Zdejmowanie okryć z roślin
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 25 maja 2010, o 10:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Zdejmowanie okryć z roślin
Interesuje mnie przy jakich temperaturach można już zdejmować okrycia z roślin. Ogólnie wiadomo że robi się to po ustąpieniu silniejszych mrozów. Ale jakie to są silniejsze mrozy? Czy jak w dzień jest 5 stopni na plusie a w nocy temp spada do -5 to już optymalna pora czy jeszcze za wcześnie? Mam działkę pracowniczą więc nie mogę co dzień jeździć i zdejmować okrycia na dzień i okrywać z powrotem na noc. Mam okryte lawendę, migdałka, magnolię i hortensję. Wydaje mi się że z pierwszymi trzema trzeba poczekać trochę dłużej bo są to raczej rośliny wrażliwe na mróz ale nie chciał bym żeby się zaparzyły przy tej słonecznej pogodzie jaka ostatnio panuje. Proszę o wasze rady.
- milosz1997
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 17 sty 2011, o 15:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sanok, podkarpackie
Re: Zdejmowanie okryć z roślin
ja ściągam jak już nie ma przymrozków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3403
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zdejmowanie okryć z roślin
Witaj KAMILU, wydaje mi się że okrycie roślin, które przygotowaliśmy swoim roślinom jesienią, właśnie teraz są najbardziej potrzebne. Rośliny rosnące w naszych ogrodach są , jak do tej pory mocno zahartowane i nie boją się mrozów, natomiast ,teraz w marcu gdy słonko zaczyna mocno operować w roślinach nie okrytych rozpoczynają krążenie soki.
Natomiast noce, na większości naszego kraju są jeszcze zimne, a nawet bardzo zimne, i to właśnie po to by za szybko nie rozpoczęły krążyć w roślinach soki okrywa się głównie rośliny.
Nawet jak do tej pory nie były okrywane rośliny i nic im się nie stało, to warto się teraz zastanowić czy ich teraz ,posadzonych w słońcu nie osłonić by znalazły się w cieniu, a więc w ten sposób opóźnić krążenie soków .
Ze zdejmowaniem okrycia z roślin nie należy się śpieszyć, nic złego się im nie stanie jak będą dłużej, niż krócej okryte, jedynie co je może spotkać to opóźnienie rozpoczęcia wegetacji o kilka dni niż rośliny nieokryte.
Okrycia zdejmujemy gdy minie niebezpieczeństwo większych spadków nocnych temperatur.
Natomiast noce, na większości naszego kraju są jeszcze zimne, a nawet bardzo zimne, i to właśnie po to by za szybko nie rozpoczęły krążyć w roślinach soki okrywa się głównie rośliny.
Nawet jak do tej pory nie były okrywane rośliny i nic im się nie stało, to warto się teraz zastanowić czy ich teraz ,posadzonych w słońcu nie osłonić by znalazły się w cieniu, a więc w ten sposób opóźnić krążenie soków .
Ze zdejmowaniem okrycia z roślin nie należy się śpieszyć, nic złego się im nie stanie jak będą dłużej, niż krócej okryte, jedynie co je może spotkać to opóźnienie rozpoczęcia wegetacji o kilka dni niż rośliny nieokryte.
Okrycia zdejmujemy gdy minie niebezpieczeństwo większych spadków nocnych temperatur.
Re: Zdejmowanie okryć z roślin
Wiatry o tej porze roku robią też dużo szkód,nieraz więcej jak sam mróz.
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Zdejmowanie okryć z roślin
tadeusz48 ma absolutną rację.
Poczatkiem lutego gdy zszedł u mnie śnieg byłem zachwycony w jakim stanie przeżyły rośliny. Jednak wystarczyły niecałe dwa tygodnie mrozów bez śniegu i sytuacja się diametralnie zmieniła. Najbardziej chyba szkoda mi całego wysiewu pierwiosnków kandelabrowych dla których była to pierwsza zima w gruncie. Małe sieweczki znakomicie przeżyły pod śniegiem największe mrozy, a teraz 50% zostało wymrożone.
Poczatkiem lutego gdy zszedł u mnie śnieg byłem zachwycony w jakim stanie przeżyły rośliny. Jednak wystarczyły niecałe dwa tygodnie mrozów bez śniegu i sytuacja się diametralnie zmieniła. Najbardziej chyba szkoda mi całego wysiewu pierwiosnków kandelabrowych dla których była to pierwsza zima w gruncie. Małe sieweczki znakomicie przeżyły pod śniegiem największe mrozy, a teraz 50% zostało wymrożone.
-
- 100p
- Posty: 193
- Od: 23 sty 2011, o 10:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk górny
Re: Zdejmowanie okryć z roślin
Lawendę spokojnie odkryć możesz bo i tak przyciąć należy, migdałek wrażliwy wiec ostrożna bym była magnolia również .Najbardziej na wysuszenie narażone są rośliny zimozielone i te jak ziemia trochę odmarznie nawet podlewać zacząć by należało .
Kiedy zdjąć zimowe zabezpieczenie z magnolii, dawidii, ambro
Witam. Zgodnie z zaleceniami pozabezpieczałem drzewka na zimię. W sumie trzy- magnolię, dawidię chińską i ambrowca amerykańskiego. Rosną u mnie pierwszy rok. Kiedy mam zdjąć to zabezpieczenie, czy już na początku wiosny czy czekać do maja do ostatnich przymrozków. Proszę o rady. Pozdrawiam - Adam.
Pozdrawiam - Adam - Tylko drzewa, tylko liście...
- gienass
- 100p
- Posty: 113
- Od: 12 cze 2010, o 20:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie(okolice Dębna/Szczecin) strefa 7a
Re: Kiedy zdjąć zimowe zabezpieczenie z magnolii, dawidii, ambro
Zdjąć to już w marcu jak tylko mrozy ustąpią. Potem ewentualnie można okryć gdyby tylko jakiś przymrozek zapowiadali. Zwłaszcza gdy ruszy wegetacja. Ja swoich magnolii i dawidii nie okrywałem.
Przy okazji dawidii to raczej chyba Lubin a nie Lublin byłby właściwszym miejscem
Przy okazji dawidii to raczej chyba Lubin a nie Lublin byłby właściwszym miejscem
Pozdrawiam
Eugeniusz
Eugeniusz
-
- 200p
- Posty: 392
- Od: 15 wrz 2008, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
zdejmowanie osłon z roślin
Czy ściągacie już zabezpieczenia z roślin? agrowłóknine, liście itp
Kalendarz ogrodnika przypomni ci o najważniejszych zaplanowanych pracach w ogrodzie http://kalendarzogrodniczy.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 96
- Od: 1 cze 2010, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: zdejmowanie osłon z roślin
Przyświeci słoneczko, temperatura wzrasta - można już zdjąć osłony.
Pozdrawiam
Jacek
Jacek
Re: zdejmowanie osłon z roślin
Witam.
Chciałem zapytać o to samo, mam założone włókniny na kilka magnolii oraz azalie.
W dzień temperatura wzrasta ale w nocy wciąż są u mnie przymrozki ostatnio do -4, nie wiem co robić żeby nie żałować - zwłaszcza boję się o magnolie.
Poradźcie co zrobić...
Chciałem zapytać o to samo, mam założone włókniny na kilka magnolii oraz azalie.
W dzień temperatura wzrasta ale w nocy wciąż są u mnie przymrozki ostatnio do -4, nie wiem co robić żeby nie żałować - zwłaszcza boję się o magnolie.
Poradźcie co zrobić...
- zara
- 500p
- Posty: 512
- Od: 6 maja 2015, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Re: zdejmowanie osłon z roślin
Ja swoje już zdjęłam i z róży i z magnolii. Od tygodnia są bez "płaszczyków" . w nocy temp. spada nawet do -5,5'C a mimo tego magnolia co dzień pączki ma większe. Teraz już coraz cieplej szkoda aby się za dnia dusiły w tych otulinach.
Re: zdejmowanie osłon z roślin
Ja się właśnie obawiam że magnolie dostaną szoku, chyba żeby na jakiś czas odsłonić górę otuliny a później ściągnąć?