Bluszcz na ścianie sąsiada-może rosnąć?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
maruda
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 18 sie 2010, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Bluszcz na ścianie sąsiada-może rosnąć?

Post »

Mam podobny problem. Budynek gospodarczy z częścią mieszkalną stał trochę od granicy działki, ale przed laty sąsiad rozebrał płot i tak zostało. Parę lat temu sąsiad rozpiął na ścianie tego budynku winogrona. Od jakiegoś czasu mam w środku zacieki, poza tym chcę ocieplić budynek (ciepło, no i estetyka). Właściciel posesji zgadza się, ale osoba z jego rodziny (ta, która posadziła roślinę) nie chce o tym słyszeć. Nie chcę zadzierać z sąsiadami, czy jest na to jakaś rada?
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6837
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Bluszcz sąsiada na mojej działce

Post »

Kupiliśmy nieruchomość z ogromnym bluszczem na rozciagnietych linach od strony sąsiada. Bluszcz przechodzi do nas sieje się i ukorzenia na potęgę. Do tego wysokość tego żywego chwastu sięga 3 metrów :( Mam zamiar założyć ogród a ten problem gasi całą moją radość z posiadania kawałka ziemi. Czytam, że wiele osób lubi bluszcz i nie zgadza się z powagą tematu. Taki bluszcz to jak chwast w ogrodzie do potęgi entej- zadusi wszystko co napotka na swojej drodze :(
Czy ktoś potrafi naprowadzić mnie jak załatwić ten problem z sąsiadem bez wyciągania noży?
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Bluszcz sąsiada na mojej działce

Post »

Najlepiej porozmawiać z sąsiadem, może nie wie , że on Ci przeszkadza. W ten sposób będzie wiadomo co dalej.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Bluszcz sąsiada na mojej działce

Post »

Oczywiście że porozmawiać, zaproponować aby sam go "uporządkował", albo niech zostawi to Tobie, a Ty wytniesz tyle ile Ci przeszkadza i będziesz pilnował aby się nie rozlazł...jeśli sąsiadowi bardzo będzie na roślinie zależeć, zależy co ustalicie (lub nie) wtedy można kombinować co dalej z fantem zrobić.
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6837
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Bluszcz sąsiada na mojej działce

Post »

Kiedy sprawa wygląda tak, że już wspominałam sąsiadce z parteru. Dom sąsiadów bo zajmują go dwie rodziny stoi na samej granicy z naszą posesją i balkony mają również przy samej granicy. Wspominałam sąsiadce z dołu o winobluszczu i dowiedziałam się, że posadził go sąsiad z 1 pietra/jej szwagier/ i bardzo mu się podoba. Do tego to dziadostwo całe zwisa w moją stronę bo roślina pędzi do słońca południowego. Zarosła cały jeden bok i już wspina się po następnej stronie innego sąsiada opada i ukorzenia się na potęgę, wycięte powoje zajęły już 4 wielkie wory ! . Po mojej rozmowie zauważyłam tylko więcej petów papierosowych na mojej trawie :evil: Z drugiej strony dlaczego mam poświęcać czas na "pielęgnowanie" ich winobluszczu? Mam coś lepszego do roboty. Szkoda, że nie ma żadnego prawnego przepisu na tę sytuację. A może zlęcę pielęgnację firmie i prześlę im rachunek ;:224
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5084
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Bluszcz sąsiada na mojej działce

Post »

Następny etap, to przedstawić na piśmie o uporządkowanie np. w ciągu dwóch tygodni. bo w razie konfliktu będziesz miała poświadczenie, że poinformowałaś o nieprawidłowym wykorzystywaniu przez nich działki na Twoją szkodę. Jeśli po tym upomnieniu nie posuną się naprawienia swoich błędów, to dopiero można wystąpić wyżej np. do gminy.
Awatar użytkownika
Ginka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4351
Od: 21 wrz 2014, o 16:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice

Re: Bluszcz sąsiada na mojej działce

Post »

"Pielęgnowanie" chwastu tyczy się tylko i wyłącznie z polubownymi i miłymi (starszymi, zapracowanymi) sąsiadami...z gburami którzy myślą że wszystko im wolno nie ma bata, trzeba walczyć o swoje, ostatecznie zawsze możesz roślinkę czymś polać skoro są tacy wredni (ale wtedy i Ty możesz zastać trawnik w tragiczny stanie...a to już byłaby wojna sąsiedzka).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Bluszcz sąsiada na mojej działce

Post »

Hej Ewciu tu Cię mam! obawiam się że będzie trudno ;:oj a nie da się ze swojej strony wybudować płotu? Na pewno pismo, ale i rozmowa nie z panią która nie sadziła i nie pielęgnuje nie ma sensu tylko z samym miłośnikiem bluszczu i potem gmina, a oni na pewno urzędowo zwrócą uwagę.
Nie masz domu nie masz kłopotów :;230
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”