Kompost cz.1
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
reglas23 zostaw teraz w spokoju. Ja to się cieszę że, w kompoście mam wszelakie robactwo bo to one przerabiają je na te cenne ,,złoto".
-
- 200p
- Posty: 479
- Od: 4 lis 2015, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kompost
Dzięki uspokoiliście mnie.Zauważyłem także że z kompostu znikają małe robaczki gdy jest otwarty bo zjadają je wróble i inne.Nie wiem czy do końca cieszyć się ze wszelakiego robactwa w kompoście bo jednego roku nasypałem starej śruty owsiano-żytniej i sprowadziły się drutowce.Ile tego było.....Nie wiem czy ze śrutą tam wlazły czy osobno później.Aż żółto tam było.Wybierałem te co mogłem,a do reszty zatrudniłem swoje nioski.Nie dość że ładnie z nimi się uwinęły to dodatkowo przegarnęły go.A jajek tyle że ze sto niosek było dwięście jajek dziennie Grunt że bez chemii się obyło a problem zażegnany.
- ullak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1668
- Od: 10 mar 2015, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kozienice
Re: Kompost
To co się jeszcze zastanwiasz, jeśli masz niski, znów je zatrudnij i tyle. Albo w ogóle zrób kompostownik na stałe na ich wybiegu.
Słomiany zapał, czyli u leniwego ogrodnika
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Tilling the soil is the equivalent of an earthquake, hurricane, tornado, and forest fire occurring simultaneously to the world of soil organisms.
USDA
Re: Kompost
reglas23, może masz znajomego wędkarza? Białe robaki to jedna z podstawowych przynęt
- roscommonka
- 100p
- Posty: 119
- Od: 15 maja 2013, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kompost
Czy do przyśpieszenia kompostowanych liści zamiast mocznika czy saletry amonowej mogę dodać saletrzak z magnezem? Czy zawartość wapnia i magnezu zakłóci rozkład?
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kompost
Nie zakłóci, ale odczyn kompostu jest na ogół bliski obojętnego więc nie ma potrzeby jeszcze go podwyższać wapnem tym bardziej że w środowisku alkalicznym spada aktywność bakterii odpowiedzialnych za humifikację. Do przyspieszenia rozkładu nic lepiej nie zadziała jak przerzucenie pryzmy żeby się napowietrzyła. W sytuacji ubitego kompostu nawet dodatek azotu niewiele pomoże, bo bakterie rozkładające go to tlenowce. Owszem mogą one skorzystać z tlenu zawartego w azotanach w wyniku redukcji NO3 do azotu cząsteczkowego a ten z kolei się ulotni co wiąże się ze stratami. Jeżeli natomiast dodasz azot do luźnej pryzmy ułożonej z materiału ubogiego w azot to ok.
Pozdrawiam. Jacek
- roscommonka
- 100p
- Posty: 119
- Od: 15 maja 2013, o 16:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kompost
Dziękuję Jacku za podpowiedz Wczoraj zakupiłam w ogrodniczym granulowany kurzeniec, nie mieli na stanie ani mocznika ani też saletry amonowej. Zalałam wodą i jutro podleję tym cała pryzmę. Od jesieni przerzuciłam go 2 razy, liczyłam, że już na wiosnę będzie się nadawał pod pomidory, ale chyba nic z tego. A jeśli połączę taki nie do końca przerobiony kompost z liści z kompostowanym kupnym obornikiem to zaszkodzi to roślinom?
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kompost
Nie jestem znawcą kompostowania ani uprawy pomidorów ale corocznie stosuję nieprzekompostowany do końca kompost pod rozsady pomidorów i inne rośliny. Sadzonkę obsypuję ziemią ogrodniczą w kompoście. Jeśli jest zbyt mocno nie przerobiony to przekopuję z ziemią. Sadzonki rosną duże i dorodne ale mają słaby system korzeniowy w stosunku do wielkości krzaka.
- toldi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1317
- Od: 15 wrz 2015, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Kompost
Okres jesienno- zimowy to słaba aktywność drobnoustrojów w kompoście i tak naprawdę niewiele się dzieje. Nie napisałaś czy pryzma była odpowiednio wilgotna i przesypywana ziemią. Co do zastosowania nie w pełni rozłożonego kompostu to wiele zależy pod co jak i ile go zastosujesz oraz jaką masz ziemię. Procesy rozkładu będą nadal przebiegać ale już w sąsiedztwie roślin. W zasadzie kompost zaleca się stosować powierzchniowo mieszając go z wierzchnia warstwa ziemi aby składniki stopniowo zasilały rośliny Ma to pewne uzasadnienie bo składniki jakie w nim są to formy łatwo wymywalne a zarazem łatwo przyswajalne dla roślin. Jest jeszcze jedna zasada a mianowicie każde podłoże ma swoisty magazyn pierwiastków zgromadzonych w sposób chemiczny i biologiczny czyli sorpcja gleby. Jeżeli pomieszamy dwie różne ziemie to dochodzi do gwałtownej wymiany jonowej aż do ustalenia nowej równowagi. W tym czasie rośliny mogą odczuwać chwilowe niedobory.
Jeżeli chodzi o kompost z samych liści to z analizy chemicznej wynikało, że miał ok 8 pH i dość nierównomierny jak dla roślin skład z przewagą fosforu i potasu. Mikroelementy też nie wychodziły tak jak by wynikało z książkowego zapotrzebowania. Liście o których piszę pochodziły z różnych drzew: topole , brzozy,dęby, klony,osiki, jesiony, kompostowane ok 1,5 roku.
Jeżeli chodzi o kompost z samych liści to z analizy chemicznej wynikało, że miał ok 8 pH i dość nierównomierny jak dla roślin skład z przewagą fosforu i potasu. Mikroelementy też nie wychodziły tak jak by wynikało z książkowego zapotrzebowania. Liście o których piszę pochodziły z różnych drzew: topole , brzozy,dęby, klony,osiki, jesiony, kompostowane ok 1,5 roku.
Pozdrawiam. Jacek
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Kompost
A jak sobie radzicie z mnogością kiełkujących roślinek w ziemi kompostowej ? Ja mam z tym problem.Tam gdzie podsypię kompostem tam prędzej czy później rośnie łączka.
Re: Kompost
Osmunda,
Ja do niszczenia drobnych, kiełkujących roślinek używam strzemiączka na długim kiju.
Przesuwam ostrze równolegle do powierzchni gleby po samej powierzchni, lub milimetr pod tą powierzchnią.
Przecięte w tym miejscu rośliny nie odrastają. Taki płytki ruch nie wydobywa na powierzchnię gleby kolejnych nasion. Plewienie motyką czy pazurkami pozwala zniszczyć kilka kiełkujących nasion, a wydobywa na światło słoneczne, pobudzające do kiełkowania, setki innych nasion czekających latami na korzystne warunki do skiełkowania.
Ja do niszczenia drobnych, kiełkujących roślinek używam strzemiączka na długim kiju.
Przesuwam ostrze równolegle do powierzchni gleby po samej powierzchni, lub milimetr pod tą powierzchnią.
Przecięte w tym miejscu rośliny nie odrastają. Taki płytki ruch nie wydobywa na powierzchnię gleby kolejnych nasion. Plewienie motyką czy pazurkami pozwala zniszczyć kilka kiełkujących nasion, a wydobywa na światło słoneczne, pobudzające do kiełkowania, setki innych nasion czekających latami na korzystne warunki do skiełkowania.
-
- 200p
- Posty: 399
- Od: 5 cze 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Kompost
To wszystko zależy od tego co wrzucasz na pryzmę kompostową. Jeśli będzie to materiał pozbawiony nasion to problem ten nie powinien występować. Niestety nie jest to takie proste jeśli robisz tak jak ja i wrzucasz praktycznie wszystkie resztki roślinne z ogrodu/domu, bo tam zawsze znajdzie się coś co może kiełkować (np. u mnie są to zawsze nasiona pomidorów).
- Osmunda
- 500p
- Posty: 544
- Od: 18 maja 2016, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: nieopodal Pustyni B.
Re: Kompost
Wyrzucam wszystko .Ale pomidory czy dynie nie są problemem. Takie samosiejkowe rośliny są bardzo zdrowe i silne.Chodzi o takie , których nazwać nie potrafię a rosną łanami jakby je zostawić.Już zaczęłam przedłużać czas kompostowania w nadziei , że roślinek będzie trochę mniej ale nie widzę różnicy.