Towarzystwo dla cebulowych
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Towarzystwo dla cebulaków
Ja tulipany wykopuje co dwa lata mniej więcej i kwitną niezmordowanie
- Dyshia
- 1000p
- Posty: 1192
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Towarzystwo dla cebulaków
Gdy po raz pierwszy tej jesieni sadziłam cebulki, nasunęło mi się dokładnie to samo pytanie: co tu zrobić, żeby po cebulowych też było ładnie. W moim przypadku jest to o tyle istotne, że obsadziłam nimi całą południową rabatę, która notabene jest reprezentacyjną częścią ogrodu za oknem. Reszta ogrodu jest zagospodarowana inaczej, np. krzakami bądż trawnikiem, a ja nie miałam jakieś spójnej koncepcji, by podejmować się większych zmian w zeszłym roku. Wpadłam więc na pomysł, by podosadzać jednoroczne, których będę miała mnóstwo z nasion (zresztą sytuacja tego wymaga, ponieważ one też preferują miejsca słoneczne), np. bratki, petunie, gazanie. Jedyne co mnie martwi to właśnie to wykopywanie, bo nie wiem jeszcze do końca, kiedy to należy robić, a najprościej byłoby najpierw wykopać cebule, a następnie wszystko na nowo powsadzać... Gdyby się jednak okazało, że okres wegetacyjny niektórych cebulowych jest dłuższy niż np. do maja/czerwca, to ostatecznie mogłabym wszystko posadzić w doniczkach i je pomiędzy tymi liśćmi poustawiać.
- Steasi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3181
- Od: 2 wrz 2010, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Soczewka/ Płock
Re: Towarzystwo dla cebulaków
Powiem Ci jak ja robiłam do tego czasu (bo teraz będą zmiany w ogródeczku).Sadziłam na ten cały tulipanowy bałagan aksamitki.Gdy zbliża się pora wykopywania cebul, wybierasz pochmurny chłodniejszy dzień wyrywasz aksamity, wybierasz cebule i sadzisz kwiatki te same znów.Jak na razie nic lepszego nie znalazłam.A raczej nie próbowałam. Najlepiej posadzić je gdzieś na środku rabaty i naokoło powtykać coś co później rozpoczyna wegetację.Zasłoni badyle w miarę wzrostu, a potem łatwo wykopać
Używaj szukajki np: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=9768
Używaj szukajki np: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=31&t=9768
Re: Towarzystwo dla cebulaków
Moje pierwsze w zyciu cebule narcyzow i tulipanow powedrowaly na rabatke mieszy hortensje i trzmieline, na kolejna wkolo piwoni i krzaczkow pigwowca i pigwy oraz na wrzosowisko.
Hiacynty rosna cala roznokolorowa gromada na skraju jednej z rabatek a krokusy rozsadzilam ''kepami'' w naroznikach ogrodu, w kolo slupkow ogrodzeniowych oraz od strony frontowej domu w kolo clematisow. Efektu podczas kwitnienia jak wiecie jeszcze nie widzialam bo to moj pierwszy roczek ale juz doczekac sie nie moge.
Teraz pora na prymulki, bratki, pachnacy groszek. Wszystko zagosci gdzies pomiedzy reszta w celach ''zakrywajaco-maskujacych'' i nie wydaje mi sie by roslinki sobie nawzajem mialy przeszkadzac.
Podsumowujac - popieram pomysl a o moich efektach na pewno napisze.
Hiacynty rosna cala roznokolorowa gromada na skraju jednej z rabatek a krokusy rozsadzilam ''kepami'' w naroznikach ogrodu, w kolo slupkow ogrodzeniowych oraz od strony frontowej domu w kolo clematisow. Efektu podczas kwitnienia jak wiecie jeszcze nie widzialam bo to moj pierwszy roczek ale juz doczekac sie nie moge.
Teraz pora na prymulki, bratki, pachnacy groszek. Wszystko zagosci gdzies pomiedzy reszta w celach ''zakrywajaco-maskujacych'' i nie wydaje mi sie by roslinki sobie nawzajem mialy przeszkadzac.
Podsumowujac - popieram pomysl a o moich efektach na pewno napisze.
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3612
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Towarzystwo dla cebulaków
Z pewnością będzie pięknie, tylko mogą pojawić się problemy przy wykopywaniu tulipanów, bo warto je przynajmniej co drugi rok wykopać, by nie drobniały. Hiacynty mogą, a nawet powinny jak najdłużej pozostawać na tym samym miejscu. Dostałam kiedyś od sąsiada hiacynty, i początkowo miały rzadziutkie kwiatostany, niewielkie, a po kilku latach stały się okazałe.
Waleria
Re: Towarzystwo dla cebulaków
Szczerze powiem ze sadza je myslalam ze to juz na stale. ALe jak teraz pomysle to faktycznie przypominam sobie jak babcia wykopywala tulipany.
Jakos to bedzie, w przyszlym roku pozaznaczam miejsca i nic tam nie posadze.
Dziekuje za podpowiedz
Jakos to bedzie, w przyszlym roku pozaznaczam miejsca i nic tam nie posadze.
Dziekuje za podpowiedz