Rośliny na miejsce cieniste

[kama_80]

Zgniewałam się i wyrwałam większość bergenii. Trudne nie było bo 1 roślina ciągnęła się nawet przez 2m.
Ucieszeniu memu nie było końca jak w tej bergenii odnalazłam sporo kwiatów, kiedyś pewnie tam rosnących. Żonkile, tulipany-nigdy tam nie kwitły a działkę mam 3 lata. Ucieszenie jeszcze większe bo linia kamieni jest wąska a za nią do samego domku jest z 0,5m pas dobrej, naprawdę dobrej ziemi. Także mam z 7m do obsadzenia

Agnes pigwę już mam. Co prawda w innym cieniu ale już jest. Tutaj muszę się zastanowić jak zwalczyć ślimaki a potem nasadzić host, przesadzić orliki, rozchodniki, tawułę i co mi się pod szpadelek napatoczy. Koniec z równością. Ma być gęsto, poziomowo i kolorowo

[Agneska]

Jola, rozchodniki i tawuły lubią słoneczne stanowiska

[GodfatherPL]

Witam
Mam kilka pytań i próśb o poradę, co posadzić do ogrodu który jest przez 3/4 dnia w pełnym cieniu.
Ogólnie ogród jest mały więc planuję podzielić go na pół i w każdej połówce ogrodu zrobić jedno koło z krzewem po środku i mniejszymi kwiatami dookoła. Ale oczywiście nie ściśle obok siebie ale z odstępami. I tu rodzą się moje pytania. Jaki krzew posadzić w takim miejscu? Zależy mi na tym aby był to krzew kwitnący najlepiej długo lub często, ale przy okazji nie wyrastający za duży. Lub taki abym mógł go mocno przycinać np. 50-80 cm. Oraz druga sprawa jakie kwiaty można wsadzić obok takiego krzewu, aby nie wyrosły za duże, często kwitły lub długo utrzymywały kwiaty. No i tu znów ten sam problem muszą znosić stanowisko zacienione.
z góry dzięki za pomoc.

[PiotrekP]

Bez pozostałych informacji o panujących warunkach możemy sobie gdybać....

[jokaer]

Dobrze też korzystać czasem z wyszukiwarki

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p5374495

[GodfatherPL]

Cóż co do pozostałych warunków to przedstawia się to tak, że mieszkam w centralnej Polsce. Ogród jest od strony północnej i tak jak pisałem 3/4 dni w cieniu. Gleba raczej słaba ale z nawożeniem nie będzie problemu. Co do podlewania może być różnie w bardzo suche lato (jak te poprzednie) nie starcza mi wody w studni na wszystko. Jakie jeszcze informacje będą potrzebne?
Krzew tak jak pisałem chciałbym aby był kwitnący możliwie jak najdłużej lub często ale przy okazji nie wyrastał za duży (max 1m).
Kwiaty chciałbym aby kwitły długo lub często. Jeśli byłby by kilku letnie to świetnie jeśli nie to trudno.

[Saskja]

Istotne jest też, czy gleba kwaśna, czy raczej zasadowa.

Tak na szybko: większość roślin, które lubią cień, lubi też wilgoć - trzeba by jednak zapewnić im regularne podlewanie, może linia kroplująca? Albo przynajmniej porządnie wyściółkować.

W cieniu ładnie rosną niektóre iglaki, a są teraz dostępne takie niewielkie odmiany do metra, naprawdę urocze, na przykład świerki. Tyle że nie kwitną.
Kolory - od czerwieni przez odcienie żółtego i pomarańczowego po niebieskawe - mogą zapewnić barwne odmiany żurawek i żuraweczek, a także funkie. One nieźle czują się w cieniu. Poza tym azalie i rododendrony (ale muszą mieć kwaśno), hortensje bukietowe (ale kochają wodę), niecierpki, tawułki, pluskwice, miodunki, kokorycz, konwalie, miodunki, paprocie (ale znów - lubią wilgoć). Sporo tego jest, nietrudno sobie coś wyguglować.

[Agneska]

Godfather na poprzedniej stronie masz całą listę roślin do cienia - krzewy, byliny i cebulowe. Musisz sprawdzić które z nich lubią wilgoć np tawułka i języczka , a które będą tolerować bardziej suche podłoże np bergenia i bodziszek korzeniasty.
Tak jak już napisano, nie znajdziesz krzewów które kwitłyby całe lato w cieniu i suszy... Takich to nawet na słoneczne stanowiska jak na lekarstwo.
Zdecyduj się może na różne odcienie zieleni i pokroje plus trochę koloru z kwitnących bylin. Taka rabata też bedzie interesująca.

[maryann]

Mahonia, trochę wody, trochę kwitnie.

[GodfatherPL]

OK dzięki wszystkim za wskazówki. Trochę poczytałem i pooglądałem i teoretycznie mam plan. Ale nie wiem czy dobry.
Planuję po środku posadzić kalmię szerokolistną (bardzo mi się spodobała) a po bokach dookoła niej któreś z tych 4 roślin bergenia sercowata, języczki kwiaty, orliki, miodunki. Czy ktoś z was może mi napisać czy tak może być i czy te rośliny w pełnym cieniu sobie poradzą (głównie chodzi mi tu o kalmie, bo jedni piszą, że to roślina do zacienionych ogrodów inni półcienistych i sam już nie wiem).

[Agneska]

Godfather, tu nie chodzi tylko o zacienienie ale też o inne warunki. Kalmia to piękny krzew, który nadaje się do półcienia ale o ile mi wiadomo tak jak różaneczniki i azalie lubi kwaśne podłoże. Poza tym jak posadzisz rośliny, które wymagają dużo wilgoci na suchym stanowisku to za długo Ci nie przetrwają. Musisz dobrać takie rośliny, które lubią lub przynajmniej tolerują stanowisko, na którym mają rosnąć. Inaczej długo się nimi niestety nie nacieszysz.

[GodfatherPL]

Tzn. z glebą problemów nie będzie. Mogę kupić kwaśny torf i wymieszać z ziemią a co roku na wiosnę podsypać nawozem zakwaszającym (mam kilka krzaków borówek więc mam i nawóz). Z podlewaniem też powinno być ok ponieważ mam za domem starą studnię. Co prawda w ostatnie lato nie starczało mi wody na wszystko ale to było rekordowo suche lato. Do tej pory woda ze studni starczyła mi na wszystko.

[Agneska]

Ja osobiście nie mieszam na jednej rabacie roślin lubiących ziemię kwaśną i tych, które takiej nie tolerują. Ale może inni mają jakieś doświadczenia jak sobie w takiej sytuacji radzić.