wysypiska a to po to żeby moje kompostowe pracusie nie zmarzły.
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Inny metabolizm. Przykłady - ślimaki jedzą muchomory, my jemy winogrona a psu już kilka sztuk może bardzo zaszkodzić.smirka pisze:nigdy nie zastanawiałam się czy wyrzucić na kompost daturę czy rącznik tylko dlatego,że są to rośliny trujące ,w naszym kompoście jako pierwsze z tymi roślinami mają kontakt dżdżownice i jakoś nie potruły się czyli może one utylizują też te trujaki?
Re: Rośliny trujące w kompostowniku
Ewelino, trochę przesadzasz z tym spisem roślin trujących. Rącznik - niby śmiertelna trucizna, a olej rycynowy lekarze czasem zapisują Syrop na kaszel jest z hedery - niby tego trującego bluszczu Herbatka z liści orzecha włoskiego też jest zdrowa po świątecznym obżarstwie, w Wikipedii o orzechu i innych roślinach można poczytać ;)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Orzech_w%C5%82oski
Nie wpadaj w panikę z tym kompostem, przeżyjesz
http://pl.wikipedia.org/wiki/Orzech_w%C5%82oski
Nie wpadaj w panikę z tym kompostem, przeżyjesz