Kalendarz biodynamiczny

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Od dziś przez dwa tygodnie tj do końca miesiąca przy księżycu ubywającym pijemy herbatę z pokrzyw.
Polecam szczególnie dla osób, które mają problemy z cholesterolem.
Czas ubywającego księżyca sprzyja oczyszczaniu organizmu.
Możemy ten czas wykorzystać do aktywnego trybu tj. ćwiczenia gimnastyczne, cokolwiek co pozwala zużyć energię.
W tym też czasie łatwiej się pocimy i wydalamy szkodliwe toksyny. Zgodnie z tym wypociłam się wczoraj na nartach za wszystkie czasy....wczoraj byłam skonana ale dziś fizycznie czuję się świetnie i nawet w pracy nie byli w stanie posuć mi humoru. :wink:
Jutro rano więc odsnieżamy i przy tym się pocimy.
Do szufelkowania więc zachęcam i to będę robić z ochotą i bez ociągania się. :P

Poza tym dokarmiamy nasze roślinki.
Ja dokarmiam tylko przy księżycu ubywajacym ze znakiem liścia- obojętnie czy na kwiat czy na liście prowadzone.
Nie ważne czy pisze na zaleceniach, że co dwa tygodnie dokarmiamy.....ja dokarmiam co miesiąc w dniach liściowych.
Odkąd to stosuję nie mam żadnych problemów z choróbskami domowych. A moje roślinki tak się przyzwyczaiły, że jak wlewam wodę to żłopią aż słychać.....i czuję, że to lubią.
Mój grudniczek nadal kwitnie .....może to jakis znak. :roll:

Korzystam z kalendarza biodynamicznego z "Działkowca" i z książki "Kalendarz księżycowy"- ta pozycja została wymieniona w książkach, które pomagają nam przy pracach ogródkowych.

Podlewam tylko w dniach liścia tj co tydzień......wyjątkiem jest zielistka, która potrzebuje dużo wody (roslina wodna).
Trzymajcie się cieplutko.....
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1231
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Post »

O jak fajnie, że odświezyliście temat :) Skorzystałam z linka i zamawiam sobie kalendarz z Działkowca.
Mieszkam w malutkiej miejscowości w górach i ostatnio podsłuchałam rozmowę szwagra z kolegą - umawiali się na ścinanie drzew na opał. No i właśnie o księżycu mówili, że ma ubywac. Tylko nieuważnie podsłuchiwałam i teraz nie wiem, czy czekali aż będzie ubywał, czy raczej chcieli zdążyc przed ubywaniem :oops:
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

Ponoć najlepszym terminem na ścinanie drewna na opał jest miesiąc pażdziernik kiedy księżyca przybywa.
A teraz na wiosnę kiedy księżyca ubywa ....ścięte drzewa należy ułożyć wierzcholkiem w dół żeby soki wypłynęły.
Tak piszą w mojej ulubionej książce.....jak bym ścinała drzewa to tak właśnie bym postępowała. ;:228
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Też mam aż 2 kalendarze biodynamiczne. Kupiłam zimą, z ciekawości po raz pierwszy.
Jeden to "kalendarz biodynamiczny" z Działkowca, drugi to "Ekologiczny poradnik księżycowy" Z.Przybylaka.

Każdy sugeruje zupełnie coś innego, a kalendarze zamieszczone w internecie jeszcze co innego. Z tego wniosek wysnułam, że sieję, tnę i zbieram, kiedy ja uważam za stosowne (a cześciej możliwe- czas, pogoda).
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Od jakiegoś czasu już chcę cos napisac w tym temacie, tylko czasu brakuje i ciągle odkładam :oops:
Teraz napiszę. Moim zdaniem najlepszy, najpewniejszy kalendarz biodynamiczny, to kalendarz Marii Thun pt. "Dni siewu". Dlaczego ten? Bo M.Thun jest prekursorką badań nad wpływem Księżyca i innych planet na rozwój roslin. Badania te rozpoczęła w latach 50-tych i poświęciła im całe życie, prowadząc tysiące doświadczeń. W ostatnich czasach nastała moda na ekologię, a co za tym idzie zainteresowanie zaczęły budzić kalendarze biodynamiczne, które zaczęły pojawiać sie coraz liczniej w odpowiedzi na to zapotrzebowanie. Niestety, wielkie różnice pomiędzy nimi świadczą, że ich autorzy nie wykazują się zbyt dużą uczciwością i zapewne nigdy nie mieli do czynienia z ogrodnictwem i o astronomii też niewiele wiedzą.
Porównywałam w ubiegłym roku kalendarz Marii Thun z kalendarzem "Działkowca". W tym wypadku różnice były bardzo niewielkie, można więc uznać, ze ten kalendarz został przygotowany w miarę solidnie i mozna na nim polegać.
Innych kalendarzy nie porównywałam, ale nie czuję takiej potrzeby, dopóki mozna dostać kalendarz M. Thun.
O tym, ze warto stosować się (w miarę możliwości ;) ) do kalendarza biodynamicznego, przekonałam sie kiedyś, kiedy to wysiałam marchew, pietruszkę, buraki i kilka jeszcze innych warztw, z których na 2 rzędy wysianych, wzeszły mi 2 (słownie: dwie) pietruszki , na 4 rzędy - kilka marchewek itd.
Te same nasiona sąsiadka wysiała kilka dni wcześniej (kupowałyśmy razem) . Wykiełkował jej gąszcz warzyw! Mógłby ktoś powiedzieć, że nie przygotowałam dobrze gleby, albo było sucho... Nic podobnego!
Gleba była nie gorzej przygotowana niż w innych latach, podlewałam też jak zawsze. To był jedyny taki przypadek w ciągu kilkunastu lat uprawy warzyw. Musiałam pechowo trafić na jakiś węzeł - cokolwiek to znaczy. Od tego czasu staram się wysiewać zgodnie z kalendarzem biodynamicznym :D
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Ale jeśli wpływ księżyca i planet w naszej szerokości i długości geograficznej jest dostępny (czyli te same dane astronomiczne), w obliczeniach wszystkim zainteresowanym, to skąd różnice w interpretacji tak znaczne?
Np. Z.Przybylak tez jest autorem ponad 20 książek z zakresu ekologicznej profilaktyki zdrowotnej. Akurat jego kalendarz jest współpromowany przez TVP-1.

Szkoda, że mam tak małą działkę, chętnie zrobiłabym doświadczenia i posiała połowę wg jednego a drugą wg drugiego kalendarza robiąc zapiski...Sama bym wyciągnęła wnioski z doświadczenia...Ale to 2 razy więcej roboty...Może na emeryturze to zrobię ;)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Agape, właśnie dlatego mam zaufanie do M. Thun, bo ona prowadzi taki poligon doświadczalny od 50 lat! Nie wiem, czy Przybylak może się pochwalić takim zajęciem ... sam fakt wydania kilkudziesięciu książek o tej tematyce jeszcze nie daje gwarancji, że jego kalendarz jest dobry. Może warto byłoby porównać?
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

To jest skan kwitniowej strony kalendarza M.Thun "Dni siewu". Podesłała mi go Małgosia(gebo) - Małgoś, jeszcze raz dziękuję! :D

Obrazek
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9423
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Witam serdecznie :D
Dzięki Izuni i ja tu dotarłam :P
Kalendarz biodynamiczny zaczynam stosować dopiero od tego roku.
Przypadek zrządził, że w kiosku kupiłam "Ekologiczny Poradnik Księżycowy 2009" Zbigniewa Przybylaka.
Wydaje mi się bardzo przejrzyście i przystępnie napisany.
Myślę, że możemy tutaj uzgadniać te najkorzystniejsze dni według tych dwóch kalendarzy.

Izuniu, ślicznie dziękuję za zamieszczenie kalendarz Marii Thun :P
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Nie ma za co, Halinko! Umieszczę do niego legendę - jak zdążę, to jutro, a jak jeszcze znajdę chwilę, to dopiszę jeszcze trochę, bo myslę, że warto ;) Chciałabym Was przekonać do tego własnie kalendarza. Trafiłam na niego przypadkiem, ale im wiecej czytałam, tym bardziej dochodziłam do wniosku, że jest on najbardziej godny zaufania. Po prostu ufam praktykom ;)
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9423
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Izuniu, jak spotkam kalendarz Marii Thun, to na pewno go kupię.
Takie rzeczy warto mieć zawsze pod ręką :lol:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Z. Przybylak jest autorem ponad trzydziestu popularnych książek i poradników z zakresu ekologicznej profilaktyki zdrowotnej, medycyny naturalnej, ziołolecznictwa, ekologicznego ogrodnictwa m.in. „Poradnika uzdrawiających kuracji naturalnych", „Tajemnic zdrowego naturalnego życia", „Poradnika leczenia naturalnego", „Poradnika antyrakowego", „Samouzdrawiania relaksem medytacją i modlitwą" i „Tradycyjnej kuchni pomorsko-wielkopolskiej", a takze "Słynne proroctwa i objawienia dla Polski i świata na XXI wisku". Z całym szacunkiem dla P. Przybylaka, człowiek o tak szerokich zainteresowaniach, wydający tyle książek, z pewnością nie poświęca czasu na praktykę.
M. Thun jest przede wszystkim praktykiem. To ona zaczęła badania nad wpływem Księżyca i planet na rosliny i tym badaniom poswieciła całe zycie. Jezeli między kalendarzem M. Thun a innymi tego typu kalendarzami występują jakieś różnice, to ja wierzę M.Thun.
Awatar użytkownika
HalinaK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9423
Od: 12 paź 2008, o 11:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post »

Droga Izuniu, dzisiaj udało mi się kupić kalendarz biodynamiczny Marii Thun ;:114
Poczytałam i jestem z niego zadowolona. Dużo mądrych rzeczy się dowiedziałam :lol:
Cieplutko pozdrawiam, Halina ;:194
W moim ogródeczku :wink: HalinaK-linki :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”