Zakupy w marketach
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 24 lut 2012, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nałęczów
Re: Zakupy w marketach
Witajcie !
My dopiero od roku jesteśmy właścicielami działeczki w Nałęczowie i nowicjuszami jeśli chodzi o roślinki..
Pod koniec wiosny tamtego roku natrafiliśmy na wyprzedaż w Tesco tuji po 1,99 zł - zadowoleni nawybieraliśmy chyba ok 20 szt - a one niestety ale do jesieni wszystkie uschły
Kupiliśmy też kiedyś na promocji rododendrona, hortensje i jestem z nich bardzo zadowolona- także bywa z tym różnie , jedno jest pewne trzeba dokładnie oglądać roślinki przed zakupem !
Pozdrawiam
My dopiero od roku jesteśmy właścicielami działeczki w Nałęczowie i nowicjuszami jeśli chodzi o roślinki..
Pod koniec wiosny tamtego roku natrafiliśmy na wyprzedaż w Tesco tuji po 1,99 zł - zadowoleni nawybieraliśmy chyba ok 20 szt - a one niestety ale do jesieni wszystkie uschły
Kupiliśmy też kiedyś na promocji rododendrona, hortensje i jestem z nich bardzo zadowolona- także bywa z tym różnie , jedno jest pewne trzeba dokładnie oglądać roślinki przed zakupem !
Pozdrawiam
Jestem początkująca - więc proszę o wyrozumiałoścć bo dopiero się uczę..
- kasia28x
- 100p
- Posty: 150
- Od: 26 sty 2013, o 09:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Zakupy w marketach
Ja również kupuję w marketach.
Moje tuje kupione wiosną, bez większych problemów przetrwały ubiegłoroczny sezon, ale ostateczny sprawdzian przejdą po zimie
Jeżeli chodzi o cebulki to nauczona przykrym doświadczeniem, niemal pod lupą oglądam zawartość i stan torebek, gdyż "fantastyczni" klienci marketów potrafią zrobić dziurkę i wyciągnąć co lepsze cebulki - do kieszeni jak mniemam
Moje tuje kupione wiosną, bez większych problemów przetrwały ubiegłoroczny sezon, ale ostateczny sprawdzian przejdą po zimie
Jeżeli chodzi o cebulki to nauczona przykrym doświadczeniem, niemal pod lupą oglądam zawartość i stan torebek, gdyż "fantastyczni" klienci marketów potrafią zrobić dziurkę i wyciągnąć co lepsze cebulki - do kieszeni jak mniemam
Wszystko jest trudne...zanim stanie się proste
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
Re: Zakupy w marketach
Też kupuję w marketach. Nie miałem jeszcze poważnych kłopotów z roślinami kupionymi w marketach (wyjątek: ogród Au....). LM ma dosyć niezłe rośliny, przynajmniej w Białymstoku. Czekam aż wybudują OBI, będzie większy wybór.
Re: Zakupy w marketach
I drożej Cudów bynajmniej w Obi nie ma.Ceny też nie powalają na kolana.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- GrzegorzR
- 200p
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Zakupy w marketach
Żeby kupić coś dobrego w markecie, trzeba bywać w nim często. I kupować tylko to, co nie zalega. Jakieś 3-4 lata temu temu kupiłem tuje w bardzo atrakcyjnej cenie w balotach. Było to chyba w dniu dostawy. Wszystkie się przyjęły. Rok później kupiłem podobne tuje, ale przegapiłem dostawę. W rezultacie ok 20% padło, ale tylko szmaragdowe.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Re: Zakupy w marketach
Miałem katalog OBI, ceny nie powalają na kolana ale były takie roślinki, których w Białymstoku bym nie dostał.robertP2 pisze:I drożej Cudów bynajmniej w Obi nie ma.Ceny też nie powalają na kolana.
Raz kupowałem tuje w październiku, pięknie przezimowały. Znam kilka małych sklepików w Białymstoku, ale asortyment najczęściej nie jest tak ciekawy, jak w markecie. Była co prawda fajna szkółka w Grabówce ale ją zlikwidowali. Dlatego najczęściej kupuję w marketach i przez internet.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 6 sty 2013, o 16:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Zakupy w marketach
To zależy jakich marketach. W budowlanych kupuję bo tam trzymają je na zewnątrz i są podlewane. Nie kupuję roślin w takich marketach jak Tesco czy Kaufland czyli tam gdzie je trzymają w środku i właściwie nie są podlewane.
Re: Zakupy w marketach
Jak trafisz w dzień dostawy , ewentualnie na drugi góra trzeci można brać Potem to już przebrane ,połamane ludzie kiedyś rozszarpali kapersy z różami w OBI, że to wyglądało jakby bydło przetratowało , wstyd
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Zakupy w marketach
Ja nie lubię roślin w kapersach, woreczkach itp., szczególnie bardziej popularnych roślin, które mogę kupić latem w szkółce, albo nawet w markecie.Kupowałam tylko gdy na czymś bardzo mi zależało np. mało spotykane odmiany serduszek w OBI kiedyś były.
Re: Zakupy w marketach
A ja tam lubię, róż szlachetnych nie kupi za 5- 8 zł. I to kilku pędowe , nawet trafiła mi się z 11 pędami, a nie jakieś potem brzdziuchy w doniczce za 25 zł.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Zakupy w marketach
Wiem, że za 5 zł nie kupiłabym róż w szkółce ale z 12szt, które w zeszłym roku kupiłam w OBI tylko 3 były warte zakupu. W szkółce dostałam to co chciałam niestety cena za szt. 18 - 25 zł. Jeśli lubicie eksperymentować jak ja to może warto kupować w marketach ( oczywiście zaraz po dostawie), jeśli nie macie na to czasu ani ochoty to polecam dobre szkółki.
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Zakupy w marketach
A ja nie narzekam.Koty w worku też ciekawe
Przy 1000 sztuk róż , to nie halo dać po 20 zł
Przy 1000 sztuk róż , to nie halo dać po 20 zł
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 9
- Od: 2 lut 2013, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Zakupy w marketach
Wolę doniczkowane. Woreczkowe często widać w marketach, nawet spożywczych typu Polo_Market. Jest tak instrukcja podlewania dla personelu, ale personel ma to w d*.*
Stefan pozdrawia wszystkich, szczególnie ogrodniczki. ...