Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Re: Tawuła i laurowiśnia
Teoretycznie może ładnie wyglądać, ale po czasie tawuły mogą zdominować laurowiśnie jak zdarzy się im zimą przymarznąć i trzeba będzie przyciąć.Tawuły też można przyciąć, ale szybciej odrastają.Wiele od stanowiska zależy, laurowiśnia lubi osłonięte.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 30 sie 2021, o 16:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tawuła i laurowiśnia
Dziękuję:) Myślę o takim połączeniu jako a la żywopłot, bo nawet jeśli laurowisnia zmarznie to może tawuła przetrwa
- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2726
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Tawuła i laurowiśnia
Na żywopłot wybrałabym samą tawułę bez laurowiśni.
Jeżeli laurowiśnia nie przetrwa to będą "dziury" w żywopłocie
a jeżeli będzie rosła bardzo blisko obok tawuły to będzie miała
ciężko. W parze tawułą w żywopłocie lepiej by się sprawdził ligustr.
Tawułę i ligustr można przycinać do równej wysokości.
Laurowiśnię też można przycinać ale moim zdaniem ona ładniej
wygląda gdy rośnie samodzielnie i usuwa się jej zbędne pędy
albo to co przemarzło zimą.
Jeżeli laurowiśnia nie przetrwa to będą "dziury" w żywopłocie
a jeżeli będzie rosła bardzo blisko obok tawuły to będzie miała
ciężko. W parze tawułą w żywopłocie lepiej by się sprawdził ligustr.
Tawułę i ligustr można przycinać do równej wysokości.
Laurowiśnię też można przycinać ale moim zdaniem ona ładniej
wygląda gdy rośnie samodzielnie i usuwa się jej zbędne pędy
albo to co przemarzło zimą.
Pozdrawiam Anna
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Witam wszystkich,
Podczytuje namiętnie tą kopalnie wiedzy
Do dzisiaj byłam zdecydowana na ognika.
Teraz czytając i oglądając zdjęcia zastanawiam się jeszcze nad: Pęcherznica kalinolistna,Diabolo ,śliwie ałyczy,jaśminy i już sama nie wiem
czy ktoś z Was ma pomieszane aż tak krzewy?
Ziemia gliniasta, słońce cały dzień...
Podczytuje namiętnie tą kopalnie wiedzy
Do dzisiaj byłam zdecydowana na ognika.
Teraz czytając i oglądając zdjęcia zastanawiam się jeszcze nad: Pęcherznica kalinolistna,Diabolo ,śliwie ałyczy,jaśminy i już sama nie wiem
czy ktoś z Was ma pomieszane aż tak krzewy?
Ziemia gliniasta, słońce cały dzień...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21742
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Sylwiah - ja mam żywopłotów 'kilka' ale są to krótkie odcinki wszystkie są z jednogatunkowych roślin.
Nie mam przekonania do żywopłotów mieszanych
Praktycznie bezobsługowe są żywopłoty z krzewów kwitnących tawuły van Houte'a, pęcherznic kalinolistnych, forsycji, krzewuszek czy ligustra.
Jeśli mamy dość miejsca wystarczy tylko co kilka lat tylko nieco go odmładzać, aby ładnie kwitł i miał ładny pokrój lub jeśli miejsca jest mniej wystarczy 1x lub 2 razy w roku dokonywać strzyżenia nożycami by utrzymać ładną bryłę.
Mniej efektowne ale bardzo praktyczne bo są wąskie w swoim pokroju,nie potrzebują zbyt dużo przestrzeni i osłaniają nas nawet zimą ,są żywopłoty z żywotników, cisów,jałowców czy innych drzew iglastych.
Myślę, że taki żywopłot byłby wskazany u Ciebie Pyniks.
Zarówno wysokość jak szerokość będziesz mógł kontrolować poprzez ich cięcie. O takich żywopłotach możesz poczytać tutaj pod literką Ż
Nie mam przekonania do żywopłotów mieszanych
Praktycznie bezobsługowe są żywopłoty z krzewów kwitnących tawuły van Houte'a, pęcherznic kalinolistnych, forsycji, krzewuszek czy ligustra.
Jeśli mamy dość miejsca wystarczy tylko co kilka lat tylko nieco go odmładzać, aby ładnie kwitł i miał ładny pokrój lub jeśli miejsca jest mniej wystarczy 1x lub 2 razy w roku dokonywać strzyżenia nożycami by utrzymać ładną bryłę.
Mniej efektowne ale bardzo praktyczne bo są wąskie w swoim pokroju,nie potrzebują zbyt dużo przestrzeni i osłaniają nas nawet zimą ,są żywopłoty z żywotników, cisów,jałowców czy innych drzew iglastych.
Myślę, że taki żywopłot byłby wskazany u Ciebie Pyniks.
Zarówno wysokość jak szerokość będziesz mógł kontrolować poprzez ich cięcie. O takich żywopłotach możesz poczytać tutaj pod literką Ż
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
W moim żywopłocie nieformowanym kwitnącym ( na glinie) są głównie bzy, forsycje, dereń białolistny, krzewuszka, jaśminowiec etc. Budlejom nie idzie. Dokładam świdośliwy (owocowe) jarzęby, pigwowce i oliwniki. Ładnie kwitną.
Nad nim jeszcze górne piętro tworzy sumak, czeremcha (jadalna), jabłoń, orzech.
Jest też jeden ligustr co nie pożyje długo i jakaś ałycza też pod siekierę, była podkłądką migdałka, lecz migdałka rozmnoże na własne korzenie, a nigdy więcej szczepionego!
Absolutnie nie sadź ałyczy, zmora ciernista której cierń przebije stopę na wylot przez solidny nawet but, że o adidaskach nie wspomnę litośnie... a zawsze jakaś gałązka w trawie leży i czyha... i nie pytajta skąd wiem
Do starego sadu (ma odrosty) chodzę w butach pancernych BHP ze stalową podeszwą! co i każdemu radzę jak ogłupion ma ałyczę w ogrodzie
I jak dać zaowocować to zasieje się po wszystkim jak najęta, najchętniej na trawnikach.
Ligustr żadna atrakcja, i przypomnę że to też jest drzewo: gdy z jakich przyczyn nie będzie okazji choć dwakroć w roku przystrzyc, to przerośnie i szlus, i kombinujcie. Roślina trująca - jeśli nie przytniecie i zaowocuje to lepiej
nie przy dzieciach...
Tuja też trująca, niektórym zaszkodzi już duża ilość tui wokoło i jej olejków w powietrzu - czyli relaks w ogrodzie na świeżem powietrzu i nie wiemy czemu chorujemy
a w upał otrzeć się o tuję to oparzenia skóry bywają ciężkie i lekarza wymagające.
Jałowce kolejna zmora, bo kłują i żywią rdzę gruszy. Może kto nie ma grusz i ma w nosie - acz sąsiedzi mogą nie okazać wdzięczności.
Jaśminowiec gdy na bogatej glebie gliniastej też rośnie jak głupi i opanować trudno, ostrzegam. Zerwałem łąńcuch w pile - twarde ma drewno...
Wszystkie te rośliny są tanie w rozmnażaniu,reszta usunięta/K
Nad nim jeszcze górne piętro tworzy sumak, czeremcha (jadalna), jabłoń, orzech.
Jest też jeden ligustr co nie pożyje długo i jakaś ałycza też pod siekierę, była podkłądką migdałka, lecz migdałka rozmnoże na własne korzenie, a nigdy więcej szczepionego!
Absolutnie nie sadź ałyczy, zmora ciernista której cierń przebije stopę na wylot przez solidny nawet but, że o adidaskach nie wspomnę litośnie... a zawsze jakaś gałązka w trawie leży i czyha... i nie pytajta skąd wiem
Do starego sadu (ma odrosty) chodzę w butach pancernych BHP ze stalową podeszwą! co i każdemu radzę jak ogłupion ma ałyczę w ogrodzie
I jak dać zaowocować to zasieje się po wszystkim jak najęta, najchętniej na trawnikach.
Ligustr żadna atrakcja, i przypomnę że to też jest drzewo: gdy z jakich przyczyn nie będzie okazji choć dwakroć w roku przystrzyc, to przerośnie i szlus, i kombinujcie. Roślina trująca - jeśli nie przytniecie i zaowocuje to lepiej
nie przy dzieciach...
Tuja też trująca, niektórym zaszkodzi już duża ilość tui wokoło i jej olejków w powietrzu - czyli relaks w ogrodzie na świeżem powietrzu i nie wiemy czemu chorujemy
a w upał otrzeć się o tuję to oparzenia skóry bywają ciężkie i lekarza wymagające.
Jałowce kolejna zmora, bo kłują i żywią rdzę gruszy. Może kto nie ma grusz i ma w nosie - acz sąsiedzi mogą nie okazać wdzięczności.
Jaśminowiec gdy na bogatej glebie gliniastej też rośnie jak głupi i opanować trudno, ostrzegam. Zerwałem łąńcuch w pile - twarde ma drewno...
Wszystkie te rośliny są tanie w rozmnażaniu,reszta usunięta/K
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedź:)
Ten kawałek ziemi na wsi to moje spełnione marzenie.
Chcę tam stworzyć typowo wiejski ogród,aby mieć gdzie uciekać
złapać oddech w wolne dni.
Muszę podjąć decyzje tak aby zasadzić krzewy jeszcze w tym roku
Ten kawałek ziemi na wsi to moje spełnione marzenie.
Chcę tam stworzyć typowo wiejski ogród,aby mieć gdzie uciekać
złapać oddech w wolne dni.
Muszę podjąć decyzje tak aby zasadzić krzewy jeszcze w tym roku
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8673
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Rosynant , dlaczego jesteś niezadowolony z ligustra ?
Mam żywopłot z ligustra z dwóch stron i jego jedyna wada , że przynajmniej raz w roku
trzeba go solidnie przyciąć . Tworzy ścianę przez którą nic nie widać . Sąsiadka kiedy
chce do mnie zagadać woła mnie do specjalnej luki w żywopłcie .
Nawet zimą jest szczelny . A wcześniej to mi ciągle ich śnieg nawiewał .
Mam żywopłot z ligustra z dwóch stron i jego jedyna wada , że przynajmniej raz w roku
trzeba go solidnie przyciąć . Tworzy ścianę przez którą nic nie widać . Sąsiadka kiedy
chce do mnie zagadać woła mnie do specjalnej luki w żywopłcie .
Nawet zimą jest szczelny . A wcześniej to mi ciągle ich śnieg nawiewał .
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
A u mnie ze trzy razy - no, może i mam żyznoanulab pisze: ligustra ... jedyna wada , że przynajmniej raz w roku trzeba go solidnie przyciąć
A jak nie strzyc na czas, to przerasta i kłopot potem. A mam poważniejsze sprawy, niźli w kółko za zieleniną latać z której nic nie ma na ząb
W takim celu miałem bukszpany - ładniejsze, gęstsze, a strzyżenia niewiele. Do czasu ćmy... ledwie zdołałem utrzymać przy życiu krzewy, ale musiałem ściąć na pół metra - a miały ze trzy.
Od ulicy osłonę dałem gęsto tuje, i też są strzyżone, ale dopiero po latach wymagały i to raz na rok czy dwa dość. Ba, akurat minęły już trzy lata i niebawem muszę, a że wciąż coś wyskakuje do załatwienia, o owocach lecących nie wspominając, czyli ważniejsze sprawy... a jednak tuje wciąż gęste, tyle że za płot wystają.
Tuje od ulicy gdyż zrobiłą się ważna trasa z korkami i solą ją bez opamiętania zimą, a cała sól bryzga w ogród - teraz zatrzymuje się na tujach, z wiosną są białe lecz żyją.
Stalowe ogrodzenie zaś przyjdzie mi usunąć, bo korozji opanować nie sposób.
Za tujami zginęły marnie w tym solnisku m.in. leszczyna turecka, miłorząb, azalie, morela i brzoskwinia. Dają zaś radę bzy, kalina (buldeneż), kłokoczka, forsycja, mahonia, migdałek, róże, śliwy, czereśnie.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2133
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
A może by tak: strzyżony z grabu, niestrzyżony z róży pomarszczonej lub błyszczącej?
Pozdrawiam Lucyna
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Całe ogrodzenie z róży Jak często je sadzić ? Kurcze to by mogło być piękne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7508
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
To jest piękne! Planowałam taki żywopłot jako zaporę przed sarnami , nawet kupiłam nasiona dzikiej róży na taki żywopłot, posiałam na rozsadniku, wyrosły ładne sadzonki ! Krzaczyska powinny urosnąć ogromne, nie do przeskoczenia, nie do przedarcia się przez nie ze względu na ogromną ilość kolców. A jakże!
Wysadziłam na kilkunastometrowym odcinku wzdłuż płotu po zewnętrznej stronie gdzie była luka po wyłamanych przez wichurę sosnach. Byłoby cudownie, gdyby nie to, że sarny uwielbiają róże. No i "po ptokach".
Wysadziłam na kilkunastometrowym odcinku wzdłuż płotu po zewnętrznej stronie gdzie była luka po wyłamanych przez wichurę sosnach. Byłoby cudownie, gdyby nie to, że sarny uwielbiają róże. No i "po ptokach".
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
O kurcze
U nas też są sarny, ogradzamy właśnie siatką leśna mam nadzieje ze da radę
Te róże mogą naprawdę ładnie wyglądać
Czy jest jakaś konkretna odmiana pytam jako zielony laik
U nas też są sarny, ogradzamy właśnie siatką leśna mam nadzieje ze da radę
Te róże mogą naprawdę ładnie wyglądać
Czy jest jakaś konkretna odmiana pytam jako zielony laik