Kompostownik i jego rola.
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5191
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Drenaż zrobiłem na spodzie, a później w miarę dorzucania rzeczy pojawiały się również gałązki, które wrzucałem na bieżąco. Może i były rusztem, ale jednocześnie też spoiwem całego kompostu, którego później widłami amerykańskimi nie można było ruszyć. Namęczyłem się przy wyciąganiu na odrębną pryzmę, żeby sobie dojrzewał. Kiedy doszedłem do warstwy spodniego drenażu zostawiłem go pod tegoroczny kompost. A w tym roku staram się nie dorzucać zdrewniałych gałązek. Wolę je palić. Wymyśliłem sobie, że do przewietrzania powinny wystarczyć uschnięte łodygi bylin, ew. wyłamane zielone wilki z drzew, skorupki jajek, rolki od papieru itp.Raczek pisze:[...]
Hmmm,ale ty chyba pisałeś o drenażu z gałązek już w samej pryzmie.
Popiół to chyba tylko użyźni kompost..
Czytałam,że jak jest drenaż z gałęzi wewnątrz pryzmy to już się go nie przerzuca.
Chyba Hania o tym pisała w swoim wątku.Napełnia się kompostownik i czeka na świeżutki kompost.
W tym czasie napelnia się drugi kompostownik.
Gdybym robił jeszcze raz kompostownik, to wolałbym dwa mniejsze, niż jeden duży. I jak ten się rozleci to następne zrobię właśnie tak.
A pryzmę, którą ułożyłem na wiosnę tego roku z zeszłorocznych odpadków zamierzam przesiać następnej wiosny. Póki co jeszcze nie używałem własnego kompostu, na razie "się robi"
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5191
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Z impregnowanego
A na poważnie: nie powiedziałem, ze nie polecam drewna brzozowego, stwierdziłem jedynie, że dosyć szybko zbutwieje. Jednak jeśli masz nadmiar brzozowych palików i nie przeszkadza Ci robienie kompostownika co 2-3 lata od nowa, to zrób z brzozy. Albo chociaż okoruj te paliki, zawsze troszkę trwalsze będzie
A na poważnie: nie powiedziałem, ze nie polecam drewna brzozowego, stwierdziłem jedynie, że dosyć szybko zbutwieje. Jednak jeśli masz nadmiar brzozowych palików i nie przeszkadza Ci robienie kompostownika co 2-3 lata od nowa, to zrób z brzozy. Albo chociaż okoruj te paliki, zawsze troszkę trwalsze będzie
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Nadal walczę z moim pierwszym kompostownikiem.
Na dno pryzmy położyłam gałęzie różnej długości.
Nie wiem,czy nie za dużo ich nawkładałam?
Widać tylko gałęzie pod polową pryzmy,drugą część już zasypałam.
Na dno pryzmy położyłam gałęzie różnej długości.
Nie wiem,czy nie za dużo ich nawkładałam?
Widać tylko gałęzie pod polową pryzmy,drugą część już zasypałam.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3478
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
I jeszcze mam pytanie odnośnie niezadrukowanych części tekturowych pojemników od jajek
i środków od rolek od papieru toaletowego.
Czy wrzucacie je w całości do kompostu,czy pocięte na mniejsze kawałki?
i środków od rolek od papieru toaletowego.
Czy wrzucacie je w całości do kompostu,czy pocięte na mniejsze kawałki?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6532
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Ja daję w całości, ale na cały rok przerabiania w kompostowniku. Można też ciąć, ale można i rozmoczyć w wodzie i dać coś w pulpy, takiej mokrej masy papierowej, jeśli chcemy, żeby szybciej się to-to rozłożyło.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Witam
Przeczytałam wszystkie wasze wypowiedzi na temat kompostownika i mam jeszcze parę pytań
W chwili obecnej posiadam dwa kompostowniki: jeden termokompostownik, w który zainwestowaliśmy w zeszłym roku i drugi domowej roboty - taki bardzo prowizoryczny z uwagi na brak "mocy przerobowych" pierwszego (bardoz duża ilość skoszonej trawy).
Ale coś z tym kompostowaniem jest chyba nie tak.
Powiedzcie mi jak układacie warstwami wszystkie warstwy wg określonej kolejności???
Trawę i owszem można przesypywać warstwą ziemi, patyczków ale co z pozostałymi rzeczami? Ja dorzucałam: resztki organiczne, chwasty wtedy kiedy mam je akurat na zbyciu, czy nie tak powinnam robić???
U kogoś (nie pamiętam użytkownika) przeczytałam kolejność warstw stosowanych w kompostowniku, tzn. że przechowywujecie je w pojemnikach i dopiero w zależności od potrzeby wrzucacie do kompostownika?
I jeszcze jedno czy przy koszeniu świeżej trawy jaką warstwę trawy trzeba przesypywać? i co to może być oprócz ziemi???
pozdrawiam
Asia
Przeczytałam wszystkie wasze wypowiedzi na temat kompostownika i mam jeszcze parę pytań
W chwili obecnej posiadam dwa kompostowniki: jeden termokompostownik, w który zainwestowaliśmy w zeszłym roku i drugi domowej roboty - taki bardzo prowizoryczny z uwagi na brak "mocy przerobowych" pierwszego (bardoz duża ilość skoszonej trawy).
Ale coś z tym kompostowaniem jest chyba nie tak.
Powiedzcie mi jak układacie warstwami wszystkie warstwy wg określonej kolejności???
Trawę i owszem można przesypywać warstwą ziemi, patyczków ale co z pozostałymi rzeczami? Ja dorzucałam: resztki organiczne, chwasty wtedy kiedy mam je akurat na zbyciu, czy nie tak powinnam robić???
U kogoś (nie pamiętam użytkownika) przeczytałam kolejność warstw stosowanych w kompostowniku, tzn. że przechowywujecie je w pojemnikach i dopiero w zależności od potrzeby wrzucacie do kompostownika?
I jeszcze jedno czy przy koszeniu świeżej trawy jaką warstwę trawy trzeba przesypywać? i co to może być oprócz ziemi???
pozdrawiam
Asia
życie jest piękne