Podwiązanie roślin
Podwiązanie roślin
Mam problem bo nie wiem jakim najlepiej sznurkiem podwiązać pomidory i ogórki w szklarni . Bo podwiazdałem ale widze że sznurek wrzyna sie w roślinki . Jaki najlepiej stosować sznurki .
witam...
timonczak napisał:
Poczytaj forum wyszukując interesujący Cię temat za pomocą wyszukiwarki. Znajdziesz na ten temat wiele informacji.
Osobiście stosuję metodę podwiązywania głównego pędu do sznurka przy użyciu pasków o szerokości 2 cm wykonanych z odpadów różnych materiałów.
Jedno co musisz skorygować to zlikwidować powód wrzynania się sznurka w łodygę. Można sobie wyobrazić sytuacje kiedy łodyga będzie obciążona ciężarem gron pomidorów. Opisz swoja metodę podwiązywania, można będzie wówczas coś zaradzić.
Z opisu wnioskuje, że prowadzisz łodygę okręcając sznurek wokół niej i prawdopodobnie masz zbyt sztywny naciąg, luzując sznurek unikniesz sytuacji którą opisałeś, ale jest to tylko przypuszczenie.
W załączeniu prezentuje swoja metodę podwiązywania,
Jednak Wybór sposobu podwiązywania pozostawiam Tobie.
, ,
pozdrawiam...
timonczak napisał:
Jest wiele sposobów podwiązywania łodygi pomidora np. palikowanie, okręcanie wokół prowadzącego sznurka, czy do sznurka za pomocą pasków wykonanych z odpadów materiału, innego sznurka itp.Mam problem bo nie wiem jakim najlepiej sznurkiem podwiązać pomidory i ogórki w szklarni . Bo podwiązałem ale wiedzę że sznurek wrzyna się w roślinki . Jaki najlepiej stosować sznurki.
Poczytaj forum wyszukując interesujący Cię temat za pomocą wyszukiwarki. Znajdziesz na ten temat wiele informacji.
Osobiście stosuję metodę podwiązywania głównego pędu do sznurka przy użyciu pasków o szerokości 2 cm wykonanych z odpadów różnych materiałów.
Jedno co musisz skorygować to zlikwidować powód wrzynania się sznurka w łodygę. Można sobie wyobrazić sytuacje kiedy łodyga będzie obciążona ciężarem gron pomidorów. Opisz swoja metodę podwiązywania, można będzie wówczas coś zaradzić.
Z opisu wnioskuje, że prowadzisz łodygę okręcając sznurek wokół niej i prawdopodobnie masz zbyt sztywny naciąg, luzując sznurek unikniesz sytuacji którą opisałeś, ale jest to tylko przypuszczenie.
W załączeniu prezentuje swoja metodę podwiązywania,
Jednak Wybór sposobu podwiązywania pozostawiam Tobie.
, ,
pozdrawiam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6949
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Przeczytaj m.in. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=186&start=0 oraz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=1179
Tam
Tam
Przestrzegam przed:Erazm pisze:Ja stosuję od kilku lat sposób Nemo. Łodygę w miarę wzrostu okręcam wzdłuż sznurka. Jest on oczywiscie cały czas luźny by nie "wbijał się" w pęd. Co roku daję nowe sznurki by nie przenosić do tunelu chorób grzybowych.
To samo dotyczy ogórków. Używam sznurka do "snopowiązałki".A ogórki prowadzę tak: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=135 Można analogicznie tak zrobić w szklarni. Nie jest jednak wskazane by ogórki były w szklarni razem z pomidorami. Większe zagrożenie chorób grzybowych.Erazm pisze:Kilka dni temu nie popuściłem sznurków i "wbiły" mi się one w łodygi pomidora od dołu. Całe szczęście, że zauważyłem to w porę. ...
Pozdrawiam Andrzej.