Hydrożel

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Hydrożel a posadzone już drzewka

Post »

Hydrożel wytrzymuje ze 3 sezony.Co trzy lata będziesz wykopywał drzewko,wybierał kilka m3 ziemi,żeby ją wymieszać z kryształkami? ;:202 .Takie zabawy są dobre w doniczkach ,albo w szklarniach,gdzie podłoże jest wymieniane co sezon.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hydrożel a posadzone już drzewka

Post »

Robisz dziury w ziemi kołkiem, prętem czy czymś podobnym. sypiesz granulki i robisz dziurę obok. Dzięki temu zamykasz korytarz.
Zalety jakie są to wiadomo, z wad mogę podać że wilgoć zwabia robactwo, a za nim idą różne szkodniki kopiące dziury.
Przy wszystkich roślinach pod którymi zastosowałem hydrożel mam ten problem, kilka dni temu np moszenka mi się prawie wywróciła.
Co do trwałości to po 3 latach hydrożel ciągle wygląda podobnie jak w pierwszym roku (kilka dni temu wyjmowałem ziemię z podniesionej grządki żeby wstawić pod nią siatkę przeciw kretom). No i zawsze mogę zrobić kolejne dziury i zasypać hydro.
dedert
500p
500p
Posty: 896
Od: 3 cze 2015, o 00:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koło

Re: Hydrożel a posadzone już drzewka

Post »

Ok dzięki. O to mi chodziło. A co do trwałości to producent podaje 10 lat ale pewnie jest to mocno naciagnięte
Anivi
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 3 sie 2017, o 12:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Hydrogel w ogródku?

Post »

Witam wszystkich i proszę o poradę dla nowicjusza :(
Mam niewielki kawałek ziemi, na której z radością uprawiam swoje kwiatki i trochę zieleni. Niestety przez obecną pogodę, pomimo troski to wszystko mi marnieję. To zwykły mały ogródek i nie ma mowy o systemach nawadniania i zraszaczach. Co najwyżej moje wycieczki kilka razy na dzień. Szukam sposobu, by zapewnić rośliną wodę do tego stopnia, aby pomimo suszy zminimalizować moje kursy w stronę ogródka i z powrotem do domu.
Do tego szukam czegoś naturalnego. Co nie zanieczyści mi gleby.
Reposit-11
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1788
Od: 2 lut 2013, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Hydrożel

Post »

Naturalnego ? Próchnica i glina. Hydrożel może się sprawdzić, ale chyba nie jest dość naturalny. Teraz będę testować wermikulit, ale to dopiero za kilka lat będę wiedział.
kabzik
50p
50p
Posty: 69
Od: 15 sie 2015, o 20:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Przeźmierowo

Re: Hydrożel

Post »

Perlit zamiast hydrożelu, perlit.... Ja na piaszczystej ziemi stosuje i nie narzekam. Perlit, granulacja obojętna.
jjdj

Re: Hydrożel

Post »

Kilka niezależnych badań wykazało, że hydrożele praktycznie nie działają jako zapasowe źródło wody dla roslin. Poza tym rozkładają się do neurotoksycznych i kancerogennych akrylamidów.
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Hydrożel

Post »

jjdj pisze:Poza tym rozkładają się do neurotoksycznych i kancerogennych akrylamidów.
Czyli stosowanie do uprawy warzyw to głupota? :? Powinno być ostrzeżenie na opakowaniu..
Hydrożel stosowałam do skrzynek balkonowych z pelargoniami oraz do donic z passiflorą.

Wkrótce przesadzanie roślin domowych oraz robienie skrzynek i donic na zewnątrz, chyba warto rozejrzeć się za bardziej naturalnymi materiałami jako dodatek do podłoża - perlit i wermikulit są dostępne w popularnych centrach budowlanych, w przystępnych cenach.

Ciekawi mnie natomiast sposób pozyskania powyższych materiałów, czy to rzadkie skały, skąd i w jaki sposób są wydobywane, czy nie rozkopywany jest (wydobycie pewnie odkrywkowo) jakiś cenny kawałek ziemi na innym kontynencie...?
Tak na szybko znalazłam w necie, że perlit to skała wulkaniczna, obrobiona później termicznie - w Europie wydobywa się ją głównie na terenie Słowacji, Węgier oraz Grecji, np. perlit ekspandowany produkowany w Polsce przez Perlipol zawiera minerał pochodzący ze Słowacji, dokładnie Koszyce (informacja z atestu PZH o braku zagrożenia dla zdrowia człowieka, ze strony powyższej firmy).
Wermikulit jest ilastym minerałem, obrobionym następnie termicznie, i w naturze występuje np. w RPA, Chinach, na Uralu, w Ameryce Południowej (w Brazylii i Argentynie), a także w USA oraz Australii, nie znalazłam, czy są bliżej położone złoża, tzn. w Europie.
jjdj

Re: Hydrożel

Post »

Perlit nie służy do zatrzymywania ekstra wody w podłożu. Wermikulit ją podobno gromadzi, ale z czasem traci swoje właściwości. Oba służą raczej do napowietrzenia podłoży.
Nic nie da jeśli przestaniesz używać tych materiałów, by ratowa planetę. Są wykorzystywane w budownictwie i będą wydobywane na masową skalę.
Podobnie jest z włóknem kokosowym, które ma być ekologiczną alternatywą dla torfu. Tylko nikt nie zdaje sobie sprawy ile wody jest marnowane przy jego produkcji. Choroby układu oddechowego pracowników, zanieczyszczenie ferm palmowych nawozami - w końcu zabieramy to co powinno się rozłozyć i nawozić palmy. Plus 'nieekologiczny' transport.
Do skrzynek może przetestuj gąbkę florystyczną lub taką do kąpieli pociętą na kawałki.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Hydrożel

Post »

Jeżeli skrzynka balkonowa ma pojemność np 10 litrów, to sypiąc do niej 1kg hydrożelu, który może zgromadzić 300 x więcej wody niż sam waży, nie oznacza, że można będzie wlać do niej 300 l wody :shock: . Każde podłoże ma określoną pojemność wodną i powietrzną i jeżeli jedna z nich rośnie to druga maleje. Wermikulit czy gąbka w podłożu też nie zastąpi regularnego podlewania. Jedyna możliwość to kupić skrzynki z systemem nawadniania.
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Hydrożel

Post »

Nie zamierzam ratować planety, dociekliwość to nic złego :wink: po prostu w kwestii zagadnień ogólnoekologicznych warto dbać o "własny ogródek" w przenośni i dosłownie :) Sporadycznie np. kupuję torf, zawsze zastanawiam się z jakiego torfowiska to przybyło, jaką drogą.. Byłam kiedyś na dawnym terenie po masowym wydobyciu torfu, krajobraz księżycowy, regeneracja takiego terenu i powrót do czynnego torfowiska prawie niemożliwa. Produkuję własny kompost i od jakiegoś czasu stosuję obornik i dobrze się z tym czuję 8-)
Poczytałam o tych materiałach, znaczy o perlicie i tym drugim, i faktycznie główne zastosowanie to budownictwo, pewnie zastosowanie w naszych ogródkach to znikomy procent.. Ale piszą o perlicie również w kontekście magazynowania wody i że skuteczność tych materiałów nie maleje.. Chyba się skuszę na kupno kilku woreczków, żeby zobaczyć co toto jest.
Hydrożel u mnie zmniejszył częstotliwość podlewania w skrzynkach na południowej ścianie budynku, chociaż ręki bym sobie nie dała uciąć, czy to jego zasługa, po prostu lato było wyjątkowo pochmurne i chłodne, w porównaniu z suszami z poprzednich dwóch sezonów, kiedy to musiałam raz a nawet dwa razy dziennie podlewać rośliny w skrzynkach (koszmar..), a tego lata to jak mi się przypomniało, zwykle co kilka dni.
A skrzynki z systemem nawadniania kuszą mnie od dawna..
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Hydrożel

Post »

Lato było faktycznie deszczowe i wodę z podstawek pod skrzynkami z pelargoniami wylewałem chyba tyle samo razy co i podlewałem. Wystawa południowozachodnia.
jjdj

Re: Hydrożel

Post »

Deszczowe lato było? Przez 6 tygodni jak byłem w Polsce padało 2 razy. W międzyczasie wynosiłem konewkami ze studni 1000l wody prawie codziennie.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”