Ptaki - dokarmiamy "nasze" ptaki

[Foxowa]

No to muszę się rozeznać. P?ki co m?j krzew nie wypuścił nawet listka. Mam pewne wątpliwości czy żyje.
Jeśli się uda to zaobserwuję mu roślinę do pary i zasadzę obok ( bo na tej działce owszem niedaleko jest, ale rokitnik wywiozłam na działkę 150km dalej).

[dziad_Jag]

> Aronie często zjadają ptaki a jest mało wymagająca.<
ogrodnik....Masz jakąś niezwykłą aronię. Moja zamienia język w podeszwę do butów i nic jej nie tyka. Żona robi z niej zamiennik borówki do mięsa. Natomiast ciekawe, że ptaki nie ruszają malin i jeżyn chociaż są słodkie.

[Foxowa]

Nie tylko on. U mnie też aronia znika w ułamku sekundy. Poduwazymam że nawet małe ptaszki potrafią łykać jej całe kulki.

[fonfel]

U mnie kosy upodobały sobie borówki i bardzo buszowały w tamtym roku. O ile mi to aż tak nie przeszkadzało, bo mam sporo dorodnych krzaków i mogę się podzielić, o tyle sąsiad był wściekły i skarżył się, że prawie nic mu nie zostaje. Przyjeżdżał na działkę z samego rana, ale kos był zawsze pierwszy. Potem osłaniał borówki agrowłókniną.

[ed04]

Szpaki uwielbiają czeremchę, jeżeli posadzimy ją w pobliżu czereśni i wiśni to zawsze wybiorą czeremchę.

[Menysek]

Szpaki uwielbiają czeremchę, jeżeli posadzimy ją w pobliżu czereśni i wiśni to zawsze wybiorą czeremchę.

Dobrze wiedzieć. Ciekawe tylko jak wcisnąć czeremchę...
U mnie ptaki wcale nie jedzą ani jarzębiny (sieje mi się przez to strasznie) ani berberysów, choć ponoć lubią. Za to ziarno - owszem i to bardzo

[Foxowa]

Chyba nawet jakby zjadły to by się siała, bo spora część nasion nie jest chyba trawiona.

[alette]

Szpaki uwielbiają czeremchę, jeżeli posadzimy ją w pobliżu czereśni i wiśni to zawsze wybiorą czeremchę.

Dobrze wiedzieć. Ciekawe tylko jak wcisnąć czeremchę...
U mnie ptaki wcale nie jedzą ani jarzębiny (sieje mi się przez to strasznie) ani berberysów, choć ponoć lubią. Za to ziarno - owszem i to bardzo

Te Twoje ptaki jakieś wybredne są Gdzie nie czytam, napisane jest, że ptaki lubią owoce jarzębiny, i berberysów. Z tą czeremchą to nie jest chyba takie proste? tzn ze znalezieniem jej na 4 arach miejsca - mam akurat metrowe zdrowe drzewko i myślę, myślę, gdzie je posadzić Czytałam, że to drzewo lubi rosnąć blisko rzek, ogólnie przy zbiornikach wodnych, potrzebuje stale wilgotnych gleb i może rosnąć nawet w cieniu innych drzew. A u mnie - ziemia sucha, i pełne słońce. Wciąż mam ją w donicy ze szkółki i skoro tak lubi wilgotną glebę, to chyba musiałabym dla niej wykopać 1,5 metrowy dól o średnicy chyba 1 m i wypełnić go żyzną ziemią i przykryć korą, żeby ziemia tak nie wysychała... Nie wiem czy to ma sens.... Ale chyba spróbuję. Taka czeremcha jest ładna, bardziej podoba mi się do naszego ogródka niż jako drzewo:

Nie wiem od czego to zależy, czy czeremcha przyjmie formę krzaczastą czy będzie rosła jako drzewo? Może poprzez cięcie?

Ligustr pospolity spokojnie wystarczy jeden by wydał owoce, derenie są obcopylne więc przydałby się drugi egzemplarz innej odmiany. Rokitnik jest dwupienny więc konieczne jest posiadanie egzemplarza męskiego i żeńskiego.

Na razie ten ligustr jest mały i zaczął chorować , derenia muszę dokupić, co do rokitnika, czytam właśnie że ptaki nie bardzo lubią jego owoce.

Tylko czy aby to są najlepsze krzewy dla ptasiej stołówki? U mnie derenia jadalnego nigdy nie zjadały. Ligustr był objadany zimą , sporadycznie. Ja dla ptaków sadziłem na swoim ranczo świdośliwę i berberysy. Rokitnika nic nie objada, wisi całą zimę.

Czy mógłbyś polecić mi jakąś odmianę konkretną, nie karłowatą berberysa? Taką krzewiastą i wysoką? Będę wdzięczna, tych odmian jest tyle, że można się pogubić. Aha, i chyba lepiej będzie kupić dwa, trzy? Można zapytać ile Ty masz tych berberysów?

[seedkris]

Czeremcha amerykańska będzie dobrze rosła na i suchej ziemi. Nasz rodzimy gatunek preferuje miejsca żyzne, wilgotne w pobliżu rzek.

[dziad_Jag]

Mam wrażenie, że niektórzy uwielbiają walczyć z chwastami. Taki masochizm mam wrażenie....Koleżanka posadziła czeremchę bo jej się podobała, a teraz przeklina dzień w którym to zrobiła. Całe lato i jesień lata ze szpadlem i niszczy siewki których są co roku tysiące.

[alette]

Czeremcha amerykańska będzie dobrze rosła na i suchej ziemi. Nasz rodzimy gatunek preferuje miejsca żyzne, wilgotne w pobliżu rzek.

To czeremcha zwyczajna jest, taką w szkółce kupiłam, przycinanie odpowiednie powinno zrobić z niej krzew, mam nadzieję

Mam wrażenie, że niektórzy uwielbiają walczyć z chwastami. Taki masochizm mam wrażenie....Koleżanka posadziła czeremchę bo jej się podobała, a teraz przeklina dzień w którym to zrobiła. Całe lato i jesień lata ze szpadlem i niszczy siewki których są co roku tysiące.

"dziad_Jag" ta czeremcha jest wciąż w donicy, najpierw muszę wykopać metrowy dół, o takiej samej średnicy I wypełnić go dobrą próchniczą glebą, i na koniec przykryć właściwą korą. A, to nie podobanie chodzi, a o ptaszki, one lubią owoce czeremchy.

Na razie jest tutaj:

Jedyny berberys który mi się podoba, to Berberis thunbergii 'Red Chief', nie wiem czy ptaki zjadają jego owoce.

[seedkris]

Ptaki chętnie zjadają owoce naszego berberysu.

[dziad_Jag]

> ta czeremcha jest wciąż w donicy, najpierw muszę wykopać metrowy dół, o takiej samej średnicy I wypełnić go dobrą próchniczą glebą, i na koniec przykryć właściwą korą. A, to nie podobanie chodzi, a o ptaszki, one lubią owoce czeremchy. <
Masz zamiar sadzić palmę daktylową? Czeremcha urośnie byle gdzie i w byle jakiej ziemi. A ptaszki rozniosą nasiona po całej okolicy. Wątpię czy jest jakieś rozróżnienie czeremchy miejscowej i amerykańskiej. Na pewno dawno się już skrzyżowały. Jak chcesz karmić ptaszki to posadź świdośliwę (ptaszki ją uwielbiają!) i nie rozpleniaj tego paskudnego chwasta.