Żywopłot - z czego?Co polecacie?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 10 kwie 2020, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Jak odgrodzic się od sąsiadów
Witam,
mieszkam na nowym osiedlu i mam mieszkanie z ogródkiem, ale mam też sąsiadów co mają taki sam ogródek. Niestety wychodząc na niego bardzo się krępuje, każdy patrzy, rozgląda się, a chciałbym trochę prywatności (sąsiedzi są nieco wścibscy). Czym można się odgrodzić w miarę szybko i tanio? myślałem nad takim bambusem lub czymś podobnym ale mogą się sąsiedzi rzucać że coś przykręcam na naszą "wspólną" siatkę, a rośliny długo rosną. Jakieś propozycje?
mieszkam na nowym osiedlu i mam mieszkanie z ogródkiem, ale mam też sąsiadów co mają taki sam ogródek. Niestety wychodząc na niego bardzo się krępuje, każdy patrzy, rozgląda się, a chciałbym trochę prywatności (sąsiedzi są nieco wścibscy). Czym można się odgrodzić w miarę szybko i tanio? myślałem nad takim bambusem lub czymś podobnym ale mogą się sąsiedzi rzucać że coś przykręcam na naszą "wspólną" siatkę, a rośliny długo rosną. Jakieś propozycje?
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak odgrodzic się od sąsiadów
Wbij "swoje" słupki i powieś siatkę maskującą ;) obok w maju posiej fasolę tyczną, szybko zarośnie. A w międzyczasie pomyśl nad żywopłotem z roślin trwałych.
Pozdrawiam słonecznie, Ika
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 25 mar 2020, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jak odgrodzic się od sąsiadów
Ja się odgradzam kwietnikami z palet. Jeśli masz dostęp do wysokich palet to prosta i przyejmna w wykonaniu rzecz a i na niższych można zasadzić jakieś wysokie, gęste rośliny, nawet jednoroczne. U mnie będzie kocimiętka i nasturcje, zobaczymy co z tego wyniknie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 30 sie 2021, o 16:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Tawuła i laurowiśnia
Czy połączenia tawuły i laurowiśni zda egzamin? Czy ktoś dysponuje jakimiś zdjęciami? Pozdrawiam:)
Re: Tawuła i laurowiśnia
Teoretycznie może ładnie wyglądać, ale po czasie tawuły mogą zdominować laurowiśnie jak zdarzy się im zimą przymarznąć i trzeba będzie przyciąć.Tawuły też można przyciąć, ale szybciej odrastają.Wiele od stanowiska zależy, laurowiśnia lubi osłonięte.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 30 sie 2021, o 16:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tawuła i laurowiśnia
Dziękuję:) Myślę o takim połączeniu jako a la żywopłot, bo nawet jeśli laurowisnia zmarznie to może tawuła przetrwa 

- Anna N
- -Moderator Forum-.
- Posty: 2735
- Od: 30 cze 2011, o 00:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Tawuła i laurowiśnia
Na żywopłot wybrałabym samą tawułę bez laurowiśni.
Jeżeli laurowiśnia nie przetrwa to będą "dziury" w żywopłocie
a jeżeli będzie rosła bardzo blisko obok tawuły to będzie miała
ciężko. W parze tawułą w żywopłocie lepiej by się sprawdził ligustr.
Tawułę i ligustr można przycinać do równej wysokości.
Laurowiśnię też można przycinać ale moim zdaniem ona ładniej
wygląda gdy rośnie samodzielnie i usuwa się jej zbędne pędy
albo to co przemarzło zimą.
Jeżeli laurowiśnia nie przetrwa to będą "dziury" w żywopłocie
a jeżeli będzie rosła bardzo blisko obok tawuły to będzie miała
ciężko. W parze tawułą w żywopłocie lepiej by się sprawdził ligustr.
Tawułę i ligustr można przycinać do równej wysokości.
Laurowiśnię też można przycinać ale moim zdaniem ona ładniej
wygląda gdy rośnie samodzielnie i usuwa się jej zbędne pędy
albo to co przemarzło zimą.
Pozdrawiam Anna
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Witam wszystkich,
Podczytuje namiętnie tą kopalnie wiedzy
Do dzisiaj byłam zdecydowana na ognika.
Teraz czytając i oglądając zdjęcia zastanawiam się jeszcze nad: Pęcherznica kalinolistna,Diabolo ,śliwie ałyczy,jaśminy i już sama nie wiem
czy ktoś z Was ma pomieszane aż tak krzewy?
Ziemia gliniasta, słońce cały dzień...
Podczytuje namiętnie tą kopalnie wiedzy

Do dzisiaj byłam zdecydowana na ognika.
Teraz czytając i oglądając zdjęcia zastanawiam się jeszcze nad: Pęcherznica kalinolistna,Diabolo ,śliwie ałyczy,jaśminy i już sama nie wiem

czy ktoś z Was ma pomieszane aż tak krzewy?
Ziemia gliniasta, słońce cały dzień...
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22043
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Sylwiah - ja mam żywopłotów 'kilka'
ale są to krótkie odcinki wszystkie są z jednogatunkowych roślin.
Nie mam przekonania do żywopłotów mieszanych
Praktycznie bezobsługowe są żywopłoty z krzewów kwitnących tawuły van Houte'a, pęcherznic kalinolistnych, forsycji, krzewuszek czy ligustra.
Jeśli mamy dość miejsca wystarczy tylko co kilka lat tylko nieco go odmładzać, aby ładnie kwitł i miał ładny pokrój lub jeśli miejsca jest mniej wystarczy 1x lub 2 razy w roku dokonywać strzyżenia nożycami by utrzymać ładną bryłę.
Mniej efektowne ale bardzo praktyczne bo są wąskie w swoim pokroju,nie potrzebują zbyt dużo przestrzeni i osłaniają nas nawet zimą ,są żywopłoty z żywotników, cisów,jałowców czy innych drzew iglastych.
Myślę, że taki żywopłot byłby wskazany u Ciebie Pyniks.
Zarówno wysokość jak szerokość będziesz mógł kontrolować poprzez ich cięcie. O takich żywopłotach możesz poczytać tutaj pod literką Ż

Nie mam przekonania do żywopłotów mieszanych

Praktycznie bezobsługowe są żywopłoty z krzewów kwitnących tawuły van Houte'a, pęcherznic kalinolistnych, forsycji, krzewuszek czy ligustra.
Jeśli mamy dość miejsca wystarczy tylko co kilka lat tylko nieco go odmładzać, aby ładnie kwitł i miał ładny pokrój lub jeśli miejsca jest mniej wystarczy 1x lub 2 razy w roku dokonywać strzyżenia nożycami by utrzymać ładną bryłę.
Mniej efektowne ale bardzo praktyczne bo są wąskie w swoim pokroju,nie potrzebują zbyt dużo przestrzeni i osłaniają nas nawet zimą ,są żywopłoty z żywotników, cisów,jałowców czy innych drzew iglastych.
Myślę, że taki żywopłot byłby wskazany u Ciebie Pyniks.
Zarówno wysokość jak szerokość będziesz mógł kontrolować poprzez ich cięcie. O takich żywopłotach możesz poczytać tutaj pod literką Ż
-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
W moim żywopłocie nieformowanym kwitnącym ( na glinie) są głównie bzy, forsycje, dereń białolistny, krzewuszka, jaśminowiec etc. Budlejom nie idzie. Dokładam świdośliwy (owocowe) jarzęby, pigwowce i oliwniki. Ładnie kwitną.
Nad nim jeszcze górne piętro tworzy sumak, czeremcha (jadalna), jabłoń, orzech.
Jest też jeden ligustr co nie pożyje długo
i jakaś ałycza też pod siekierę, była podkłądką migdałka, lecz migdałka rozmnoże na własne korzenie, a nigdy więcej szczepionego!
Absolutnie nie sadź ałyczy, zmora ciernista której cierń przebije stopę na wylot przez solidny nawet but, że o adidaskach nie wspomnę litośnie... a zawsze jakaś gałązka w trawie leży i czyha... i nie pytajta skąd wiem
Do starego sadu (ma odrosty) chodzę w butach pancernych BHP ze stalową podeszwą! co i każdemu radzę jak ogłupion ma ałyczę w ogrodzie
I jak dać zaowocować to zasieje się po wszystkim jak najęta, najchętniej na trawnikach.
Ligustr żadna atrakcja, i przypomnę że to też jest drzewo: gdy z jakich przyczyn nie będzie okazji choć dwakroć w roku przystrzyc, to przerośnie i szlus, i kombinujcie. Roślina trująca - jeśli nie przytniecie i zaowocuje to lepiej
nie przy dzieciach...
Tuja też trująca, niektórym zaszkodzi już duża ilość tui wokoło i jej olejków w powietrzu - czyli relaks w ogrodzie na świeżem powietrzu i nie wiemy czemu chorujemy
a w upał otrzeć się o tuję to oparzenia skóry bywają ciężkie i lekarza wymagające.
Jałowce kolejna zmora, bo kłują i żywią rdzę gruszy. Może kto nie ma grusz i ma w nosie - acz sąsiedzi mogą nie okazać wdzięczności.
Jaśminowiec gdy na bogatej glebie gliniastej też rośnie jak głupi i opanować trudno, ostrzegam. Zerwałem łąńcuch w pile - twarde ma drewno...
Wszystkie te rośliny są tanie w rozmnażaniu,reszta usunięta/K
Nad nim jeszcze górne piętro tworzy sumak, czeremcha (jadalna), jabłoń, orzech.
Jest też jeden ligustr co nie pożyje długo


Absolutnie nie sadź ałyczy, zmora ciernista której cierń przebije stopę na wylot przez solidny nawet but, że o adidaskach nie wspomnę litośnie... a zawsze jakaś gałązka w trawie leży i czyha... i nie pytajta skąd wiem

Do starego sadu (ma odrosty) chodzę w butach pancernych BHP ze stalową podeszwą! co i każdemu radzę jak ogłupion ma ałyczę w ogrodzie

I jak dać zaowocować to zasieje się po wszystkim jak najęta, najchętniej na trawnikach.
Ligustr żadna atrakcja, i przypomnę że to też jest drzewo: gdy z jakich przyczyn nie będzie okazji choć dwakroć w roku przystrzyc, to przerośnie i szlus, i kombinujcie. Roślina trująca - jeśli nie przytniecie i zaowocuje to lepiej
nie przy dzieciach...
Tuja też trująca, niektórym zaszkodzi już duża ilość tui wokoło i jej olejków w powietrzu - czyli relaks w ogrodzie na świeżem powietrzu i nie wiemy czemu chorujemy

a w upał otrzeć się o tuję to oparzenia skóry bywają ciężkie i lekarza wymagające.
Jałowce kolejna zmora, bo kłują i żywią rdzę gruszy. Może kto nie ma grusz i ma w nosie - acz sąsiedzi mogą nie okazać wdzięczności.
Jaśminowiec gdy na bogatej glebie gliniastej też rośnie jak głupi i opanować trudno, ostrzegam. Zerwałem łąńcuch w pile - twarde ma drewno...
Wszystkie te rośliny są tanie w rozmnażaniu,reszta usunięta/K
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Bardzo Wam dziękuję za odpowiedź:)
Ten kawałek ziemi na wsi to moje spełnione marzenie.
Chcę tam stworzyć typowo wiejski ogród,aby mieć gdzie uciekać
złapać oddech w wolne dni.
Muszę podjąć decyzje tak aby zasadzić krzewy jeszcze w tym roku
Ten kawałek ziemi na wsi to moje spełnione marzenie.
Chcę tam stworzyć typowo wiejski ogród,aby mieć gdzie uciekać
złapać oddech w wolne dni.
Muszę podjąć decyzje tak aby zasadzić krzewy jeszcze w tym roku

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11117
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Rosynant , dlaczego jesteś niezadowolony z ligustra ?
Mam żywopłot z ligustra z dwóch stron i jego jedyna wada , że przynajmniej raz w roku
trzeba go solidnie przyciąć . Tworzy ścianę przez którą nic nie widać . Sąsiadka kiedy
chce do mnie zagadać woła mnie do specjalnej luki w żywopłcie .
Nawet zimą jest szczelny . A wcześniej to mi ciągle ich śnieg nawiewał .
Mam żywopłot z ligustra z dwóch stron i jego jedyna wada , że przynajmniej raz w roku
trzeba go solidnie przyciąć . Tworzy ścianę przez którą nic nie widać . Sąsiadka kiedy
chce do mnie zagadać woła mnie do specjalnej luki w żywopłcie .
Nawet zimą jest szczelny . A wcześniej to mi ciągle ich śnieg nawiewał .

-
- 200p
- Posty: 490
- Od: 24 wrz 2020, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ciut nad Kalwarią Zebrzydowską
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
A u mnie ze trzy razy - no, może i mam żyznoanulab pisze: ligustra ... jedyna wada , że przynajmniej raz w roku trzeba go solidnie przyciąć![]()

A jak nie strzyc na czas, to przerasta i kłopot potem. A mam poważniejsze sprawy, niźli w kółko za zieleniną latać z której nic nie ma na ząb

W takim celu miałem bukszpany - ładniejsze, gęstsze, a strzyżenia niewiele. Do czasu ćmy... ledwie zdołałem utrzymać przy życiu krzewy, ale musiałem ściąć na pół metra - a miały ze trzy.
Od ulicy osłonę dałem gęsto tuje, i też są strzyżone, ale dopiero po latach wymagały i to raz na rok czy dwa dość. Ba, akurat minęły już trzy lata i niebawem muszę, a że wciąż coś wyskakuje do załatwienia, o owocach lecących nie wspominając, czyli ważniejsze sprawy... a jednak tuje wciąż gęste, tyle że za płot wystają.
Tuje od ulicy gdyż zrobiłą się ważna trasa z korkami i solą ją bez opamiętania zimą, a cała sól bryzga w ogród - teraz zatrzymuje się na tujach, z wiosną są białe lecz żyją.
Stalowe ogrodzenie zaś przyjdzie mi usunąć, bo korozji opanować nie sposób.
Za tujami zginęły marnie w tym solnisku m.in. leszczyna turecka, miłorząb, azalie, morela i brzoskwinia. Dają zaś radę bzy, kalina (buldeneż), kłokoczka, forsycja, mahonia, migdałek, róże, śliwy, czereśnie.
- Szczurbobik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2679
- Od: 17 lut 2016, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
A może by tak: strzyżony z grabu, niestrzyżony z róży pomarszczonej lub błyszczącej?
Pozdrawiam Lucyna
Re: Żywopłot - z czego?Co polecacie?
Całe ogrodzenie z róży
Jak często je sadzić ? Kurcze to by mogło być piękne 

