Ściółkowanie rabat
Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne
Witam!
Ja właśnie zastanawiam się nad kupnem węgla brunatnego.Robię sobie ok 13 m na 1m szeroką rabatę wzdłuż dróżki z różami okrywowymi.Na początku chciałam kupić agrowłókninę i posypać ją korą ale w programie tv usłyszałam że wbrew pozorom podsypywanie róży korą nie jest dobrym pomysłem(nie służy im odczyn kwaśny) i najlepiej sprawdza się właśnie węgiel...
I ma takie pytanie-czy pod ten węgiel można wyłożyć agrowłókninę ?
Pozdrawiam!
Ja właśnie zastanawiam się nad kupnem węgla brunatnego.Robię sobie ok 13 m na 1m szeroką rabatę wzdłuż dróżki z różami okrywowymi.Na początku chciałam kupić agrowłókninę i posypać ją korą ale w programie tv usłyszałam że wbrew pozorom podsypywanie róży korą nie jest dobrym pomysłem(nie służy im odczyn kwaśny) i najlepiej sprawdza się właśnie węgiel...
I ma takie pytanie-czy pod ten węgiel można wyłożyć agrowłókninę ?
Pozdrawiam!
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
Ponieważ chcę w na wiosnę usunąć geowłókninę a boję się jednak że spod samej kory będą wychodziły chwasty , szukając rozwiązań wyczytałam gdzieś żeby pod korę zamiast wspomnianej geowł. rozłożyć kartony lub czarne gazety , zanim się rozłożą ( nie szkodząc roślinom ) chwasty z braku światła i tlenu znikną pod tymi kartonami - czy coś komuś wiadomo na ten temat ?
duduś
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
Duduś, kartony są świetne. Sprawdziłam w tym roku. Jednak nigdy nie dojdziesz do sytuacji, że chwasty przestaną rosnąć. Niektóre nasiona zachowują w ziemi zdolność kiełkowania przez dziesiątki lat. A wiatr, owady i ptaki przenoszą inne nasiona. Oczywiście kartony i kora ograniczą ich ilość.
Dobrze jest stosować niemalowane kartony, gdyż farby mogą zawierać toksyczne składniki.
Dobrze jest stosować niemalowane kartony, gdyż farby mogą zawierać toksyczne składniki.
Re: Okrywanie rabat na zimę, ściólka, kora, Eko-Lignite i inne
Zastanawiam się - oglądając zdjęcia w inter. - czy okrycie samą białą agrowłókniną wystarcza ? Przecież to jest tylko narzucony worek a pod spodem jest pustka - powietrze - czy pod włókninę nie należy dać np. gałęzi sosny , czy jednak sama wółkn. wystarcza?
duduś
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
Mam jednego Jałowca płożącego ... odmiana jakaś nana. Bardzo drobne igły i bardzo ładny zielony kolor. Próbowałem go ukorzenić (ścinałem końcówki) i nie wyszło.
Jest rozłożony na korze która leży na agrowłókninie. Mimo że mógłby się tak ukorzenić (jak inne rośliny) to nie chce. A chciałbym go zreplikować Potrzebuje ok 20 sadzonek.
Jest rozłożony na korze która leży na agrowłókninie. Mimo że mógłby się tak ukorzenić (jak inne rośliny) to nie chce. A chciałbym go zreplikować Potrzebuje ok 20 sadzonek.
Pozdrawiam Tomek
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Tytuł wątku powinien być szczegółowy - uszanuj pracę odpowiadających expertów i włóż trochę wysiłku w treściwy tytuł tego o co pytasz.
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
wpisuje sie żeby nie zgubić wątku a że mam dużo roślin nasadzonych a kora zbyt droga by wszędzie ją wysypać więc myślę o posadzeniu tych jałowców
- twojogrodnik
- 100p
- Posty: 101
- Od: 25 lut 2013, o 23:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
Przebrnąłem przez cały temat Tak kora jak kamień ma swoje zalety i wady jak i agrowłóknina. Ogólnie przyjmuję się że warstwa kory aby spełniła swoje zadanie powinna mieć minimum 10-15cm. Zastosowanie agrowłókniny pod korę zmniejsza jej warstwę w zależności od frakcji kory do ok 5cm. W praktyce przeważnie stosuję się drugą opcję. Czemu? m2 agrowłókniny P50 kosztuję poniżej 1zł, drugie tyle kory wiadomo. Oprócz czarnej od kilku lat dostępna też jest brązowa. Natomiast wysypywanie grysu czy żwiru na 'gołą' glebę nie polecam i odradzam. Po 2-3 sezonach na rabacie powstaje sytuacja podobna do tego gdyby gleba została bez niczego. Gdzie najtaniej kupić korę? W tartaku. Nawet jeśli nie mają jej w ofercie to warto zadzwonić i spytać. Często luzem sprzedają lub nawet pakują w worki. Mam nadzieję że nie narażam się producentom :P Gdzie najtaniej kupić żwir? W żwirowni. Jeśli nie zależy nam bardzo na estetyce ściółkowania, gdyż np. za 5 lat rabata całkowicie zostanie zarośnięta przez rośliny okrywowe, a nie mamy czasu aby co kilka tygodni przez te lata plewić rabat. To m3 płukanego żwiru oscyluje w granicach 50-70zł, a pokryje nam powierzchnie w zależności od grubości warstwy 16-20m2 rabaty. Grubość warstwy znów jest zależna od frakcji żwiru. Jest to najtańsza opcja ściółkowania w nawiązaniu do tematu postu. Podobnie wygląda sprawa z grysami, tu w grę wchodzą kamieniołomy. Oczywiście taki żwir czy grys nie będzie aż tak reprezentacyjny jak dostępne w sklepach typowo ogrodowe kamienie, ale swoją role spełni.
Poniżej foto ekonomicznej rabaty - jesień zeszłego roku, świeżo po wykonaniu.
Jeśli natomiast z różnych względów po nasadzeniach nie mamy możliwości ściółkowania rabaty, a nie chcemy mieć chwastów na głowie, to dobrze wyłożyć rabatę samą agrowłókniną P50. Jeśli ten okres jest dłuższy np. pół roku lub dłużej odradzam agrowłókninę jeśli to nie są skarpy lub pas pod żywopłotem. Agrowłóknina nie jest zbyt odporna na uszkodzenia mechaniczne. Można po niej chodzić w razie potrzeby, ale ostry kamień czy inny upuszczony sekator i mamy rozdarcie. Gdzie oczywiście chwast prędzej czy później wyrośnie. W takich sytuacjach lepiej na rabacie rozłożyć agrotkaninę P90, zwaną też matą szkółkarską. Jest droższa ale dużo mocniejsza. Polecam krajowych producentów, z importowanej choć tańsza mogą zostać wióry po roku bez ściółki. Tak przy jednej jak i drugiej rozkładając należy pamiętać o robieniu zakładów na krawędziach zewnętrznych, zawijając ją pod spód, zabieg ograniczy pojawianie się chwastów na krawędziach. Pęd zbędnej rośliny kierujący się ku brzegowi agrowłókniny znajdzie ślepą uliczkę. Jeden i drugi materiał przepuszcza i wodę, i powietrze, więc rozwojowi chwastów w 100% nie jesteśmy w stanie zapobiec, ale dość mocno ograniczymy. Najgorszy jest perz, młode pędy są tak ostre, że potrafią przebić się i przez agrowłókninę i ściółkę. Perzu najlepiej nie 'plewić' tylko traktować herbicydem.
I jeszcze jeden aspekt o którym sobie przypomniałem. Nie wiem skąd to się wzięło, ale spotkałem się z dziwnym 'doradzaniem', tak w sklepach ogrodniczych jak i nawet realizacjami nasadzeń przez firmy ogrodnicze... otworów pod rośliny nie wycinamy w formie koła, gdzie powstaje otwór. Wycinamy rozcinając materiał na krzyż. Niby nic ważnego ale to właśnie na brzegach i pod roślinami w pierwszej kolejności mogą, choć nie muszą pojawić się chwasty. Za literówki i błędy proszę o wybaczenie. Mam nadzieję że rzuciłem trochę światła na temat ściółkowania.
Poniżej foto ekonomicznej rabaty - jesień zeszłego roku, świeżo po wykonaniu.
Jeśli natomiast z różnych względów po nasadzeniach nie mamy możliwości ściółkowania rabaty, a nie chcemy mieć chwastów na głowie, to dobrze wyłożyć rabatę samą agrowłókniną P50. Jeśli ten okres jest dłuższy np. pół roku lub dłużej odradzam agrowłókninę jeśli to nie są skarpy lub pas pod żywopłotem. Agrowłóknina nie jest zbyt odporna na uszkodzenia mechaniczne. Można po niej chodzić w razie potrzeby, ale ostry kamień czy inny upuszczony sekator i mamy rozdarcie. Gdzie oczywiście chwast prędzej czy później wyrośnie. W takich sytuacjach lepiej na rabacie rozłożyć agrotkaninę P90, zwaną też matą szkółkarską. Jest droższa ale dużo mocniejsza. Polecam krajowych producentów, z importowanej choć tańsza mogą zostać wióry po roku bez ściółki. Tak przy jednej jak i drugiej rozkładając należy pamiętać o robieniu zakładów na krawędziach zewnętrznych, zawijając ją pod spód, zabieg ograniczy pojawianie się chwastów na krawędziach. Pęd zbędnej rośliny kierujący się ku brzegowi agrowłókniny znajdzie ślepą uliczkę. Jeden i drugi materiał przepuszcza i wodę, i powietrze, więc rozwojowi chwastów w 100% nie jesteśmy w stanie zapobiec, ale dość mocno ograniczymy. Najgorszy jest perz, młode pędy są tak ostre, że potrafią przebić się i przez agrowłókninę i ściółkę. Perzu najlepiej nie 'plewić' tylko traktować herbicydem.
I jeszcze jeden aspekt o którym sobie przypomniałem. Nie wiem skąd to się wzięło, ale spotkałem się z dziwnym 'doradzaniem', tak w sklepach ogrodniczych jak i nawet realizacjami nasadzeń przez firmy ogrodnicze... otworów pod rośliny nie wycinamy w formie koła, gdzie powstaje otwór. Wycinamy rozcinając materiał na krzyż. Niby nic ważnego ale to właśnie na brzegach i pod roślinami w pierwszej kolejności mogą, choć nie muszą pojawić się chwasty. Za literówki i błędy proszę o wybaczenie. Mam nadzieję że rzuciłem trochę światła na temat ściółkowania.
W przygotowaniu...
- moniulka08
- 50p
- Posty: 51
- Od: 3 gru 2009, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stąporków
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
Ja zastosowałam włókninę, gdzieniegdzie czarną folię i na to szyszki. Kora bardzo szybko "znikała", a szyszki już mam 3 rok i naprawdę efektownie wyglądają na tle iglaków, znajomym zawsze się to podoba. Przy krzewach zostawiam wycięte koło we włókninie żeby można było swobodnie nawozić rośliny. Do tego szyszki są za darmo-ktoś pisał że zbieranie ich z lasu to wykroczenie ale chyba tylko z prywatnych nie państwowych?przecież ludzie swobodnie zbierają np. chrust na rozpałkę z lasu który leży na ziemi
Oto zdjęcie w pierwszym roku, miałam ich jeszcze wtedy mało, teraz mam cały ogródek (i przy okazji moje pieski)
Oto zdjęcie w pierwszym roku, miałam ich jeszcze wtedy mało, teraz mam cały ogródek (i przy okazji moje pieski)
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
Mam do Ciebie pytanie. Jakie są minusy rozkładania agrowłókniny?twojogrodnik pisze: Mam nadzieję że rzuciłem trochę światła na temat ściółkowania.
- moniulka08
- 50p
- Posty: 51
- Od: 3 gru 2009, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stąporków
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
Jest więcej plusów niż minusów. Minusem może być to że ziemia po zimie wolniej odmarza
- Napoleon
- 500p
- Posty: 780
- Od: 23 lis 2010, o 14:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Z nad morza
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
Kora z tartaku? należy dodać że kategorycznie zabronione jest używanie świeżej kory z tartaku.Kora musi być przekompostowana minimum rok.To samo tyczy się wszelakich grysów łamanych i kruszonych.Grys czy kamień musi być płukany.
"Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz." Mahatma Ghandi
- moniulka08
- 50p
- Posty: 51
- Od: 3 gru 2009, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stąporków
Re: Co zamiast kory pod iglaki?
Dlaczego nie można używać świeżej kory?nie wiedziałam o tym