Chyba chodziło o miętę pieprzową..Ogrodnik88 pisze:Rudbekia purpurowa i lubczyk zaliczają się do roślin miododajnych?
Gdzieś słyszałem że ten drugi nie ma dużej wydajności pyłkowej ale zapobiega jakieś chorobie u pszczół,chyba warozie ale nie jestem pewny.
Rośliny miododajne.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4552
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Rośliny miododajne.
Re: Rośliny miododajne.
Moim zdaniem to każdy kwiatek w mniejszym czy większym procencie jest miododajny. Na niektórych opakowaniach nasion kwiatów jest napisane o tym fakcie. Na moim opakowaniu dalii jest taka informacja.Tutaj na forum było to też wspomniane przy astrach zimujących że też są miododajne.
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Rośliny miododajne.
Świetny pomysł z zebraniem roślin miododajnych w jednym wątku Przymierzam się właśnie do obsadzania działki. Mam już wiele chciejstw, ale chcę połączyć piękne z pożytecznym. Interesuje mnie nie tylko pożytek dla pszczół (chociaż mieszkańcy 20 uli nalegają), ale też dla wszelkich motyli i trzmieli. Najbardziej zależy mi na drzewach i krzewach dla owadów, zwłaszcza na pożytek późno letni i jesienny (po gryce). Szukam, szperam, czytam A tu proszę, podane na tacy
Zainteresował mnie wpis o kasztanowcu na propolis. Czy to informacja o kasztanowcu białym, czy o wszystkich? Rozważam posadzenie k. czerwonego, bo mniejszy i chyba nie zawiązuje nasion.
KaRo dzięki za listę gatunków zakazanych. Zdziwiła mnie obecność na niej bożodrzewu, bo skoro zakazany, to dlaczego można go znaleźć w sprzedaży
Zainteresował mnie wpis o kasztanowcu na propolis. Czy to informacja o kasztanowcu białym, czy o wszystkich? Rozważam posadzenie k. czerwonego, bo mniejszy i chyba nie zawiązuje nasion.
KaRo dzięki za listę gatunków zakazanych. Zdziwiła mnie obecność na niej bożodrzewu, bo skoro zakazany, to dlaczego można go znaleźć w sprzedaży
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Rośliny miododajne.
Dziwne przepisy wprowadza się, można sprzedawać nasiona ale zakaz uprawy jest. Podobna sytuacja występuje w kukurydzy odm. modyfikowanej nie można uprawiać ale w handlu może być i można ją kupić. Prawo Unijne umożliwia wolny handel a poszczególne państwa bronią się przed napływem różnych roślin genetycznie modyfikowanych i w ten sposób tworzy się fikcyjne, bzdurne przepisy.
Pozdrawiam.
and777
Pozdrawiam.
and777
Re: Rośliny miododajne.
Ano to jest paradoks i swoisty bubel prawny jakich pełno.Zakaz hodowli, ale nasiona można kupić każdą ilość i urząd ukarze ciebie, a ten co sprzedał liczy kase , bo w tym bublu nie złamał prawa.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Rośliny miododajne.
Dokładnie tak jest jak piszesz. Rolnik jeśli kupi nasiona kukurydzy modyfikowanej genetycznie i posiał by na swoim polu to jak pobrane próbki zbadają i stwierdzą niedozwoloną odmianę to plantacja do zlikwidowania i kara dla rolnika a nie sprzedającego bo zakaz dotyczy uprawy a nie obrotu i handlu. Ale tylko w ten sposób aktualnie można obejść przepisy Unijne zmuszające państwa do wolnego handlu. To jest zabawa w kotka i myszkę między państwami-członkami Unii a Unią Europejską.
Pozdrawiam.
and777
Pozdrawiam.
and777
Re: Rośliny miododajne.
Śnieguliczka to jedna z podstawowych roślin miododajnych. Nie widziałam jej, przeoczyłam?
Kocimiętka, malwy, jeżówki, rudbekie, róże pomarszczone, wszystkie drzewa owocowe. Z chwastów mlecz, podbiał, miodunka, jasnota biała, żywokost... na razie tyle pamiętam. Cenną rośliną miododajną jest bluszcz. Tylko, że kwitnienie zaczyna po 20 latach, chyba że szczepki były ze starej rośliny, wtedy odpowiednio wczesniej.
Na tarasie mam datury. Pszczoły je uwielbiają, tyle tylko że potem są ewidentnie "naćpane"
Kocimiętka, malwy, jeżówki, rudbekie, róże pomarszczone, wszystkie drzewa owocowe. Z chwastów mlecz, podbiał, miodunka, jasnota biała, żywokost... na razie tyle pamiętam. Cenną rośliną miododajną jest bluszcz. Tylko, że kwitnienie zaczyna po 20 latach, chyba że szczepki były ze starej rośliny, wtedy odpowiednio wczesniej.
Na tarasie mam datury. Pszczoły je uwielbiają, tyle tylko że potem są ewidentnie "naćpane"
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Rośliny miododajne.
Dzięki chłopaki za przedstawienie kolejnego polskiego paradoksu. Rozumiem pobudki, ale konsekwentności w tym za grosz - przyjmuję, jako prawdę objawioną - bo tak!
Kisielu, u mojego teścia pszczoły latały nieco chwiejnie w porze kwitnienia maków lekarskich (tych na opium i ciasto ). A świnki chrapały po sfermentowanych kompotach. Ech, nie ma to jak rolnictwo ekologiczne
Kisielu, u mojego teścia pszczoły latały nieco chwiejnie w porze kwitnienia maków lekarskich (tych na opium i ciasto ). A świnki chrapały po sfermentowanych kompotach. Ech, nie ma to jak rolnictwo ekologiczne
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Rośliny miododajne.
Do ASK_anulla.
Niestety nie wiem kiedy kończy się wegetacja gryki,ale proponuję rozważyć facelię. Dzisiaj byłem na ogrodzie,facelia siana w końcu lata nadal obficie kwitnie.Przymrozki przetrwały też nagietki lekarski,ale nijak sie mają do facelii. Zresztą nagietki są bardzo słabo oblatywane przez zapylaczy,aż się dziwię ,że nasiona zawiązują....Przymrozki przetrwał też ogórecznik lekarski wysiany gdzieś w końcu czerwca,a samosiewy dopiero mają duże pąki kwiatowe. A facelia jest dobra o każdej porze !!!! Mnóstwo pyłku i nektaru!
Niestety nie wiem kiedy kończy się wegetacja gryki,ale proponuję rozważyć facelię. Dzisiaj byłem na ogrodzie,facelia siana w końcu lata nadal obficie kwitnie.Przymrozki przetrwały też nagietki lekarski,ale nijak sie mają do facelii. Zresztą nagietki są bardzo słabo oblatywane przez zapylaczy,aż się dziwię ,że nasiona zawiązują....Przymrozki przetrwał też ogórecznik lekarski wysiany gdzieś w końcu czerwca,a samosiewy dopiero mają duże pąki kwiatowe. A facelia jest dobra o każdej porze !!!! Mnóstwo pyłku i nektaru!
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Rośliny miododajne.
Wolfik. dzięki. Facelia wygląda bajecznie, a nie wiedziałam, że jest taka odporna na przymrozki. Podoba mi się perspektywa widoku niebieskich łanów za kuchennym oknem. Mam czas - przemyślę.
Ach, gryka kwitnie lipiec-sierpień, więc pszczółki głodne .
Ach, gryka kwitnie lipiec-sierpień, więc pszczółki głodne .
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Re: Rośliny miododajne.
Gryka jest bardzo wrażliwa na przymrozki,na późne poplony lepsza facelia.
Moja gryka już zasycha po przymrozkach a facelia normalnie rośnie.
Pozdrawiam.
and777
Moja gryka już zasycha po przymrozkach a facelia normalnie rośnie.
Pozdrawiam.
and777
- ryszard b
- 100p
- Posty: 171
- Od: 18 mar 2011, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Rośliny miododajne.
Jak dla mnie to z ziół to Melisa podczas kwitnienia jest wręcz oblegana przez Pszczoły i inne owady lubiące nektar.
Kocham roslinki.Pozdrawiam Ryszard
Re: Rośliny miododajne.
My przed Świętami posialiśmy facelię. Potem po zbiorze nasion póżnym latem mamy poplon, który prawie zawsze kwitnie jesienią i pszczoły mają zastrzyk pyłku, gorzej z nektarem bo jest wtedy chłodniej.
U nas rośnie trojeść amerykańska, wujek kiedyś przywiózł nam nasiona rośliny bardzo miododajnej. Było to wcześniej niż rozporządzenie weszło w życie. Rośnie na grobli między kawałkami naszego pola, staramy się ją kontrolować przez obrywanie owocostanów. Na razie nie sprawia problemów, a pszczoły na niej szaleją.
Gorsze są niecierpki, mamy n. Roylego, nie wiem czy ten jest zakazany, ale strasznie siewki zachwaszczają, teraz wiosną kiełkują masowo wiele metrów od roślin matecznych, zastanawiam się nad likwidowaniem ich całkowicie.
U nas rośnie trojeść amerykańska, wujek kiedyś przywiózł nam nasiona rośliny bardzo miododajnej. Było to wcześniej niż rozporządzenie weszło w życie. Rośnie na grobli między kawałkami naszego pola, staramy się ją kontrolować przez obrywanie owocostanów. Na razie nie sprawia problemów, a pszczoły na niej szaleją.
Gorsze są niecierpki, mamy n. Roylego, nie wiem czy ten jest zakazany, ale strasznie siewki zachwaszczają, teraz wiosną kiełkują masowo wiele metrów od roślin matecznych, zastanawiam się nad likwidowaniem ich całkowicie.
Pozdrawiam Gosia
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe
Zapraszam do: Uprawy współrzędne - teoria i praktyka
Sprzedam byliny, krzewy i domowe