Kompost cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kompost
Kupiłam niedawno środek Pg-Bioekol", "biologiczny preparat do kompostowania, rozkładu pniaków i korzeni ściętych drzew". Ponieważ dęby w tym roku wyjątkowo dużo mają żołędzi, a i liście też już gubią masowo, zebrałam ile się zmieściło do dużego plastikowego kompostownika. Zrobiłam kilka warstw z rozdrobnionych gałęzi. Zalałam rozpuszczonym w wodzie środkiem i będę czekać na efekty.
Czy ktoś stosował ten preparat ? Jeśli tak, to jakie były efekty?
Czy ktoś stosował ten preparat ? Jeśli tak, to jakie były efekty?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Kompost
Nie używałem, ale według wikipedii powinno to mieć jakiś wpływ na rozkład, więc sam jestem ciekaw rezultatów.
Powoduje białą zgniliznę drewna i odgrywa ważną rolę w rozkładzie szczątków drzew iglastych[5]. W gospodarce leśnej preparaty zawierające grzybnię żylicy olbrzymiej wykorzystywane są do biologicznego zwalczania groźnego pasożyta drzew ? korzeniowca wieloletniego
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kompost
Liście dębowe powinny być kompostowane jako domieszka do innych w ilości ok 20%. Zawarte w nich garbniki działają bakterio i grzybobójczo.
Pozdrawiam. Jacek
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Kompost
Wysiej koniczynkę, krwawnik, będą doskonałym dodatkiem do kompostu.Halski pisze:Witam.
Mam działkę, której nie jestem w stanie w całości zagospodarować. Pomyślałem sobie, żeby część obsiać jakimś zielskiem z przeznaczeniem na kompost.
Czy jest coś lepszego od zwykłej trawy? Dobrze by było, jakby to była roślina wieloletnia i do koszenia kosiarką.
Krwawnik dodatkowo przyspiesza proces kompostowania.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kompost
Jacku, czy to znaczy, że ten preparat nie rozłoży liści dębu?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Kompost
Ja wrzucam liście dębu do kompostownika razem z innymi zielonym/brązowymi odpadkami i co roku te liście znikają bez żadnych dodatkowych wspomagaczy. Przyznaję, że liści dębu u mnie jest zdecydowanie mniej niż innych dodatków, więc może żylak olbrzymi będzie miał jakiś wpływ na szybszy ich rozkład gdy jest więcej brązowych niż zielonych odpadków (u mnie jest na ogół odwrotnie).
Moim skromnym zdaniem najlepiej jest mieszać wiele różnych odpadków w odpowiednich proporcjach i kompost zrobi się sam. Oczywiście mieszanie/podlewanie/nawożenie itp może ten proces drastycznie skrócić, więc tak naprawdę nie ma uniwersalnego przepisu na szybki kompost, ale czas sprawi, że wszystko zamieni się w proch...
Moim skromnym zdaniem najlepiej jest mieszać wiele różnych odpadków w odpowiednich proporcjach i kompost zrobi się sam. Oczywiście mieszanie/podlewanie/nawożenie itp może ten proces drastycznie skrócić, więc tak naprawdę nie ma uniwersalnego przepisu na szybki kompost, ale czas sprawi, że wszystko zamieni się w proch...
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kompost
Osobiście nie używam żadnych preparatów przyspieszających, bo najlepszym przyspieszeniem rozkładu jest częste przerzucanie kompostu, w trakcie czego następuje natlenienie i wyrównanie stopnia rozkładu, suchsze warstwy wierzchnie lądują pod spodem. a to z kolei powoduje intensywny rozwój drobnoustrojów tlenowych i pożytecznych grzybów. Jeżeli wyselekcjonowany grzyb z Twojego preparatu (żylak olbrzym) nie padnie od garbników to dobrze, ale w naturze zasiedla raczej drzewa iglaste. Tak jak napisał kolega leszeg dodatek lici dębowych z innymi odpadami "rozcieńcza" negatywne działanie tych pierwszych. Garbniki dość dobrze wypłukuje woda opadowa. Jak podają różne źródła kompost z dębu nadaje się po 5-cio letnim kompostowaniu.Emilia pisze:Jacku, czy to znaczy, że ten preparat nie rozłoży liści dębu?
Pozdrawiam. Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kompost
Mnie nie zależy na krótkim czasie kompostowania. Nie mam siły, żeby kompost przewalać. Liście na ogół wciągałam do odkurzacza z rozdrabnianiem i wyrzucałam pod krzewy żywopłotów. W tym roku jest strasznie dużo żołędzi i to wielkich, nie chciałam rozdrabniacza zepsuć.
Kiedyś wypróbowałam metodę kompostowania liści w workach. Po dwóch latach właściwie z liśćmi nic się nie stało. Wrzuciłam je do kompostowników, mieszając z nagromadzonymi odpadkami z kompostownika i pierzem z dwóch dużych poduszek. Po roku nie było śladu liści ani pierza.
Cóż, poczekam, zobaczę co będzie po działalności żylaka olbrzymiego (tak jest napisane na opakowaniu)
Kiedyś wypróbowałam metodę kompostowania liści w workach. Po dwóch latach właściwie z liśćmi nic się nie stało. Wrzuciłam je do kompostowników, mieszając z nagromadzonymi odpadkami z kompostownika i pierzem z dwóch dużych poduszek. Po roku nie było śladu liści ani pierza.
Cóż, poczekam, zobaczę co będzie po działalności żylaka olbrzymiego (tak jest napisane na opakowaniu)
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
- 200p
- Posty: 235
- Od: 30 lip 2011, o 15:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Halinów k/Wa-wy
Re: Kompost
Liście dębu mają w sobie związki które wypłukując się z wodą hamują kiełkowanie nasion i prawdopodobnie wzrost roślin. Mniej niż związek z orzecha włoskiego, ale na tej samej zasadzie więc jakieś wnioski gdzie je zastosować trzeba dla siebie wyciągnąć. Jest to też w użyciu dla klonu i wrzosowatych. Myślę, że uczelnie powinny zebrać w kupę taką wiedzę i udostępniać bo nacisk na kompostowanie jest coraz większy, a przynajmniej powinien być i po co marnować pracę.
Re: Kompost
Czy zimą można wysypywać obierki na kompost?
Podczas ostatnich ujemnych temperatur wierzchnia warstwa na kompostowniku była zamarznięta stąd moje pytanie.
Podczas ostatnich ujemnych temperatur wierzchnia warstwa na kompostowniku była zamarznięta stąd moje pytanie.
Re: Kompost
Zimą można wysypywać obierki na kompost. Chronią one przed przemarzaniem wierzchnie warstwy kompostu.
Re: Kompost
To świetnie, bo trochę mi się uzbierało przy świątecznych przygotowaniach. Dzięki
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kompost
Mam pytanie.Posiadam dwa kompostowniki.Jeden 1000 litrowy to termo a drugi zwykły z palet ale już wiele większy stoi pod czarnym bzem.Jeszcze na jesień dodałem do niego na wierzch rozwodnionego,gęstego krowiaka żeby tak całość nie przerobioną okryć.Wtedy robiłem porządki w kurniku i zebrałem czysty bez słomy uschnięty kurzeniec i też wpakowałem go do termo.Zauważyłem że pojawiły się w nim białe robaczki.Szukałem w intrnecie co to za larwy i tak z wstępnych ustaleń wynika że są to larwy muchy plujki,które wylazły z krowieńca albo z kurzeńca.Pytanie brzmi czy mogą zaszkodzić przyszłym warzywom gdy rozsypię kopmpost i jeżeli zaszkodzą to jak się ich pozbyć.Myślałem żeby opryskać jakimś muchozolem albo brosem tylko że to będzie siedzieć w nim.Wymyśliłem że sprawdzi się przegarnianie go podczas mrozu.Zauważyłem.że po tym zdychają bo się nie ruszają.Macie jakieś inne pomysły czy dać sobie spokój bo są nieszkodliwe?