Ogród moje marzenie...

[sylwiah2]

Witam serdecznie

Czytam forum oglądam Wasze zdjęcia cudnych ogrodów i baaaardzo zazdroszczę.

W moim rodzinnym domu nigdy nie było kwiatów , u mojej teściowej zawsze na balkonie w skrzynkach pelargonie...
Teraz mieszkamy wreszcie sami,mam kawałek ogródka (przy bloku ale jest)i nie wiem od czego zacząć.
Tzn wiem mój mąż zaczyna od koszenia wielgachnej trawy... 8)

Skrzynki obsadzone pelargoniami (nawet nie wiem co ile je podlewać...)
Tuje i świerki stoją w donicach ...i co dalej ?

Oglądam Wasze ogródki,skalniaki są piękne...
Zacznę od głupiego pytania, czy przed sadzeniem powinniśmy skopać ziemię?
Co polecacie dla takiego amatora jak Ja?

Poprawiłem literówki.Od czego zacząć chcąc stworzyć takie cudo jak skalniak?

Za wszelkie rady i porady będę wdzięczna,a Ja pędzę czytać dalej
dziękuję!

[akilegna]

Cześć! Witam Cię na forum!
Po pierwsze to pelargonie lubią (jeszcze zależy jaka odmiana) nawóz. Najlepiej jest kupić w płynie. Dawkę znajdziesz na opakowaniu. Dasz sobie radę, nawóz do roślin kwitnących lub typowo do pelargonii.
Po drugie to musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co chcesz mieć na tym swoim kawałku ziemi, czy i ile osób tam będzie przebywało, dzieci, czy ktoś ma może alergie itp.
Jak już to będziesz wiedziała to już masz 50% sukcesu, później to do roboty
;:49
W internecie jest dużo o skalniakach, na tym cudnym forum też sporo jest- musisz dać w wyszukiwarce słowo-skalniak i gotowe
Te świerki i thuje macie w donicach na balkonie? Może posadźcie je do ziemi, będą się lepiej czuły. Koszenie na początek jak najbardziej.
Pytaj śmiało jak tylko będziesz miała wątpliwości.
Pozdrawiam

--------------
Angelika

[sylwiah2]

Dziękuję za odpowiedź

Tak świerki i tuje w donicach na razie...
Wczoraj dostałam rozsady bambusa chcę go dać pod ogrodzeniem,skopałam tam ziemię i nawet dla mnie dla laika jest jakaś dziwna...gliniasta??
Wszędzie na razie skoszona trawa a tam na tym kawałku nie rosła,nie wiem czy to dzieci które biegały,czy właśnie feler tej ziemi?
Wsadzać je? nie wsadzać?

Nawóz do pelargonii mam:),jak często je podlewać? Raz na 3 dni jak mówi teściowa? czy częściej?

Na tym Forum staramy się przestrzegać czystości języka polskiego. Posty piszemy z polskimi znakami.

[Priam]

Ziemia powinna być skopana, a co jakiś czas przewietrzana<nakłucia np. widłami>. Tak ja k ktoś napisał pelargonie potrzebują nawozu <do pelargoni albo uniwersalnego>. Tuje należy przesadzić do ogrodu jak podrosną. Aby stworzyć skalniak należy zrobić spory kopczyk<ja do środka wsadzam kamienie- różnych rozmiarów> można sadzić rojniki i w sklepach są dostępne mieszanki kwiatów na skalniak i rośliny na niego. Pozdrawiam

[Priam]

Ja podlewam pelargonie i wszystkie rośliny raz na tydzień <uniwersalny do roślin w płynie>.

[sylwiah2]

Priam raz na tydzien?
Ja mam wrazenie ze one maja cały czas sucho...

[raistand]

Podlewa się pelargonie jak ziemia zaczyna przesychać. Ja nie wiem skąd ta reguła "co trzy dni". (Moja teściowa wyznaje coś podobnego.) Jak jest upał, słońce to i dwa razy dziennie nie będzie za dużo, a jak jest pochmurno i mokro to można i raz na tydzień.
Zresztą to dotyczy prawie wszystkich roślin, nie tylko pelargonii.

[lawenda]

ja radziłabym podlewać codziennie wieczorem albo raniutko,teraz będzie coraz cieplej..

[sylwiah2]

Dziękuję

[asia2]

Z tym bambusem radziłabym Ci uważać. Rozrasta się cholerswo nieziemsko. Cztery lata temu zwalczałam takiego agresora ze swojej działki, bo zaczął mi niszczyć wszystko, co rosło w pobliżu. Korzenie rosną do metra pod ziemią, wykop zrobiłam niemal jak pod fundament , a i tak przez kolejne dwa lata regularnie usuwałam młode odrosty. Od roku nie pojawił się ani jeden młody bambus... ufff.

[sylwiah2]

Wlasnie dzisiaj mój maż stwierdzil ze sie go boi... 8)

To co zostawic? czy wykopac?
Mamy ogrodek przy bloku boje sie zeby bambusa nie bylo "wszedzie"

[asia2]

Ostatnio wyczytałam, że trzeba wkopać jakiś ogranicznik, najlepiej metalowy ( do głębokości ok. 1 metra ), albo sadzić bambus w pojemniku. Pozdrawiam

[sylwiah2]

tak wlasnie myslalam o pojemnikach,wszyscy mnie strasza tym bambusem