Rośliny egzotyczne w naszych ogrodach

[X-4-1]

Od kilku lat sadzę egzotyki w ogródku. Niestety miniona zima 'załatwiła' mi większość roślin. Na HTUK forum znajdziesz od groma informacji i zobaczysz ciekawe zdjęcia....

[-Iwona-]

A może kanny, mają dekoracyjne liście (wyglądają jak banan w miniaturce) i piękne kwiaty.

[Asiula z wyspy]

Marcin widziałam (jeszcze nie cały) twój ogród. Mam pytanie czy kolokazję da się trzymać w gruncie nie podmokłym? Widzę że masz black magic, ja kupiłam dzisiaj te najzwyklejsze jadalne. Eukaliptus też śliczniutki, one takie słodkie są jak małe. Tutaj rośnie ich dość sporo i są to ogromne stare drzewa, przepiękne.
A co do htuk to właśnie stamtąd namierzyłam filmiki, od jakiegoś czasu śledzę to forum Bardzo pomocne.

Iwona właśnie kannę mam już wystartowaną w donicy, na razie jedna ale może będzie więcej. W zeszłym roku prawie wcale nie rosła, ale sezon był bardzo zimny to się jej nie dziwię.
Miałam już jedną próbę egzotyczną, tyle że źle przechowałam przez zimę i ensete i rodochiton zmarnowały się. W tym roku chcę to porządnie zrobić.


Dzisiaj na azjatyckim markecie kupiłam bulwy. Były opisane różnymi nazwami ale wydaje mi się że to ta sama roślina, na wypadek kupiłam z każdego. Teraz mają ciepłą kąpiel, a po jutrze do worka na 2 tygodnie. Zobaczymy.

[X-4-1]

Kolokazje raczej powinny rosnąć w mokrym gruncie. Jeżeli temperatura jest dość niska tzn chłodne lato to wtedy lepiej nie przesadzać z podlewaniem bo roślina nie 'zużyje' dużo wody. Zasada prosta im cieplej i słoneczniej, tym więcej wody
PS
Eukaliptusy już dawno mi padły

[bystrzanka]

Myślałaś o bambusach? Jest sporo takich, które mogą zimować w gruncie.
Masz może jakąś myśl przewodnią dla tych nasadzeń? Konkretny region świata, z którego mają pochodzić rośliny, mają ładnie kwitnąć, mieć efektowne liście, być jadalne, czy po prostu niespotykane w sąsiednich ogrodach? Nie wiem jakie masz możliwości przechowywania swoich skarbów przez zimę.

[Asiula z wyspy]

Nie określam sobie kraju pochodzenia bo kierowanie się tak wyrafinowanym czynnikiem bardzo utrudnia zadanie Bynajmniej nie na pierwsze podejście . Ale bardziej skłaniam się w stronę dużych liści w różnych kolorach i strukturach, i chcę je przesadzić czymś lekkim dla zmiękczenia efektu.
Nie lubię palm.
Mam też nadzieję, że uda mi się to tak wykombinować, żeby wyglądało ładnie cały czas. Z mojego doświadczenia to łatwiej będzie ten wygląd rabaty osiągnąć pod koniec lata. Ale w moim ogrodzie każdy mały kawałek jest widoczny tak że muszę to tak wymyślic żeby było ciekawe i teraz.
Nie mam za wiele miejsca ogólnie, ale z niewielką ilością roślin do przechowania na zimę sobie poradzę. Myśle że dam radę przechować do 3 bananów.

Mam tam wilczomlecze które robią strukturę cały sezon. Przesadziłam jednego klonika japońskiego na sam brzeg, chciałabym, żeby mi zrobił taką niby "furtkę" do tego "pomieszczenia".
Bambusy analizuję, najbardziej mi się podobają te czarne i żółte... ale nie wiem... Coś mi bambusy chyba nie leżą.

Mam też w głowie parę pnączy, które mogą wkomponować się w pejzaż. Męczennica i akebia. Męczennica będzie musiała zimować w domu, trudno.

Wiem utrudniam sobie zadanie, ale jak już dotrę do celu, to będzie super

[X-4-1]

Asiula, a ten ogród to w Polsce czy Irlandii obsadzać chcesz?

[Asiula z wyspy]

Teraz mam ogród tylko w Irlandii i na tutejsze warunki patrzę. Zimy są bardzo łagodne ale nie bedę na tym polegać bo było już parę lat temu że mi zginęły i banany i męczennica. Niestety nie ma też lata.. tak że nie wiem jakie mam w ogóle szanse na jakikolwiek busz.

[X-4-1]

Niekoniecznie. Poczytaj o różnych gatunkach z rodzaju Ensete. Niektóre pochodzą z gór afrykańskich i wolą chłodniejszy klimat od upałów. Ciekawe jakie to bananowce Ci poginęły bo np Musa basjoo czy M. sikkimensis jak najbardziej "udają się" w Twoim klimacie i z zimowaniem nie powinno być problemu. Problemem może być wiatr, który niszczy im liście.
Podam inne przykłady dużych/egzotycznych liśći:
Paulownia, Melianthus, Tetrapanax, Aralia, Dicksonia, Fatsia....użyj paproci, wszystkie się ładnie w dżunglę wgrają, nie tylko Dicksonia...

[Asiula z wyspy]

Ensete właśnie padło, zresztą musa bajoo też. Niestety to był mój pierwszy sezon z nimi i nie okryłam dobrze, tylko taki byle jaki kożuszek z owczego runa zrobiłam. Mimo że zima wtedy to chyba do - 8 była to padło. Jedno ensete przetrwało, bo wzięłam do domu, na wypadek to jest właśnie to na zdjęciu wyżej. Musa bajoo, które miałam trochę mnie wkurzała bo wiatr całkiem niszczył liście - to mój drugi wróg w tym ogrodzie, pomijając brak słońca(bo po prosu nie świeci, nie że mam zacieniony ogród ) A właśnie ensete przetrwało wiatr ale wyczytałam, że mniej mrozoodporne niż musa. Dzisiaj dostałam nasiona musa skimmiens z ciapkowatymi czerwonymi listkami to zobaczymy co wyrośnie.
Fatsję też tam mam, zapomniałam napisać. ah i Melianthus, dzidziuś z nasion, ale jest też. Tyle, że posadziłam go na tę drugą rabatę z powodu niebieskawych liści... ale tak chyba przesadzę Dobry pomysł

W niedzielę upolowałam Rzewienia dłoniastego Rheum palmatum tangunicum. Podobno zajmie mi pół rabaty(ja wyczytałam, że niby 1m/1mpotrzebuje) ale mam nadzieję, że będzie dobrze.

[X-4-1]

Ensete nie są mrozoodporne. Trzeba je wykopywać i zimować w pomieszczeniu. Dziwi mnie Twój basjoo bo w Polsce zimuje
Acanthus i Echium też fajnie się prezentują.
Anyway, wpisz 'hardy exotics' w wyszukiwarkę, znajdziesz od groma przykładów

[Karo]

Eskalonia nawet zasypana trocinami i ziemią,nie przetrzymuje zimy w centralnej Polsce

[kamil1558]

Na zimę to wykopać i do piwnicy.