Kompost cz.1
-
- ---
- Posty: 451
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kompost
Problemem śmięrdzącego kompostownika może też być stojąca woda na dnie wykopu (w lekkim zadołowaniu)
Na glebie piaszczystej - wskazane, ale na zwięzłej, odradzał bym.
Na glebie piaszczystej - wskazane, ale na zwięzłej, odradzał bym.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5866
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kompost
Witam.Dzisiaj sie zalogowałam.
W przyszłym tyg będę miała obornik po pieczarkach.I teraz mam pytanie..
Jak mam go zastosować? Czy rozrzucic po glebie i przkopać ,czy nie przkopywać? zostawć go przez zime a skladniki same sie wchloną w glebe ?
W przyszłym tyg będę miała obornik po pieczarkach.I teraz mam pytanie..
Jak mam go zastosować? Czy rozrzucic po glebie i przkopać ,czy nie przkopywać? zostawć go przez zime a skladniki same sie wchloną w glebe ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4555
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kompost
Jak więc połączyć jesienne przekopanie gleby z wzbogaceniem jej w kompost?Michas pisze:Powiem coś Wam... nie wolno kopać dojrzałego kompostu dojrzałego. to coś jak granie Chopina na dyskotece
wystarczy że będzie miał kontakt w ziemią. wystarczy użyć motyczki albo grabi i wystarczy. a najlepiaj jest go rozsypać właśnie na jesień żeby podzielił się tym co w sobie ma z glebą..
Pozdrawiam
Ja ściętą trawą ściółkuję prawie wszystko poza iglakami.
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kompost
Zenon dziękuje a więc przekopie z dolomitem teraz a następny nie będzie dołowany(bo u mnie glina)ze względu na zbieranie się tej wody-racja racja waw
no to od wiosny ponawiam próbę kompostowania z garścią ziemi i dolomitem-uczymy sie na błędach i dobrych radach doświadczonych
no to od wiosny ponawiam próbę kompostowania z garścią ziemi i dolomitem-uczymy sie na błędach i dobrych radach doświadczonych
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Kompost
A jak długo taki kompost się "trawi"? na jesieni (listopad) zapakowałam cały pojemnik różnymi zielonymi odpadami z ogrodu, głównie chwasty i zgrabione liście. Obok pojemnika mam też stos tego samego rodzaju zieleniny, która się po prostu nie zmieściła do kontenera. Wczoraj przerzuciłam tę całą imprezę do góry nogami. W kontenerze niby zaczyna butwieć, a stos od spodu całkiem nieźle zczerniał. Jest możliwe aby określic długość procesu?
A, jeszcze nawrzucałam do obu dżdżownic;)
A, jeszcze nawrzucałam do obu dżdżownic;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Re: Kompost
czy ja mogę zadać pytanie doświadczonym w tym temacie? Właśnie zakupiłam termokompostownik, więc na wiosnę zacznę w nim produkcję kompostu. Wiele czytałam na ten temat, nie mam wątpliwości, co można wrzucać do kompostownika, ale z jednym wyjątkiem: odchody zwierząt. Oczywiście nie ma mowy o odchodach psów czy kotów, ale co z odchodami królika? Spotkałam się z teorią, że odchody zwierząt roślinożernych są wręcz wskazane na kompostownik. Ponieważ mam takie zwierzę, przez domowników pieszczotliwie zwane zającem, codziennie mogę wyrzucać zawartość kuwety (siano + trociny + odchody). Tylko czy na pewno to nie zaszkodzi warzywkom, no a potem nam - konsumentom? Dodam, że królik na pewno jest zdrowy (odpukać)
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Kompost
chyba nieee, jemy warzywa uprawiane na ... dużo większych zwierzakach co tam taki mały królik... a roślinom z pewnością się spodoba trochę inna dieta
pozdrawiam
Edyta
Edyta
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5866
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kompost
Ciekawe pytanie...mam sąsiadke która ma królika
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1654
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Kompost
a mnie ciekawi w jaki sposób "przewracać" ten cud w kompostowniku..
Mam 2 na działce.. oba wg mnie pełne..
Z racji że jestem początkująca to wiem na temat kompostu tyle co przeczytam..
I tak sobie jakoś nie wyobrażam abym dała radę (a raczej mąż) dokładnie wywrócić "do góry nogami" to co jest w kompostowniku..
Niech będzie że ma on szerokość 1x1 i h1
Jak to uczynić aby się nie wysypało iaby to co od spoduznalazło się na wierzchu.
Łopataczy widły do tego mają służyć?
Mam 2 na działce.. oba wg mnie pełne..
Z racji że jestem początkująca to wiem na temat kompostu tyle co przeczytam..
I tak sobie jakoś nie wyobrażam abym dała radę (a raczej mąż) dokładnie wywrócić "do góry nogami" to co jest w kompostowniku..
Niech będzie że ma on szerokość 1x1 i h1
Jak to uczynić aby się nie wysypało iaby to co od spoduznalazło się na wierzchu.
Łopataczy widły do tego mają służyć?
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
-
- ---
- Posty: 451
- Od: 31 sty 2008, o 16:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kompost
Sosna
Możesz śmiało i w większych ilościach - toż to zwierze hodowlane.
Możesz śmiało i w większych ilościach - toż to zwierze hodowlane.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5866
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kompost
Rusałko ja robiłam to tak;(sama ) to co z wierzchu ,nieprzerobione ,wyrzuciłam z kompostownika ,albo odgarnełam na bok.Dostałam sie do dojrzałego kompostu i go po prostu wybrałam szpadlem do wiader i porozrzucałam po działce. No a potem wszysko z powrotem powędrowało do kompostownika.Nic takiego
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1654
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Kompost
Pelasiu
Gorzej jak się nie wie który nowszy a który już straszy i przyjdzie "wykopać" cały kompost i się okaże że to ten świeży
Swoją droga.. tego jest tyle ze za domkiem miejsca zabraknie na wyjmowanie tego cuda
Gorzej jak się nie wie który nowszy a który już straszy i przyjdzie "wykopać" cały kompost i się okaże że to ten świeży
Swoją droga.. tego jest tyle ze za domkiem miejsca zabraknie na wyjmowanie tego cuda
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)